"poprzez zastosowanie sposobu obrony niewspółmiernego do niebezpieczeństwa zamachu"
Niestety każdą taką akcję można tak podciągnąć. Ktoś strzeli Ci w ryj, oddasz mu łamiąc gościowi nos i już niewspółmierne bo on Cię tylko uderzył a Ty tamtemu złamałeś nos I tak można mnożyć i mnożyć
polskie wyroki w tym temacie są bezprawne
Ale czego się spodziewał, użycie noża podczas bójki oznacza problemy nawet jeśli napastnik nie umrze, gdy tamten atakuje nieuzbrojony. Jeszcze można by zrozumieć, gdyby w ręce/nogi celował, ale cios nożem w klatkę, raczej źle się kończy.
To nie był napad rabunkowy, włamanie czy próba zabójstwa, tylko pijaczek pod klubem szukający zaczepki, a takich pełno, jednak nikt ich nie zabija.