k***a w 3:40 samego mnie naciągnęło.
Jeżeli to są kieliszki 50ml to 40 takich = 2l
Jeżeli pije on alkohol 40% powinien już nie żyć.
Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
k***a w 3:40 samego mnie naciągnęło.
Jeżeli to są kieliszki 50ml to 40 takich = 2l
Jeżeli pije on alkohol 40% powinien już nie żyć.
Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
Dawka śmiertelna - 4,5 promila alkoholu we krwi.
Chyba nie dla Polaków i ew. Rosjan (przykład)
"Pijacki rekord Polski niepobity od kilkunastu lat to 14,8 promila alkoholu we krwi. Tyle miał Tadeusz S., który zmarł nie od wódki...lecz w wyniku ran odniesionych w spowodowanym przez siebie wypadku samochodowym"
Te pięćdziesiątki to setki, a ta "wódka" to jakiś ciepły likier, co ma może z 5%. Widać, że mu bardzo smakuje, a taki stan nirvany, że wódka smakuje to potrafią tylko najtwardsi jogini z Europy Centralnej osiągnąć. On się porzygał wyłącznie dlatego, że wlał w siebie 4 litry wody naraz.
On żyje chyba właśnie głównie dlatego, że się porzygał - to wygląda na w pełni kontrolowaną akcję. Po prostu większość alkoholu zwrócił zanim go wchłonął i raczej zrobił to celowo.
Wam to imponuje? ...
Ps pojdzie pod "pierwszy lepsz" sklep w mniejszych miejscowosciach(najlepiej wies), znajdziecie takich zawodnikow, ze ten parch z filmiku moze im buty lizac. O ile mozna uzyc tego sformulowania o zulach