k***a, gdzie wy tam widzicie przyczepę? Po pierwsze to rozsiewacz lub coś w tym stylu, a po drugie zastanawiam się czy tą drogą w ogóle mogą jeździć "tiry". Widać, że jest wąsko jak ch*j, to mógł z mniejszą prędkością wyprzedzać.

@Meretrix
A coś Ty się dzisiaj urodził? Przecież takich dróg pełno jest, szczególnie pomiędzy małymi miasteczkami. To stara robota... Norma. Nie idzie się minąć i trzeba zjeżdżać na pobocze. Większość takich dróg już poszerzają teraz, ale dużo ich jeszcze zostało do zrobienia. Trzeba wolniej jechać, bo nieraz byłam świadkiem jak lusterka sobie pourywali, bo jechało dwóch kozaków i żaden nie chciał zjechać drugiemu.

Już kiedyś też tak trzasłem

Na filmiku jest błędna data tak gwoli ścisłości nie umiem ustawić

jest zasada, bezpieczny odstęp przy wyprzedzaniu, tego brakło, tak jak i wyobraźni kierowcy tira

Up.
Właśnie chciałem cisnąć tym cwe*om co ich nie stać ich na rejestrator
Sam mam 1 kamerkę ale marzy mi się jeszcze 4 na tył, na mnie i na boki

Sprawa jest skomplikowana. Dlatego że "tir" był już w trakcie wyprzedzania, kiedy to traktor zaczął skręcać w prawo, w wyniku czego wysunął się róg przyczepy czy co to tam jest traktora i zahaczył o róg naczepy tir-a.

Tak to właśnie jest z traktorami. Skręcą nie wiadomo kiedy.

W tym przypadku zaj***ł i jeden i drugi. Chociaż bardziej gość z traktora. Bo mógł patrzeć w lusterko i widzieć że jest wyprzedzany. Bo to jego narożnik traktora wysunął się za oś jezdni.

MihauIC, Tirowiec się zatrzymał? Coś czuje że gdyby nie to że jechałeś z tyłu to by pojechał w p*zdu. ku*as.

A na koniec powiem tak. Bo mnie boli. Wypadki się zdarzają. I ch*j kogo wina. Ale żeby się nie zatrzymać i nie pomóc i zadzwonić po pogotowie to trzeba być zwykłym obrzezanym ch*jem na ropę.

Czlowieku co ty gadasz? Nic by sie nei stalo jakby nie ciagnik ? A kto k***a jedzie tym tirem ?To kierowca ciagnika k***A WYPRZEDZA?

po 1 primo: wyzywacie kierowce ciągnika, chociaż połowa z was, nie umiałaby nim ruszyć z miejsca, nie wspominając o pracy ową maszyną.
2 to że ktoś jeździ ciągnikiem nie oznacza ze jest ''prostakiem ze wsi''
3 Taka maszyna przekracza możliwości finansowe większości użytkowników tego forum.
4 zaj***ł kierowca ciężarówki który (chyba) zaczepił go kontenerem ( to blaszane co wystaje poza szoferkę, kto jeździł ten wie)
5 tak, jestem ze wsi jeżdżę traktorem i uj wam do tego.

Sprawa jest skomplikowana. Dlatego że "tir" był już w trakcie wyprzedzania, kiedy to traktor zaczął skręcać w prawo, w wyniku czego wysunął się róg przyczepy czy co to tam jest traktora i zahaczył o róg naczepy tir-a.

Właśnie mój ojciec wyprzedzał kiedyś traktor z pługiem i w połowie wyprzedzania gościu skręcił w prawo jakgdyby nigdy nic.
Efekt? Wybita szyba i szkło w mojej twarzy jako, że jechałem jako pasażer.

A tutaj kierowca tira trochę za wąsko pojechał, ale gdyby traktorzysta jechał prosto to nic by się nie stało

Zamiast k***a poświęcić 2 minuty na przeczytanie komentarzy to napie**alacie w koło o tym samym. Co za naród....

Bardzo ambitny tekst ma ta "piosenka"...

W przeciwieństwie do tego co sądzi większość osób tutaj, naprawdę ciężko jest ustalić winnego. Od strony prawnej winny będzie pewnie kierowca tira - niezachowanie odpowiedniego odstępu. Z drugiej zaś strony, gdyby kierowca ciągnika się nie osrał i nie chciał zjechać bardziej na prawo, w wyniku czego zbiornik z piachem wysunął się w lewo, to prawdopodobnie zdarzenie nie miało by miejsca (kierowca tira przeszedłby, na milimetry ale przeszedł).

Ramos też zdziwiony

@MihauIC

Musieli mieć na komendzie beke z Twojego "o k***a" jak oglądali filmik

damdus masz racje i piwko. Moim zdaniem jako że sam posiadam gospodarstwo (i tu ciekawostka mam taki sam ciągnik co na filmiku) uważam, że z punktu widzenia kodeksu ruchu drogowego winę ponosi kierowca ciężarówki ze względów które padły już w komentarzach nie raz.

Ale drodzy sadyści, razi mnie strasznie opinia wielu z użytkowników jako, że rolnicy to ludzie bez wychowania, nieznający się na niczym i w ogóle jakby pochodzili prosto z czasów ery kamienia łupanego. Wstyd wam i hańba,

To że ktoś nie potrafi nazwać osprzętu jaki był podczepiony pod ciągnik to też nie należy kogoś za takie coś wyśmiewać i winić skoro nie miał z tym do czynienia w swoim życiu i to rozumiem. Ale jak się nie wie to lepiej nic nie mówić taka prosta mądra zasada. A i jeszcze z ktoś wspomniał że rozsiewacz jest nad gabarytem, otóż jest to nieprawda. jego szerokość nie przekracza 2,55 m więc jest to niemożliwe.

Kończąc krótki wywód zapraszam serdecznie do pojeżdzenia ciągnikiem z osprzętami po drogach jak i również do pojeżdzenia tirem z naczepą i zobaczycie sami że jedno i drugie wcale nie jest takie proste i wtedy może trochę co niektórzy szanowni koledzy byście się zastanowili nad swoimi wypowiedziami i nabrali odrobiny empatii oraz potrafili choć w części postawić się na miejscu kogoś innego.

Pozdrawiam:)

I jeszcze znak drogowy ścięty przy okazji