Tylko narkotyki bierze się, żeby mieć fazę i rozpie**alają człowieka, natomiast alkohol wiele osób pije dla smaku, towarzystwa, w nieszkodliwych ilościach. Do tego lampka wina czerwonego, albo dobre piwko jest nawet wskazana.

Zacznijmy od tego że ten wykres prawdopodobnie przedstawia ranking używek pod względem szkodliwości fizycznej. Gdyby przedstawiono szkodliwość psychiczną wtedy wykres wyglądałby całkiem inaczej.

Śmiesza mnie te wasze słupki, czemu nie wspomnicie że alkohol zażywa jakieś 80% ludności świata, a te narkotyki może z 10%?

Ja pie**ole.. w prawym górnym rogu jest informacja mówiąca o tym że ranking odnosi się do 100 osób. Mówiąc inaczej Na 100 osób biorących dany narkotyk, tyle i tyle szkodzi sobie i/lub innym...

Tylko narkotyki bierze się, żeby mieć fazę i rozpie**alają człowieka, natomiast alkohol wiele osób pije dla smaku, towarzystwa, w nieszkodliwych ilościach. Do tego lampka wina czerwonego, albo dobre piwko jest nawet wskazana.

juz sie k***a nie wyglupiaj. tlumaczysz sie jak ostatni cpun. jak alkochol jest taki dobry to czemu 98% ludzi popija wodke sokiem czy innym ch*jstwem?

wcale nikt nie bierze alkoholu zeby miec faze i wcale alkochol nie rozpie**ala watraby, miesni, ukladu krwionosnego,i szarych komorek

co za baran pie**olony

Zacznijmy od tego że ten wykres prawdopodobnie przedstawia ranking używek pod względem szkodliwości fizycznej. Gdyby przedstawiono szkodliwość psychiczną wtedy wykres wyglądałby całkiem inaczej.

jakby to zestawienie nie uwzglednialo szkodliwosci psychicznej to lsd i mushrooms by mialy 0

jak mnie wk***ia ten podział narkotyki/alkohol :/ przecież to właśnie alkohol JEST NARKOTYKIEM i do tego uzależniającym fizycznie i psychicznie

juz sie k***a nie wyglupiaj. tlumaczysz sie jak ostatni cpun. jak alkochol jest taki dobry to czemu 98% ludzi popija wodke sokiem czy innym ch*jstwem?

wcale nikt nie bierze alkoholu zeby miec faze i wcale alkochol nie rozpie**ala watraby, miesni, ukladu krwionosnego,i szarych komorek

co za baran pie**olony



jakby to zestawienie nie uwzglednialo szkodliwosci psychicznej to lsd i mushrooms by mialy 0

Baran to może Ciebie pie**olił. Alkohol się popija, bo dla niektórych jest za mocny. W niewielkich ilościach nic nie rozpie**ala, a przy nadużywaniu w wolniejszym tempie od ciężkich narkotyków.

Idź pie**olić te swoje baranki.

dobra, a teraz kto robił te badania? Jakaś uczelnia? Jakiś instytut? Jakiś profesor? Jakieś źródło?
Taką tabeleczke to każdy w domu może se zrobić ...

1.No niema
2. Glupoty, opio to dla organizmu calkiem bezpieczna substancja, to ze heroinisci wygladaja jak wygladaja to zasluga tylko tego ze maja rozj***ny uklad nagrody a pozniej to juz maja wyj***ne na wszystko.
3. Mocnych psychodelikow nie powinno sie brac jezeli ktos ma problemy z glowa, lub ma jakies ukryte choroby psychiczne czy problemy.
4.Tak slyszalem to wiele razy z jakis glupich legend, "po grzybach lub kwasie trafisz do psychiatryka"

Widać, że dużo CZYTAŁEŚ o opioidach... i halucynogenach, a co do grzybów to akurat robiłem inżyniera i magistra na ich szkodliwości więc powstrzymaj osądy.

Pozdrawiam Cię synku.

Na coś trzeba umrzeć

P.S
Co do dragów jedyne z czym miałem styczność to alko i zielsko jak pewnie 95% tutaj, ale widziałem osoby naćpane amfą i dodatkowo nachlane i nie powiedziałbym, że feta jest "zdrowsza" i bezpieczniejsza od fajek, a może nawet od alko i dla osoby biorącej i dla otoczenia jeśli chodzi o to co może odwalić dana osoba (chociaż zazwyczaj jest dużo osób, które starają się taką osobę ogarnąć), no i to, że tytoń jest bardziej szkodliwy od fety, mefedronu, sterydów i tych wszystkich tabletek na depresje itd. chociaż można pospekulować bo znawcą nie jestem, jednak niejedni palą po 50, 60 lat i mają się dobrze, a tym co biorą różne antydepresanty wysiada wątroba czy jakiś tam inny organ po krótkim czsie.