18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wprowadźmy w Polsce powszechny dostęp do broni

Sylarr • 2013-10-03, 09:53
Cytat:



Wprowadźmy w Polsce powszechny dostęp do broni! Kilka milionów uzbrojonych Polaków bardziej odstraszy potencjalnego agresora niż armia, która może zmieścić się na jednym stadionie – pisze Marek Migalski w "Rzeczpospolitej".

Dodatkowo, armia pochłania ogromne koszty. 130 miliardów złotych przeznaczonych w najbliższych latach na zakup sprzętu dla wojska, można by wybudować trzy autostrady z północy na południe Polski i trzy ze wschodu na zachód. Gdybyśmy przeznaczyli te pieniądze na służbę zdrowia, mogłyby powstać 433 szpitale wojewódzkie lub 1300 szpitali miejskich.

Co ważne, większość tych miliardów nie zasili polskiej gospodarki, ponieważ drogie sprzęty wojskowe mają pochodzić głównie z zagranicy, np. Francji czy Izraela.

Powszechny dostęp do broni to kontrowersyjna propozycja, ale poza argumentem, że każdy może mieć prawo do obrony siebie i swoich bliskich, na korzyść tej propozycji przemawia też hipoteza, że w razie ataku na nasz kraj, państwa ościenne musiałyby walczyć nie tylko z kilkudziesięcioma tysiącami zawodowych żołnierzy, ale także z milionami polskich patriotów, którzy – uzbrojeni w prywatne pistolety i karabiny – mogą stanąć im na drodze.



Źródło: wp.pl

W komentarzach niżej znajdziemy pacyfistów lewaczków, którzy sądzą, że jesteśmy tak głupi, że zaraz się wszyscy nawzajem wybijemy. Tak ta strona polityczna już ma, że za grajmnicą lepiej (przeważnie na zmywakach). Nie jesteśmy głupsi od ciapatych, żydów czy innych jankesów.

Dymekx

2013-10-03, 13:03
Uzbrojony naród na pewno odstrasza, tylko wiecie, takie pospolite ruszenie bez wyszkolenia bojowego, będzie się składać z ludzi którzy co najwyżej wiedzą jak strzelać. Zapleczem logistycznym/strategią/taktyką zajmą się generałowie, którzy zeszli do podziemia, a teraz wcielmy się w tęgosz generała, który ma dowodzić ludźmi bez doświadczenia bojowego i rygoru, nieciekawie. Dać obywatelom broń w celu zwiększenia obronności kraju!? Tak!! Ale wszyscy którzy zdecydują się na posiadanie broni winni przechodzić szkolenia, albo pozwolić na zakup broni osobom, które były w wojsku, oraz stworzenie osobnego systemu zarządzania taką masą. Nie chcemy przecież rzezi własnych obywateli, zginie miliony ludzi z pospolitego ruszenia cóż to za wygrana.

konios

2013-10-03, 13:03
znaczy sie ze na sadola lukam

Małg0rzata

2013-10-03, 13:06
etris napisał/a:

Prosta sprawa....

Powszechny dostęp do broni + wprowadzenie kary śmierci = PROFIT

Przestępczość zniknęła by momentalnie, a społeczeństwo stało się o wiele silniejsze i wydajniejsze (bo cały "element" by zginał albo od kuli albo na krześle.



Niestety póki mamy demokracje nie ma najmniejszej szansy na sukces takiego planu, bo społeczeństwa przesiąkniętego lewacką myślą nie da się przekonać do takiego rozwiązania.




Tak, tak... I byłby dobrobyt, i bezrobocie sięgnęłoby 0,01 %, i PKB nabrałoby rozpędu rzędu 380%...


Behawioralnie obalili mit, jakoby kara śmierci miała wpływ na obniżenie przestępczości. A teraz wracaj do spisywania swojej koncepcji utopijnej.

xinoqe

2013-10-03, 13:20
Nie można zakazywać zabijania i jednocześnie zabijać (kara śmierci) to po pierwsze. Dostęp do broni w Polsce istnieje. Wystarczy się zapisać do koła strzeleckiego i wystarać o pozwolenie to po drugie. W sytuacjach ekstremalnych występuje agresor/napastnik vs ofiara/napastowany. Załóżmy, że obaj mają broń palną, z zasady napastnik jest w lepszej pozycji ponieważ inicjatywa jest po jego stronie i to on ma motywację do tego aby ranić/ zabić. Ofierze natomiast łatwiej uciec przed napastnikiem z nożem niż napastnikiem z pistoletem. A argumenty, że poprawiło by to bezpieczeństwo przez wybicie elementu są tak durne i głupie, że szkoda gadać. Powszechny dostęp do broni = zwiększonemu jej użyciu. I jakoś żyje mi się lepiej z myślą, że dresy na ławeczce w najgorszym przypadku mają w majtkach maczety jeżeli jesteśmy w Krakowie albo noże jeżeli w innym miejscu w Polsce niż pistolety kaliber 9mm.

etris

2013-10-03, 13:26
Małg0rzata napisał/a:




Tak, tak... I byłby dobrobyt, i bezrobocie sięgnęłoby 0,01 %, i PKB nabrałoby rozpędu rzędu 380%...


Behawioralnie obalili mit, jakoby kara śmierci miała wpływ na obniżenie przestępczości. A teraz wracaj do spisywania swojej koncepcji utopijnej.




AHA, czyli według ciebie skazanie Andreasa Breivika na 21lat (warunkowe po 10latach) za zabójstwo łącznie 77osób jest OK!? Jak tak to nie mamy o czym gadać

I podaj jakieś źródła dotyczące "obalenia mitu kary śmierci"



A co do niskiego bezrobocia i wysokiego PKB to na to sposób jest bardzo prosty ---> WOLNY RYNEK ---> prywatyzacja wszystkiego, jak najmniejsza ingerencja państwa w gospodarkę (między innymi , usunięcie płacy minimalnej, zasiłków dla nierobów, ZUSu... i można tak wymieniać)

serfer

2013-10-03, 13:27
Coś mi mówi, że gdyby w Polsce był powszechny dostęp do broni. To wybory byłyby co miesiąc :snajper2:

KebabRemover

2013-10-03, 13:38
Jeszcze coś chciałem dopisać. Najbardziej rozpie**ala mnie argument że obce armie będą bały się wejść do kraju ze zmilitaryzowanym społeczeństwem. Ludzie, mamy XXI wiek, era cyfrowych, zdalnie naprowadzanych broni. Już to widzę jak najeżdżają mój kraj, ja siedzę w pokoju, reszta mojej rodziny (matka, ojciec, brat i siostra) w pokoju obok oglądają tv, nagle widzę obcych żołnierzy (pójdę wam teraz na rękę: sama piechota, bez czołgu zdolnego zrównać moją chatę z ziemią), biorę i karabin i raz.. walę sam do 10 chłopa w kamizelkach kuloodpornych i hełmach z jakiegoś półautomatu kaliber 7mm, szczerze to nawet jakbym zobaczył jednego wrogiego żołnierza to bałbym się go stuknąć. Nie że jestem ciotą, wiem że mógłbym nie trafić a wtedy ten facet wpadnie mi do domu i zajebie wszystkich, przeze mnie. Tak piszecie jakby wam się wydawało że żyjecie w grze komputerowej. Nawet jakbyście się jakoś zorganizowali, cała wieś się zebrała w pobliskim lesie aby stawić opór: 50 ludzi, każdy z bronią, to wystarczy jeden czołg lub śmigłowiec aby ich wybić w kilka sekund zanim będą świadomi co się właśnie stało - "skąd te wybuchy, co się dzieje?!"

etris napisał/a:




AHA, czyli według ciebie skazanie Andreasa Breivika na 21lat (warunkowe po 10latach) za zabójstwo łącznie 77osób jest OK!? Jak tak to nie mamy o czym gadać

I podaj jakieś źródła dotyczące "obalenia mitu kary śmierci"



A co do niskiego bezrobocia i wysokiego PKB to na to sposób jest bardzo prosty ---> WOLNY RYNEK ---> prywatyzacja wszystkiego, jak najmniejsza ingerencja państwa w gospodarkę (między innymi , usunięcie płacy minimalnej, zasiłków dla nierobów, ZUSu... i można tak wymieniać)



Breivik dostał 21 lat za każdego, to znaczy że jak odsiedzi 21 lat to mu przedłużą o kolejne, i tak jeszcze 76 razy XD.
Ale co do kary śmierci, to zgadzam się z Tobą, powinna być. Z tym że nie aby zapobiegać, tylko karać. Bo wielu ludzi argumentuje że kara śmierci nie obniża przestępczości, nie powstrzyma zabójcy, ale ona nie ma go odstraszyć, tylko UKARAĆ. Jak sama nazwa wskazuje.

POW667

2013-10-03, 13:50
Pominę sprawę powszechnego dostępu do broni, a zatrzymam się na argumencie jakoby cywile uzbrojeni w broń palną mieli jakąś siłę odstraszającą przed ewentualnym agresorem. Nie wiem czy pan Migalski analizował przebieg współczesnych konfliktów zbrojnych (z jego opini wynoszę, że raczej nie). No więc, z najnowszej historii wynika, że dziś nie liczy się ilość siły żywej, a technika i zdolności manewrowe sił zbrojnych. Czasy barykad się skończyły ;].
Natomiast posiadanie broni w celach obrony osobistej, a umiejętność użycia jej w walce (nie mówiąc już o umiejętności działania w zespole, znajomość podstaw taktyki poruszania się, nacierania, obrony), to dwie zupełnie inne umiejętności, których więcej niż z 10% posiadaczy broni raczej nie zechce rozwijać. Zresztą w przypadku konfliktu zbrojnego i tak WKU zbierze wszystkich zdolnych do walki, da im broń i dowodzenie, a następnie pośle, jako mięso armatnie, na zmielenie przez wroga, by dać zdolność manewru wojsku zawodowemu.
Co do partyzantki, to jest ona domeną państw pokonanych, więc się nie liczy ;P. Lepiej chyba utrzymać państwowość niż walczyć na jej zgliszczach. Już Japończycy chcieli walczyć do ostatniego żołnierza/cywila z bronią, ale po Okinawie, Amerykanie te zapędy rozproszyli (przez fale uderzeniowe małych bombek ;) ). Tak więc dlatego technika i organizacja jest dziś komponentem decydującym o zwycięstwie bądź porażce.

etris

2013-10-03, 13:55
KebabRemover napisał/a:


Breivik dostał 21 lat za każdego, to znaczy że jak odsiedzi 21 lat to mu przedłużą o kolejne, i tak jeszcze 76 razy XD.
Ale co do kary śmierci, to zgadzam się z Tobą, powinna być. Z tym że nie aby zapobiegać, tylko karać. Bo wielu ludzi argumentuje że kara śmierci nie obniża przestępczości, nie powstrzyma zabójcy, ale ona nie ma go odstraszyć, tylko UKARAĆ. Jak sama nazwa wskazuje.




Nie, on nie dostał 21lat za każdego, on dostał po prostu wyrok 21lat z nieskończoną możliwością przedłużenia jeśli stwierdzą że będzie stanowił zagrożenie + warunkowe po 10

Właśnie chodzi o to co napisał Kebab, KARA ma KARAĆ za coś, i dlatego ludzie nie robią pewnych rzeczy bo wiedza że czeka ich za to kara.

McMenel

2013-10-03, 13:59
etris napisał/a:




Nie, on nie dostał 21lat za każdego, on dostał po prostu wyrok 21lat z nieskończoną możliwością przedłużenia jeśli stwierdzą że będzie stanowił zagrożenie + warunkowe po 10

Właśnie chodzi o to co napisał Kebab, KARA ma KARAĆ za coś, i dlatego ludzie nie robią pewnych rzeczy bo wiedza że czeka ich za to kara.


Lecz mam takie pytanie czy kara śmierci to kara ?? IMHO nie. To tylko pozbycie się aresztanta. Kara to dożywocie w obozie pracy.

minusator

2013-10-03, 14:05
Komentarzy nasypaliście sporo co było do przewidzenia. Pryszczole z tego powodu zapewne nie doczytają mojego komentarza bo tyle czytać to ich przerasta a mi to na rękę bo z kolei chciałbym wspomnieć że... Dostęp do broni palnej osobom pełnoletnim tylko na dowód istnieje. Mowa oczywiście o broni czarnoprochowej. Zabić taką bronią łatwo (a więc i skutecznie się obronić). Mowa np o czymś takim:
Nie jest to Glock 19 lub Walter p99 ale jeżeli zainteresowanemu posiadaniem broni do samoobrony zależy na możliwie największej szybkostrzelności to chyba nie chodzi tutaj o samoobronę. Sześc strzałów w bębenku i tyle wystarczy. Jeżeli potrzebujesz więcej aby trafić napastnika to p*zda jesteś i nie powinieneś w ogóle mieć broni.

Co do pospolitego ruszenia armii ochotników w razie zewnętrznej agresji nie będę się wypowiadał poza wspomnieniem że to idiotyzm. Konkretniej idiotyzmem jest twierdzenie że skoro damy powszechny dostęp do broni to obywatele sami się przeszkolą i jako tacy (przeszkoleni) będą mieli liczące się znaczenie. Nie będą. Szwajcaria szkoli swoich obywateli wojskowo wiec z tym jest związana ich potencjalna siła. Wiele innych argumentów zostało już przytoczonych.

dmnunited

2013-10-03, 14:14
Taki problem z bronią palną? Zróbcie sobie cioty pozwolenie na broń i przestańcie pie**olić kocopały. Już wczoraj jeden palant 59 letni się znalazł, który postrzelił 53 latka, bo się pokłócili o ogródki działkowe... Idiotów jest więcej niż wam się wydaje.

dagins

2013-10-03, 14:16
@minusator
Obywatele za swoje pieniądze kupią broń i we własnym zakresie się przeszkolą. To jest czysty zysk. Oczywiście, nie będą w stanie konkurować z zawodowym wojskiem, ale nie o to tutaj chodzi - ,,armia szkodzi samą swoją nazwą".

@up
Łoo k***a, 40 milionów ludzi w kraju, a ostatnio ktoś gdzieś kogoś zastrzelił. Tragedia narodowa; trzeba utrudnić testy, a broń i amunicję tak opodatkować, żeby nie opłacało się kupić! Więcej osób popełnia samobójstwa niż ginie od kuli, nie wspominając wypadków drogowych.

McMenel

2013-10-03, 14:28
minusator Serio chcesz debilom polecić czarnoprochową broń ?? Przecież sobie dłonie porozsadzają... Czarny proch jest niestabilny i delikatny. Wystarczy odrobina wilgoci i papa.

konował

2013-10-03, 14:48
Bron palna owszem powinna być dostępną, ALE tylko dla ludzi którzy
a) Maja czysta kartotekę. Raz na kogoś napadłeś wypie**alaj idź na odpust i kup sobie picollo.
b) Maja pewien dorobek finansowy. Na ch*j jakiemuś tępemu dresowi który żyje z zasiłków/kradzieży bron ??? To przecież oczywista oczywistość ze użyje ja by was napaść/okraść/zabić/zgwałcić.
To tego powinny być co roczne testy psychologiczne a także z przechowywaniem, używaniem i konserwacji
broni. I zmienić te j***ne prawo na coś w stylu mój dom, moja twierdza. I mam prawo zabić każdego który bez pozwolenia się do niej wpie**ala. Bron to nie zabawka, a polak ma strasznie ch*jowa mentalność. Wiec prawdopodobnie może 10% narodu było by na tyle odpowiedzialnych by posiadać bron.

Przepraszam za brak Polskich znaków. Ale mój laptop takich nie ma. Tyle ile mogłem to poprawiłem.