ja tam miałbym magazyn z rpg jakieś dwa gniazda ckm na dachu. To jeszcze chowalibyście się przed gatling tank u mnie.
Tylko nie wiem z której strony bunkier postawić.
Ruscy czy niemcy będą pierwsi w sumie z doświadczenia okopie się z dwóch stron.

Autor tego tekstu to jakiś kretyn. Sama broń nic nie daje do tego potrzebne jest wyszkolenie, wiedza taktyczne i tego typu rzeczy. Myślenie typu po ch*j nam armia jak i tak nas rozjadą jest śmieszna. Już widze jak obywatele z pistolecikami stawiają czoła dobrze wyszkolonej i wyposażonej armii.

minusator Serio chcesz debilom polecić czarnoprochową broń ?? Przecież sobie dłonie porozsadzają... Czarny proch jest niestabilny i delikatny. Wystarczy odrobina wilgoci i papa.

Słyszałeś kiedyś o fajerwerkach?

@konował
Skomentowałbym, ale za dużo lewactwa.

tak k***a już to widzę jak niezrównoważony psychicznie 13 latek "pożyczy" od rodziców broń i wyskoczy z tym do szkoły, napady proste i szybkie : lufa w tył głowy i oddaje ofiara pieniądze itd i nie wie kto to był . Ustawki "kibiców-kretynów" : biegają z maczetami, więc niby czemu nie będą miały miejsce strzelaniny ?

Ok, pomysł dobry, ale każdy kto chiałby mieć dostęp do broni musiałby przechodzić test psychologiczny, wtedy to miałoby sens.

Słyszałeś kiedyś o fajerwerkach?

Ani słyszałem i ?? Co innego stosunkowo niegroźny fajerwerk a co innego ładunek prochu w rewolwerze którego trzymasz ręką. Odrobina nieuwagi oraz pecha i nagle masz zapłon we wszystkich komorach bębenka. Plus oczywiście zawodność. Proch zawilgotnieje i papa ze strzelania.

Moim zdaniem dobrze, że nie ma w Polsce swobodnego dostępu do broni. Zauważcie, że u nas nigdy nie było żadnej masakry w szkole, w przeciwieństwie do stanów. Idiotycznym argumentem jest stwierdzenie, że skoro każdy posiadałby broń, to ktoś po wystrzeleniu w miejscu publicznym zostałby natychmiast zdjęty przez przechodniów, gówno prawda - wszyscy by uciekali, życie to nie film - każdy by się sam ratował, a nie grał bohatera. No i chyba najważniejszy punkt przemawiający za brakiem swobodnego dostępu do broni - łatwiej jest zabić bronią palną, niż np. nożem. Nie tylko w sensie fizycznym, ale też psychicznym. Wystarczy podnieść broń na wysokość klatki piersiowej i pociągnąć za spust, nawet nie z bliska. Człowieka nie ma. Zabicie (celowe) kogoś nożem wymaga bliskiego kontaktu z osobą atakowaną, przy okazji dochodzi masa krwi i innych 'efektów' ranienia bronią ostrą. Większość sporów z użyciem broni kończyłoby się śmiercią, w przypadku broni ostrej często na kilku głębszych ranach.
Tak w ogóle to chyba też zapominacie w jakim kraju żyjemy. Masa luk prawnych, ogólne olewanie wszystkiego, łącznie z jakimiś podstawowymi przepisami dot. bezpieczeństwa użytkowania urządzeń. Masa rodziców tak "pilnowałaby " broni, że gimbaza zabierałaby naładowane ostrą amunicją pistolety do plecaka, żeby się na lekcjach pochwalić. Bramek do wykrywania metalu w naszych szkołach nie ma. Jakiś chory dzieciak przyszedłby z taką bronią i zastrzelił kilkoro innych na korytarzu.

Dostep do broni w Polsce. k***a dawno nie slyszalem glupszego pomyslu. Wyobrazcie sobie tych polglowkow, kiboli i dzieci jp, a teraz wyobrazcie sobie ze oni lataja po miescie w grupie z bronia ojca pod kurtka.

Wyobrażam sobie część użytkowników tej strony z bronią. Nie, dziękuję, wolę pozostać rozbrojony .

tak k***a już to widzę jak niezrównoważony psychicznie 13 latek "pożyczy" od rodziców broń i wyskoczy z tym do szkoły, napady proste i szybkie : lufa w tył głowy i oddaje ofiara pieniądze itd i nie wie kto to był

W interesie rodziców jest żeby wychować dziecko tak, żeby wiedziało że broń to nie zabawka. Jakoś w krajach ze swobodnym dostępem do broni nie ma takich sytuacji albo są bardzo rzadko, ale tacy kosmopolici jak ty i reszta lewaczków będzie zawsze mówić, że Polacy to kretyni i się nawzajem pozabijają. Jakoś nikt nie bierze noża i nie dźga przypadkowych ludzi, ani nie bierze wspomnianej wcześniej broni czarno prochowej i nie strzela po nią po mieście.

Moim zdaniem dobrze, że nie ma w Polsce swobodnego dostępu do broni. Zauważcie, że u nas nigdy nie było żadnej masakry w szkole, w przeciwieństwie do stanów.

Te masakry są główne w stanach gdzie dostęp do broni jest ZAKAZANY. Więc to nie jest ich powód, a raczej multikulti, które na szczęście w Polsce nie jest aż tak rozwinięte.

łatwiej jest zabić bronią palną, niż np. nożem

Jeżeli ktoś z premedytacją idzie kogoś zabić to na pewno zrobi użytek z noża tak by zabić. Ja bym mimo wszystko wolał zginąć od kilku postrzałów niż od kilku pchnięć nożem.

Dostep do broni w Polsce. k***a dawno nie slyszalem glupszego pomyslu. Wyobrazcie sobie tych polglowkow, kiboli

To właśnie jest kolejny argument za dostępem do broni. Szybciej się powybijają.

Najlepsze jest to, ze ci co pie**ola o "zmywakach" nigdy za granica nie byli ale zaslyszali w mediach i od jakis kolesiow tak samo niedoj***nych jak oni sami. Zapraszam do uk. Pokaze ci moj "zmywak", porownam go z twoim "zmywakiem w polsce" i zniszcze cie panie "koledzy/serial Londynczycy/poj***ne polskie media mi powiedzieli".

AHA, czyli według ciebie skazanie Andreasa Breivika na 21lat (warunkowe po 10latach) za zabójstwo łącznie 77osób jest OK!? Jak tak to nie mamy o czym gadać

I podaj jakieś źródła dotyczące "obalenia mitu kary śmierci"



A co do niskiego bezrobocia i wysokiego PKB to na to sposób jest bardzo prosty ---> WOLNY RYNEK ---> prywatyzacja wszystkiego, jak najmniejsza ingerencja państwa w gospodarkę (między innymi , usunięcie płacy minimalnej, zasiłków dla nierobów, ZUSu... i można tak wymieniać)

Czemu wplątujesz Breivika w dyskusję?


McMenel przedstawił stanowisko, które i ja podzielam. Ktoś zawinił? Niech zwróci za szkody których narobił. A w obozie pracy, jeśli nie będzie pracował spłacając dożywotnio dług, umrze z głodu mimochodem.


Co do twojego sposobu na wszystko: kiedyś wyleczysz się z dogmatyzmu. Nie wynaleziono jeszcze leku, który działałby na wszystko, ot co. Ekonomia to struktura nieco bardziej złożona niż ci się wydaje. Przejdź się kiedyś na wykłady na jakiejś uczelni ekonomicznej - wpuszczają wszystkich. Wtedy może zrozumiesz, że na gospodarkę nie działają wyłącznie dwa czynniki.

I co z tego jeżeli każdy będzie miał broń to i nasz napastnik będzie ją posiadał ...

I co z tego jeżeli każdy będzie miał broń to i nasz napastnik będzie ją posiadał ...

1. Menela-napastnika nie stać na broń i amunicję - wybierze tańsze uzbrojenie, np. nóż lub w porywach maczetę albo tasak.
2. Napastnika, który napada na ludzi z pistoletem, ktoś kiedyś wreszcie zastrzeli pod wpływem impulsu - tacy ludzie nie żyją długo.
3. W kraju więcej jest ludzi uczciwych niż kryminalistów i świrów tylko czekających żeby Cię zabić dla pieniędzy lub przyjemności - oznacza to, że jesteś otoczony przez ,,milicję".

Przecież istnieje możliwość posiadania broni więc o co chodzi ?? Nie za bardzo rozumiem ?? Wystarczy wystarać się o pozwolenia i można sobie nabyć dowolną broń krótką. No chyba że chcecie automaty na każdym rogu aby każdy za 10 zł sobie mógł kupić ?? Przypomnę ostatnią strzelaninę w bazie marynarki wojennej. Gościu wystrzelał 12 osób. Gdzie ochrona i pracownicy mają możliwość posiadania ukrytej broni. Och... To w kwestii argumentu iż jeżeli wszyscy mają broń to sprawca zostanie natychmiast ujęty/zabity. Wystarczy kupić broń z dobrym tłumikiem a spokojnie można dokonać takiej masakry po cichu. I co w tedy zrobicie ?? Panowie żyjecie w świecie wykreowanym przez waszych speców od propagandy. Zanim zorientujecie się kto strzela będziecie martwi. Jest coś takiego jak element zaskoczenia. Dobry strzelec potrafi w ciągu kilku sekund zmienić cel. A wy potrzebujecie kilku sekund na wyjęcie broni , odbezpieczenie , wycelowania i pociągnięcie za spust. Broniący się jest niezależnie od posiadania broni na straconej pozycji.

Co za ułom...


Jest coś takiego jak element zaskoczenia. Dobry strzelec potrafi w ciągu kilku sekund zmienić cel. A wy potrzebujecie kilku sekund na wyjęcie broni , odbezpieczenie , wycelowania i pociągnięcie za spust
Przecież to jest normalne. Spróbuję analogicznie, żeby prymitywy Twojego pokroju zrozumieli: nawet najlepszy strzelec nie wyjmie szybciej broni, odbezpieczy, wyceluje niż byle szarak namierzy człowieka bez tych czynności". Przecież logiczne jest, że wyciągnięcie broni z kabury, odbezpieczenie wycelowanie zabierze więcej czasu niż samo namierzenie, Twój argument jest żałosny.
Po drugie jeżeli ktoś ma broń długą na pewno nie będzie mógł sobie tak o spacerować po mieście, bo to nie jest broń do obrony... Zresztą co ja będę tłumaczył tłukowi...