Oczywiście chodzi o kosmiczną agencję, którą amerykański plebs zwykł nazywać potocznie NASĄ (NASA tyle kasy dostała na zrobienie tych fotek, że amerykański rząd miał ostatnie małe problemy ). Po dłuuugiej przerwie wrzucam znowu parę niezłych fotek:
Ze składnej i logicznej wypowiedzi, okraszonej piękną interpunkcją (kropka po spacji to prawdziwa awangarda!) wnioskuję, że mamy do czynienia z prawdziwym erudytą i znawcą tematu!
Szacuneczek i ukłoniki.
Najlepsze są te błotniki na kołach Do tej pory nikt nie potrafił logicznie wytłumaczyć, po co błotniki w pojeździe, który jest przeznaczony do jazdy po powierzchni planety na której nie ma wody i który miał jeździć jedynie parę godzin a potem pozostać na wieczność na jej powierzchni, jedyne logiczne wytłumaczenie to że miał błotniki żeby przy jeździe do hangaru w którym kręcono zdjecia nie wjechał przypadkiem w kałużę i nie zachlapał pojazdu, bo takich plam nie dałoby się wytłumaczyć dociekliwym obserwatorom
tam jest mała grawitacja i gdyby kamyki wyrzucone z pod kuł leciały w kierowce to mogło by zaboleć od i cała idea błotników na księżycu a co do wiatru który spowodował falowanie flagi to tak występuję po przejściu astronauty obok niej