Nie musiał się zaczynać z linijką pajac
Debil. Jak ma problemy z uczniem to się wysyła go do dyrektora szkoły. U mnie w szkołach tak robili i bójek między nauczycielem a uczniami nie było.
Użył siły, to jest zaatakował pierwszy i dziwię się że nie dostał w ryj.
Dobra reakcja kolegi z ławki który zagrodził drogę siwemu, takie gesty mają znaczenie!
Takie gesty mają znaczenie, szacunek ludzi ulicy, ziomki ponad wszystko. Joł. Bracia forewer (do momentu gdy trzeba będzie sprzedać się nawzajem "na pałach" by ratować sobie dupę).
Poj***ło wam się w główkach gimbusy. Stoicie po stronie kolegów ze wschodu? Szczeniaki j***ne. Powinno się was odstrzelić bo reprezentujecie taki sam poziom umysłowy jak ten śmieć. Ubliżacie nauczycielowi bo byliście zbyt debilowaci by bez problemów zaliczyć podstawówkę z gimnazjum, dlatego macie do nich uraz. Widać że to nauczyciel starszej daty, nie przyzwyczajony do takich rozpuszczonych miernot umysłowych, p*zd społecznych jak wy, co myślą że są najważniejsi w świecie, że wolno wam wszystko. Nie dziwię się że w końcu puściły mu nerwy, ja bym pewnie takiego sukinkota zapie**olił tym co leżałoby pod ręką. Śmierć wam, wasze matki to k***y a ojcowie to pedały.
To żeś doj**ał, 30latku!
Nie ma dla ciebie rozróżnienia między dyskusją a bójką, to jedno i to samo? Żyje się na blokach, jeździ się po młodych, bo niewychowani i w ogóle nie wiedzą co przeżyłeś i jakie kiedyś były czasy, ta? Pewnie nawet nie wiesz że jesteś zamknięty w swojej klasie społecznej której nigdy nie opuścisz, chyba że spadniesz niżej.
Skoro nauczyciel jest starej daty i nieprzyzwyczajony do nowych pokoleń w szkołach to nie powinien uczyć.
Powiedz mi trolu, ile się nauczyli uczniowie podczas całej tej sytuacji? Ile wiedzy im przekazał? Co nowego zapisali w zeszycie, co zapamiętali?
Według mnie nic. Lecz pewnie według ciebie jest inaczej, bo w końcu nie zgodzisz się z 'miernotą umysłową której wszystko wolno'
Teraz jeżeli nauczyciel byłby inny, to nie doprowadziłby do zaistniałej sytuacji i efektywność nauczania byłaby znacznie lepsza.
Również, jego ręka by nie została by odepchnięta (zarówno lewa jak i później prawa, ta z linijką), oraz nie został by powalony na ziemie.
Poza tym jak już został powalony to czemu nie trzymał dystansu?
Pewnie nie pomyślałeś nad tym gdyż byłeś zamyślony nad pisaniem bluzg i obelg które kupi 70% użytkowników czytających komentarze.
Gest ma znaczenie tak samo jak złapanie go za prawy łokieć gdy wyganiał ucznia z klasy. Tamten człowiek dbał o to, by dyskusja nie została z powrotem sprowadzona do przepychanki. Pewnie nie wiesz o czym mówię. Czekam na odpowiedź
To żeś doj**ał, 30latku!
Nie ma dla ciebie rozróżnienia między dyskusją a bójką, to jedno i to samo? Żyje się na blokach, jeździ się po młodych, bo niewychowani i w ogóle nie wiedzą co przeżyłeś i jakie kiedyś były czasy, ta? Pewnie nawet nie wiesz że jesteś zamknięty w swojej klasie społecznej której nigdy nie opuścisz, chyba że spadniesz niżej.
Skoro nauczyciel jest starej daty i nieprzyzwyczajony do nowych pokoleń w szkołach to nie powinien uczyć. Powiedz mi trolu, ile się nauczyli uczniowie podczas całej tej sytuacji? Ile wiedzy im przekazał? Co nowego zapisali w zeszycie, co zapamiętali?
Według mnie nic. Lecz pewnie według ciebie jest inaczej, bo w końcu nie zgodzisz się z 'miernotą umysłową której wszystko wolno'
Teraz jeżeli nauczyciel byłby inny, to nie doprowadziłby do zaistniałej sytuacji i efektywność nauczania byłaby znacznie lepsza.
Również, jego ręka by nie została by odepchnięta (zarówno lewa jak i później prawa, ta z linijką), oraz nie został by powalony na ziemie.
Poza tym jak już został powalony to czemu nie trzymał dystansu?
Pewnie nie pomyślałeś nad tym gdyż byłeś zamyślony nad pisaniem bluzg i obelg które kupi 70% użytkowników czytających komentarze.
Gest ma znaczenie tak samo jak złapanie go za prawy łokieć gdy wyganiał ucznia z klasy. Tamten człowiek dbał o to, by dyskusja nie została z powrotem sprowadzona do przepychanki. Pewnie nie wiesz o czym mówię. Czekam na odpowiedź