eNeRgOo,
haha, przeczytałeś mój nick , tacy właśnie jak ty są najgorsi co to niby nie osądzają innych ale jednak osądzają osobę do której się zwracają, bo mam nick jestę żydę rzeczywiście argument nad argumentami powinieneś chyba to wykorzystać gdzieś....
A ja tobie polecam także ciekawą lekturę jaką jest historia Polski, co roku i tak wyrzucają z niej co nieco bo przecież ue nie chce robić boruty o błahostki...Człowiek mądry uczy się na błędach,a historia nie była spisywana tylko po to,żebyś miał więcej nauki w szkole a raczej jest to oś jak podręcznik trenera który spisywał sobie co robił dobrze a co źle i co można powtórzyć a czego nie, a 100 różnych nacji,religii poglądów praw itd na jednym terenie to nigdy nie był dobry wybór zawsze ktoś chce przejąć kontrolę nad resztą także skończ pie**olić obudź się teraz lub za kilka - kilkanaście lat kiedy już będzie za późno
Jedyne co sugeruje ten promowany przez KPH podręcznik to odejście od pokutującego właściwie na całym świecie zjawiska "domniemanego heteroseksualizmu". Skoro nikt nie duma nad czyjąś orientacją, a każdy podświadomie zakłada, że otaczające go osoby to heteroseksualiści, tworzy się wyimaginowany system norm społecznych, heteronormatywnych norm, które z racji błędnego założenia wszystkie aspekty kultury i życia w społeczeństwie przypisują heteroseksualistom, a wyłącznie ekstremalne zachowania homoseksualistów (często przytaczane dziwadła z parad równości, prowokacyjne zachowania, stroje itp.) pozostają w oczach społeczeństwa znakami rozpoznawczymi wyżej wymienionych. A prawda jest taka, że co dziesiąta osoba, którą mijacie na ulicy jest najprawdopodobniej homo, co dziwnym trafem jakoś nie wywołuje u was reakcji alergicznej, ani spontanicznej potrzeby walki z upadkiem cywilizacji. Ci ludzie zwyczajnie niczym się od was nie różnią.
Dla mnie ten "domniemany heteroseksualizm" jest całkowicie uzasadniony z jednego prostego powodu: homoseksualizm nie był, nie jest i nigdy nie będzie normalny i naturalny dla naszego gatunku. Nie zmieni tego nawet fakt, że co dziesiątą osobę pociągają przedstawiciele tej samej płci.
Najbardziej na homoseksualistów pomstują kryptogeje, którzy albo się boją, albo nie akceptują własnej seksualności. Proszę sadolowych "bojowników z pedalstwem" o ujawnienie się i znalezienie sobie jakiegoś partnera. Poznacie uczucie miłości, zniknie wasza frustracja, może zaczniecie się nawet uśmiechać do ludzi na ulicy.
@up co ty pie**olisz. Daleko szukać normalności ? Facet wsadzi facetowi to nie ma nawet cienia możliwości żeby zaszedł w ciążę. Natomiast facet i kobieta są tak zbudowani, że razem mogą tworzyć potomstwo. i to jest NORMALNE i NATURALNE.
Rozumiem więc, że w ramach walki o "normalność" i "naturalność" jesteś zajadłym przeciwnikiem antykoncepcji w absolutnie każdej formie, od prezerwatyw przez tabletki na samym kalendarzyku małżeńskim kończąc, bo jakby nie patrzeć jego celem jest unikanie niechcianych ciąż, tyle że w wersji "po bożemu". Skoro wyznacznikiem normalności heteroseksualizmu jest zdolność do prokreacji, wszelkie formy przeciwdziałaniu jej to jakiś niecny podstęp lobby homoseksualistów. A więc zakładam, że w pełni korzystasz z uroków naturalności i normalności heteroseksualizmu, toteż spłodziłeś już kilkanaście dzieciaków, a te dzieciaki lada moment sprezentują Ci wnuki... zgadłem?
No mi nie odpowiedziałeś, więc spytam tylko - matka wie, że ćpiesz?