zwykły dawca... nic nie pokazał ciekawego...
"Boguś" to przynajmniej ma umiejętności.
Jeden lubi bułkę z serem,drugi jak mu nogi śmierdzą jeszcze inny przytrzaskiwać drzwiami ch*ja a ten lubi zapie**alać na motorze.
Jeżdżąc w ten sposób nie ryzykujesz tylko swoim życiem, ale także życiem innych osób znajdujących się na drodze (postronnych). W Sopocie - kamienny potok, jeden ściął motorem 2 osoby podczas prawdopodobnie podobnej jazdy. W dupie mam to jak ktoś skacze z mostu, dźga się, jeździ wyczynowo po torze itp. Ryzykuje wtedy tylko sobą, a nie dodatkowo wszystkimi dookoła.