Ludzie zarabiają 1200 zł na miesiąc, benzyna kosztuje prawie 6 zł, vat 23 procent czy ile tam i ludzie siedzą w domu, patrzą na G jak Gówno i cieszą się że żyją. Jeżeli jeszcze nie wyszli na ulice, to nie sądzę żeby jakieś tam restrykcje nałożone na internet poderwały ludzi do reakcji. Chyba straciliśmy tego walecznego ducha z którego byliśmy znani...