Teraz miłośnicy pchalrzy widzicie, czemu wasz Uber dla pcheł i wszy powinien chodzić w kagańcu oraz na smyczy? Wywalczyłbym takie odszkodowanie, że jeszcze wnuki właściciela kundla by mnie spłacały. On nie gryzie, on nie gryzie. ch*j mnie to obchodzi, ciebie nie gryzie, a mnie może zabić.
Pamiętajcie, jeżeli jakiś pies typu owczarek/amastaff idzie luzem z właścicielem, i usłyszycie "on nie gryzie proszę się nie bać" to powinniście być zaalarmowani natychmiast ponieważ, macie do czynienia z idiotą i bez mózgiem.