18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

130 lat zmian klimatu na filmie

kesnall • 2012-09-12, 12:45
NASA udostępniła niedawno krótką, lecz bardzo treściwą animację, na której możemy zobaczyć zestawienie danych klimatycznych dotyczących temperatury powietrza na Ziemi przez ostatnich 130 lat – a więc praktycznie od czasu, gdy rewolucja przemysłowa rozszalała się już na dobre aż po dzień dzisiejszy.

Kolor niebieski oznacza temperaturę poniżej średniej z lat 1951-1980, natomiast czerwony – wyższą.



Ciekawe Co bedzie za 10, 20, 50 lat?

pieto90

2012-09-15, 10:16
spinach23 napisał/a:



No tak bo CO2 przecież nie jest gazem, brawo geniuszu. No i w ogóle pierwszy raz słyszę o "wydających" wulkanach, ciekawe na co one wydają to całe CO2...




Źle napisałem, ale dzięki za nazwanie geniuszem ;-) widzę, że jednak przekonałeś się do moich argumentów i nie będziesz pleść medialnej papki dla umysłowo ubogich. Fakt pozostaje jeden: po co wspominasz o wulkanach przy temacie globalnego ocieplenia? Porównujesz produkcję CO2 przez ludzi do produkcji wulkanów. Tyle, że ludzie swoimi działaniami wpływają w ten nieznaczny sposób na ocieplenie, zaś erupcje wulkanów wprost przeciwnie. Więc pytam się: po co się do nich odnosisz? Niby wiesz, że dzwoń bije, ale nie wiesz w którym kościele.

spinach23

2012-09-15, 11:32
pieto90 napisał/a:




Źle napisałem, ale dzięki za nazwanie geniuszem ;-) widzę, że jednak przekonałeś się do moich argumentów i nie będziesz pleść medialnej papki dla umysłowo ubogich. Fakt pozostaje jeden: po co wspominasz o wulkanach przy temacie globalnego ocieplenia? Porównujesz produkcję CO2 przez ludzi do produkcji wulkanów. Tyle, że ludzie swoimi działaniami wpływają w ten nieznaczny sposób na ocieplenie, zaś erupcje wulkanów wprost przeciwnie. Więc pytam się: po co się do nich odnosisz? Niby wiesz, że dzwoń bije, ale nie wiesz w którym kościele.



gdybyś uważnie przeczytał wypowiedzi wszystkich w tym temacie od samego początku, wtedy może pojął byś jaki sens miał mój pierwszy post, skoro jednak to zadanie Cię przerasta postaram się pomóc. Odniosłem się do wulkanów dlatego że masa ludzi wcześniej pisała o nich i rzucała jakimiś niestworzonymi teoriami typu "jeden wulkan produkuje więcej CO2 niż cała ludzkość przez 100lat", i cały sens mojej wypowiedzi sprowadził się do tego aby uświadomić ich że wulkany nie produkują wcale tak dużo CO2 bo sami ludzie dostarczają go do atmosfery 150 razy więcej, przy czym zaznaczam że w skali roku wulkanizm na ziemi emituje około 130-230mln t/rok CO2. A to co piszesz o pyłach unoszących się w powietrzu wpływających na temperaturę na Ziemi to nie globalne ocieplenie, lecz globalny kataklizm. Z reszta co ja się produkuje jak Ty nawet nie masz pojęcia jakie są klasy erupcji a co dopiero rozmawiać z Tobą o ich wpływie na środowisko.

pieto90

2012-09-16, 00:53
spinach23 napisał/a:


A to co piszesz o pyłach unoszących się w powietrzu wpływających na temperaturę na Ziemi to nie globalne ocieplenie, lecz globalny kataklizm.



Nigdzie nie napisałem, że pyły, które wydostają się podczas erupcji wulkanów powoduję globalne ocieplenie, wręcz przeciwnie właśnie.

spinach23 napisał/a:


Z reszta co ja się produkuje jak Ty nawet nie masz pojęcia jakie są klasy erupcji a co dopiero rozmawiać z Tobą o ich wpływie na środowisko.



Nie muszę znać klas erupcji, jeśli ci piszę, że chodzi mi wyłącznie o wydobywanie się pyłu wulkanicznego (więc nie interesuje mnie czy jest to erupcja x,y,z. Ważne, że chodzi mi o erupcję podczas której dochodzi do wyrzucenia pyłów), który pochłania promienie świetlne. To tak samo jakbyś zarzucał mi, że nie znam/ nie pamiętam nazwy choroby, ale wiem za to jakie są objawy i jak je leczyć.

Ciekawi mnie też jedna kwestia, bo w poście (którego de facto już nie ma w tym temacie, nie wiem czemu) napisałeś, że "każdy kto uważa że wpływ człowieka na ocieplenie klimatu jest znikomy jest po prostu kretynem."
Jeśli nasz wpływ na ocieplenie klimatu nie jest znikomy, to powiedz mi czemu wiele razy w historii istnienia ziemi dochodziło do ocieplenia klimatu i jego oziębień? A tego typu sytuacje miały miejsce kiedy jeszcze człowiek i jego przemysł nie istniał.