18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Amatorska rakieta uderza w coś

maksymilian45 • 2016-08-07, 05:17
Społeczeństwo jest podzielone jeżeli chodzi o teorie spiskowe, o to czy ziemia jest płaska, czy 9/11 był inside job, czy człowiek był na księżycu itd Czy nie zastanawia was skąd się biorą takie teorie? Jeżeli 2+2 to 4 i nikt tego nie podważa to czemu kwestionować kulistość ziemi? Czemu pojawiają się teorie spiskowe?
Na filmie poniżej widać jak amatorska rakieta wystrzelona w powietrze uderza w coś i nagle zatrzymuje się w miejscu.

Według teorii która mówi że ziemia jest płaska to w co uderza rakieta to sklepienie stworzone przez Boga. Ja sam do końca tego nie rozumiem i jestem w tym zagubiony.

Poczytajcie o Antarktydzie na której stacjonuje wojsko i kowalski nie ma tam wstępu. Nikt jej nie opłynął bo nie istnieje. Ludzie zaczynają odkrywać ukrywaną prawdę.

miskolabor

2016-08-07, 18:11
@gordon1986
Ahh te teorie spiskowe :]
Ujmę to tak. Ki ch*j czy Ziemia jest kulista czy płaska, dla mojego bytu nic to nie zmieni (po za nabyciem trwałej wiedzy na ten temat). Wiedza na ten temat jest poruszana od rewolucji kopernikowej. Mam takie podejście czego nie dotknę i nie zobaczę nie poczuję itd jest w sferze przypuszczeń, domysłów i takie tam, taki ze mnie pan szkiełko i oko :] bardziej neutralnie się nie da :]
Pamiętajcie że nawet FAKTY można podważyć a kłamstwo brać za pewnik tak tylko dopiszę jako złota k***a myśl

gordon1986

2016-08-07, 18:19
samon napisał/a:

@gordon1986
Swojich z dysku wgrać nie mogę, ale masz link
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic60365-210.html (ósma strona - w zakresie widzialnym, kolory i granice jednak nałożone przez program ). Gdzieś tam też powinny być i moje.

@miskolabor
No nie wiem - żeby wyhamować obrót rakiety to z zasady zach. mom. pęd. wokół rakiety musialyby "zawirować" cząsteczki których "suma" momentów bezwłądności byłaby równa momentowi bezwładnści rakiety (licząc względem osi rakiety) - czyli musiałoby powstać niezłe tornado tam, gdzie właściwie nic nie ma. No i ładunki by musiałay się tak poruszać (nie chaotycznie), żeby tworzyć pole magnetyczne i by musiałý być zsynchronizowane, żeby pole się "dodawało"....jednak stawiam na silniki hamujące.

P.S. Magnes neodymowy puszczany w miedzianej albo aluminiowej rurce to naprawdę fajny widok :) Normalnie ciężo uwierzyć w to co się widzi :)



Widzę tam dwa zdjęcia płaskiej ziemi ;) a przynajmniej żadnej kuli, musisz się bardziej postarać, chodzi o kulę prawda? Przypominam też o tym, który mamy wiek. Czyżby latały tam same satelity VGA?

miskolabor napisał/a:

@gordon1986
Ahh te teorie spiskowe :]
Ujmę to tak. Ki ch*j czy Ziemia jest kulista czy płaska, dla mojego bytu nic to nie zmieni (po za nabyciem trwałej wiedzy na ten temat). Wiedza na ten temat jest poruszana od rewolucji kopernikowej. Mam takie podejście czego nie dotknę i nie zobaczę nie poczuję itd jest w sferze przypuszczeń, domysłów i takie tam, taki ze mnie pan szkiełko i oko :] bardziej neutralnie się nie da :]
Pamiętajcie że nawet FAKTY można podważyć a kłamstwo brać za pewnik tak tylko dopiszę jako złota k***a myśl



I tak właśnie masz myśleć, nic to nie zmieni... edukacja i niewolnictwo zapodane od elit zrobiło swoje ;) work, buy, consume, die ;) Skoro nie poczujesz i nie dotkniesz to odpowiedz mi czy czujesz to, że stoisz na obracającej się (w Polsce podobno średnio 900km/h) zapie**alającej przez wrzechswiat kuli?

samon

2016-08-07, 18:21
@gordon1986
a jak zrobisz zdjęcie piłki do koszykówki to też widzisz kulę czy zwykły placek? :)

A idea z satelitą,
śle nam wiadomość tą,
że widzę, że to on nade mną przelatuje,
bo antenę weń kieruję

:)

gordon1986

2016-08-07, 18:26
samon napisał/a:

@gordon1986
a jak zrobisz zdjęcie piłki do koszykówki to też widzisz kulę czy zwykły placek? :)

A idea z satelitą,
śle nam wiadomość tą,
że widzę, że to on nade mną przelatuje,
bo antenę weń kieruję

:)



Oczywiście, ale mogę ją obrócić i znów zrobić zdjęcie i tak parę razy, a nawet obracać nią i nagrać film i uznać to za rzeczywisty, faktyczny dowód, więc co z tymi zdjęciami/filmami? :)

Albo tym, że z księżyca ziemia jest malutka, a z za księżyca ogromna?

Dobra to też fizyczne zdjęcie takiej satelity, skoro można nieźle przybliżyć księżyc teleskopem to na jego tle te satelity powinny jako małe kropki co jakiś czas przelatywać czyż nie? Czemu nie ma nigdzie zdjęć satelit, jedna drugiej nie może zrobić?

No i z tym kierowaniem też jest ciekawie, mieszkam na 11 piętrze i wszędzie są mniejsze bloki, ogromne blokowisko i zauważyłem, że nie każdy ma skierowany talerz w jedną stronę, są czasem wręcz w kilka stron... tak jakby bardziej w nadajniki naziemne montowane na masztach albo dachach innych bloków - to mnie zastanowiło ostatnio baaardzo ;)

miskolabor

2016-08-07, 18:28
@gordon1986
A zmieni ? nagle rzucisz pracę, rodzinę, hobby itp bo okaże się inaczej ? Eeeee? Nic kompletnie nic, a nawet jeśli fałsz to prawda a prawda to fałsz to napiszę że są bardziej przyziemne sprawy które mogą zrujnować twój tok myślenia , choć by to że możesz być Pewny że żona cię nie zdradza a tu taki ch*j :] albo że kupiłeś nie bity samochód a tu taki ch*j albo że Ziemia jest kulista a tu taki ch*j. Powiem tak, nie chce mi się zdychać zapie**alają sobie głowę taką głupotą jak to czy owa Ziemia jest sraka czy taka, nie spłonę jeśli się okaże że jest inaczej a może k***a spłonę heheheh
A co do tych masztów na blokach... ok kup sobie wzmacniacz za paredziesiąt tysi albo wyślij satelitę w kosmos z reaktorem Atomowym wielkości komputera Odry i bedziesz miał takie wzmocnenie sygnału ze bedziesz mógł podgrzewać burgery na parapecie ehhhhhh niedowiarki.

Destroyer

2016-08-07, 18:30
Sorry, ale jak dla mnie rakieta weszła na odpowiedniej wysokości (odległości od ziemi) w stan nieważkości a owe uderzenie to załączenie się stabilizatora- silników stabilizujących lub jakiegoś żyroskopu stabilizującego oraz odłączanie się modułów balastowych.

gordon1986

2016-08-07, 18:32
miskolabor napisał/a:

@gordon1986
A zmieni ? nagle rzucisz pracę, rodzinę, hobby itp bo okaże się inaczej ? Eeeee? Nic kompletnie nic, a nawet jeśli fałsz to prawda a prawda to fałsz to napiszę że są bardziej przyziemne sprawy które mogą zrujnować twój tok myślenia , choć by to że możesz być Pewny że żona cię nie zdradza a tu taki ch*j :] albo że kupiłeś nie bity samochód a tu taki ch*j albo że Ziemia jest kulista a tu taki ch*j. Powiem tak, nie chce mi się zdychać zapie**alają sobie głowę taką głupotą jak to czy owa Ziemia jest sraka czy taka, nie spłonę jeśli się okaże że jest inaczej a może k***a spłonę heheheh



Nadal idziesz złym tropem. Nie interesuje Cie co jest po śmierci? Tu chodzi tylko o to tak naprawdę czy przez przypadek Bóg Stwórca nie jest mocno ukrywany przez elity, pracować będę, ale zmienię swoje nastawienie do świata i do ludzi bo czymże jest życie 100 lat na ziemi do wiecznego sryliardowego kiblowania w piekle cierpiąc wieczność? Może jednak jest boski plan i trzeba go poznać i być i żyć z nim w zgodzie żeby później Ci nie doj***ł jak umrzesz ;)

Ja jestem nadal sceptykiem, ale zaczynam wierzyć, czuje, że coś jest nie tak, że Bóg Stwórca wygrywa we mnie z Szatanem, przepędza go.

Nie poświęcam temu tematowi za dużo więc nie martw się, mam ręke na pulsie co do żony ;) dzięki temu nawet bardziej ją kocham każdego dnia, a co najlepsze ona też powoli się budzi, sama robi research i rozkminia i dochodzi powoli do tych samych wniosków :) poświęcam tematowi mało czasu, ale to długo już trwa ponad rok będzie

"A co do tych masztów na blokach... ok kup sobie wzmacniacz za paredziesiąt tysi albo wyślij satelitę w kosmos z reaktorem Atomowym wielkości komputera Odry i bedziesz miał takie wzmocnenie sygnału ze bedziesz mógł podgrzewać burgery na parapecie ehhhhhh niedowiarki."

Lol, rozumiem, że tak zrobiłeś i że masz na to dowody skoro wiesz, że tak się da zrobic? Twoja bujna wyobraźnia nie wchodzi w grę. Niedowiarki? Podgrzej tego burgera swojego i pokaż na filmie jak to zrobiłeś a chętnie osobiście wpadne do Ciebie jeśli mnie zaprosisz i spojrzę jak to działa

I tradycyjnie odpowiedzi tylko na część pytań, zadałem ich znacznie więcej

samon

2016-08-07, 18:39
@gordon1986
"Oczywiście, ale mogę ją obrócić i znów zrobić zdjęcie i tak parę razy, a nawet obracać nią i nagrać film i uznać to za rzeczywisty, faktyczny dowód, więc co z tymi zdjęciami/filmami? :) "

Ależ w czym problem? jesteś w Szczecinie - odbierasz obraz gdzie "w centrum" jest Szczecin. Jedziesz do Czech i masz obraz gdzie w "centrum" są Czechy, a powiedzmy Skandynawii już nie widać bo skrywa ją horyzont. Z Afryki nie zobaczysz północnego krańca Europy itd. Innymi słowy: nie obracasz piłką tylko aparat oblatuje piłkę.

"Dobra to też fizyczne zdjęcie takiej satelity, skoro można nieźle przybliżyć księżyc teleskopem to na jego tle te satelity powinny jako małe kropki co jakiś czas przelatywać czyż nie?"

To nawet gołym okiem możesz zobaczyć. Jeśli się nie mylę to satelity iridium są zbudowane tak, że widać je jak przelatują bo odbija się od nich słońce. Dodatkowo - iss: nie tylko zobaczyć możesz jak przelatuje, ale nawet porozmawiać z tymi cą są na stacji (póki nie wlecą za horyzont) :P

"No i z tym kierowaniem też jest ciekawie, mieszkam na 11 piętrze i wszędzie są mniejsze bloki, ogromne blokowisko i zauważyłem, że nie każdy ma skierowany talerz w jedną stronę, są czasem wręcz w kilka stron..."

Bo satelitów (nawet tych stacjonarnych ) to jest jak psów i znaleźć coś możesz ustawiając talerz od horyzontu do horyzontu :) . Nigdy nie próbowałeś znaleźć talerzem innych satelitów? (i talerz zawsze wtedy będzie skierowany w niebo, a wszystko co naziemne to będzi etylko przeszkadzać)

miskolabor

2016-08-07, 18:45
@gordon1986
Wiesz jakim sposobem wyszliśmy z ciemnogrodu który został ludziom narzucony. Przez odkrywców, wynalazców, i całą rzeszę k***a ludzi walących teorię wielkiego brata na rzecz nauki. Nie mam absolutnie nic do ludzi wierzących to ich sprawa, tak jak napisałem szkiełko i oko to jest zabawa.Nie wiem jaka jest granica wiary jak widzisz coraz mniej miejsca jest w tym świecie dla wyższych, ludzkość nabrała takiego rozpędu technologicznego i umysłowego, że niektórych może właśnie to przerażać, zwłaszcza tych rządzących i można już w tym temacie jebnąć komu zależy żeby trochę ciemnogrodu wprowadzić w oblicze nauki czyt. Muzułmanów. A ja odpowiem trzeba trochę zwolnić bo zaczynamy ganiać za swoim ogonem :] to co wygra przesądzi o dalszej przyszłości Ziemian

gordon1986

2016-08-07, 18:47
samon napisał/a:

@gordon1986
"Oczywiście, ale mogę ją obrócić i znów zrobić zdjęcie i tak parę razy, a nawet obracać nią i nagrać film i uznać to za rzeczywisty, faktyczny dowód, więc co z tymi zdjęciami/filmami? :) "

Ależ w czym problem? jesteś w Szczecinie - odbierasz obraz gdzie "w centrum" jest Szczecin. Jedziesz do Czech i masz obraz gdzie w "centrum" są Czechy, a powiedzmy Skandynawii już nie widać bo skrywa ją horyzont. Z Afryki nie zobaczysz północnego krańca Europy itd. Innymi słowy: nie obracasz piłką tylko aparat oblatuje piłkę.

"Dobra to też fizyczne zdjęcie takiej satelity, skoro można nieźle przybliżyć księżyc teleskopem to na jego tle te satelity powinny jako małe kropki co jakiś czas przelatywać czyż nie?"

To nawet gołym okiem możesz zobaczyć. Jeśli się nie mylę to satelity iridium są zbudowane tak, że widać je jak przelatują bo odbija się od nich słońce. Dodatkowo - iss: nie tylko zobaczyć możesz jak przelatuje, ale nawet porozmawiać z tymi cą są na stacji (póki nie wlecą za horyzont) :P

"No i z tym kierowaniem też jest ciekawie, mieszkam na 11 piętrze i wszędzie są mniejsze bloki, ogromne blokowisko i zauważyłem, że nie każdy ma skierowany talerz w jedną stronę, są czasem wręcz w kilka stron..."

Bo satelitów (nawet tych stacjonarnych ) to jest jak psów i znaleźć coś możesz ustawiając talerz od horyzontu do horyzontu :) . Nigdy nie próbowałeś znaleźć talerzem innych satelitów? (i talerz zawsze wtedy będzie skierowany w niebo, a wszystko co naziemne to będzi etylko przeszkadzać)



No dobrze, ale to nadal nie jest zdjęcie "kuli", nie wiem dlaczego to do Ciebie nie dociera... tak samo na płaskiej ziemi mogę zrobić zdjęcie z Szczecina i z Warszawy tą "satelitą" i nadal będę miał dwa płaskie zdjęcia czyż nie? Jaki to dowód na "kulę"?

Przemyśl samą rzecz w sobie. Każda "sonda, satelita itp" wystrzelone setki razy w kosmos i żadna nie mogła za sobą strzelić fotek ziemi? Lecimy patrzyć na "inne planety" a na swoją nie patrzymy?

Porozmawiać z nimi? Widziałem setki wywiadów... i nigdy nie słyszałem żadnego pytania w stylu "co już wynaleźliście, co stworzyliście za te miliardy dolarów żeby nam ułatwić życie"... pie**olą tylko o głuptach, grają na gitarze... śmiech na sali... pokazują filmy jak myją włosy i strząchają wodę na wszystkie strony, nooo k***a... setki urządzeń elektrycznych które wywołają pożar przy zwarciu a oni sobie wodę leją tam na oślep... czy to jest normalne?

Z tego co pamiętam do odbioru telewizji jest jedna satelita Aster coś tam tylko w europie i jakoś nie widziałem tej satelity ale się postaram, może uda Ci się ją nagrać no i szkoda, że tylko jedna jest taka z tylu tysięcy którą widać... śmieszne

miskolabor napisał/a:

@gordon1986
Wiesz jakim sposobem wyszliśmy z ciemnogrodu który został ludziom narzucony. Przez odkrywców, wynalazców, i całą rzeszę k***a ludzi walących teorię wielkiego brata na rzecz nauki. Nie mam absolutnie nic do ludzi wierzących to ich sprawa, tak jak napisałem szkiełko i oko to jest zabawa.Nie wiem jaka jest granica wiary jak widzisz coraz mniej miejsca jest w tym świecie dla wyższych, ludzkość nabrała takiego rozpędu technologicznego i umysłowego, że niektórych może właśnie to przerażać, zwłaszcza tych rządzących i można już w tym temacie jebnąć komu zależy żeby trochę ciemnogrodu wprowadzić w oblicze nauki czyt. Muzułmanów. A ja odpowiem trzeba trochę zwolnić bo zaczynamy ganiać za swoim ogonem :] to co wygra przesądzi o dalszej przyszłości Ziemian



Wyszliśmy? Ja tam nie widzę żebyśmy z niego wyszli ani nawet wychodzili, brniemy w niego jeszcze bardziej... właśnie ten cały "postęp" sprawia pewnie, że ładnie i grzecznie zapominamy o Bogu a wręcz się od niego odwracamy... mnie to nie przeraża, a skoro wchodzisz do dyskusji to pokaż mi zdjęcie swojej planety na której żyjesz.

miskolabor

2016-08-07, 18:55
Co do ustawienia talerzy w konkretnym kierunku, to jest tak.
Wyobraź sobie satelitę nadawcza centralnie nad łbem i ustaw swój talerz pionowo, jak myślicie do ilu odbiorców w promieniu dojdzie sygnał? nie wielu co? chyba ze satelitę nadawcza wyjebiesz na księżyc to może będzie ok bo każdy go widzi, satelita nadawczy jest stacjonarny kto nie wierzy niech poczyta, i ustawiony jest w jakiejś odległości na horyzontem danego obszaru tylko po to aby zwiększyć swój promień nadawania który eliptyczny taki sposobem od punktu A elipsy do pkt B elipsy więcej odbiorców ma sygnał voila

samon

2016-08-07, 18:56
"No dobrze, ale to nadal nie jest zdjęcie "kuli", nie wiem dlaczego to do Ciebie nie dociera... tak samo na płaskiej ziemi mogę zrobić zdjęcie z Szczecina i z Warszawy tą "satelitą" i nadal będę miał dwa płaskie zdjęcia czyż nie? Jaki to dowód na "kulę"? "

Bo idą jest to, że to co robi zdjęcia to przelatuje Ci nad głową (co wiesz dzięki antenie i znikaniu za horyzontem) i w połączeniu z różnymi obrazami zależnymi od miejsca nad jakim przelatuje satelita masz całość: czyli aparat fotograficzny latający nad kulą.
No i już pisałem, że jakiś typ satelitów stacjonarnych robi zdjęcia Ziemi tak, że widać "brzeg" kuli.

"Przemyśl samą rzecz w sobie. Każda "sonda, satelita itp" wystrzelone setki razy w kosmos i żadna nie mogła za sobą strzelić fotek ziemi? Lecimy patrzyć na "inne planety" a na swoją nie patrzymy? "

No ale robią zdjęcia które sam zobaczyłeś. Chodzi o to, że ma być cała Ziemia widoczna? - też były takie robione. Tylko idea polega na tym, że za ciężkie miliardy $ wysyłają sprzęt który z założenia ma szczegółowo przyglądać się pewnym rzeczom więc ma selektywne czujniki, duże powiększenia kątowe, czy skupia się na danym regionie ( a to wyklucza jednoczesne robienie zdjęc ujmujących wszystko, bo po prostu nie widać szczegółów dla których satelitę wystrrzelono)

gordon1986

2016-08-07, 19:02
samon napisał/a:

"No dobrze, ale to nadal nie jest zdjęcie "kuli", nie wiem dlaczego to do Ciebie nie dociera... tak samo na płaskiej ziemi mogę zrobić zdjęcie z Szczecina i z Warszawy tą "satelitą" i nadal będę miał dwa płaskie zdjęcia czyż nie? Jaki to dowód na "kulę"? "

Bo idą jest to, że to co robi zdjęcia to przelatuje Ci nad głową (co wiesz dzięki antenie i znikaniu za horyzontem) i w połączeniu z różnymi obrazami zależnymi od miejsca nad jakim przelatuje satelita masz całość: czyli aparat fotograficzny latający nad kulą.
No i już pisałem, że jakiś typ satelitów stacjonarnych robi zdjęcia Ziemi tak, że widać "brzeg" kuli.

"Przemyśl samą rzecz w sobie. Każda "sonda, satelita itp" wystrzelone setki razy w kosmos i żadna nie mogła za sobą strzelić fotek ziemi? Lecimy patrzyć na "inne planety" a na swoją nie patrzymy? "

No ale robią zdjęcia które sam zobaczyłeś. Chodzi o to, że ma być cała Ziemia widoczna? - też były takie robione. Tylko idea polega na tym, że za ciężkie miliardy $ wysyłają sprzęt który z założenia ma szczegółowo przyglądać się pewnym rzeczom więc ma selektywne czujniki, duże powiększenia kątowe, czy skupia się na danym regionie ( a to wyklucza jednoczesne robienie zdjęc ujmujących wszystko, bo po prostu nie widać szczegółów dla których satelitę wystrrzelono)



Hehe... nie mogę... ideą... teorią... już się tego w szkole nasłuchałem wystarczająco swojego czasu... "brzegi tej kuli" to nic innego jak koniec pola widzenia... nadal żaden dowód... to tak jakbym powiedział, że teoretycznie jestem bogaty tylko pieniędzy nie mam... i nie mam całości właśnie tylko płaskie fragmenty, sorry ale to jest raczej dowód na płaską ziemię...

Tak mają być takie gdzie widać gdzie jest cała ziemia, mówisz, że są, google nie pokazuje same photoshopy jakieś wręcz malowidła, masz jakieś wiarygodne źródła tych zdjęć i możesz pokazać/udostępnić?

Selektywne... wyklucza robienie zdjęć wszystkiego... Staaaryyy Ty naprawdę w to wierzysz czy sam te bajki piszesz? Umieścić aparat na satelicie, sondzie tak żeby zrobił zdjęcie wszystkiego jest niemożliwe? To ja telefonem moge za 200 zł a oni za miliardy dolarów nie mogą? Ja jebie, nie wierze, że czytam to co piszesz i że w to wierzysz?