naprawde wiezysz ze duze firmy obniza ci ceny zebys mial lepiej?
wiem ze o naiwniaka w dzisiejszych czasach nie trudno ale bez przesady niewiem jak milosnicy wolnego rynku godza ogien z woda, z jednej strony wyznaja zasade ze idea wolnego rybku jest to ze ktos chce jak najwiecej zarabiac (i nie mozna mu w tym przeszkadzac bo to socjalizm)a z drugiej wieza, ze w tymze samym wolnym rynku ktos kto bedzie chcial duzo zarabiac bedzie obnizal ceny majac stanowisko monopolisty. bo z czasem (krotkim) tak sie stanie, ze na rynkach pozostanie kilka silnych firm i one beda dyktowaly ceny w dupie majac czy cos jest tanie
Wydaje mi się że i tak zrobi więcej niż ZUS.
A ile placisz tego prywatnego ubezpieczenia? I naprawde myslisz, ze obejmie wszystko i ubezpieczyciel stanie na glowie zeby cie uratowac/wyleczyc w razie czegos ciezkiego?
Tak, nasz główny, obowiązkowy ubezpieczyciel, ZUS, zostawia na lodzie wszystkich jak leci. Bez koperty albo opłaty w rejstracji, powiedzą Ci że najbliższy wolny termin do głupiego ortopedy jest za pięć lat.Przypadkow pozostawiania na lodzie przez ubezpieczycieli jest cale multum
Nie, to nie państwo płaci. To płacimy MY, z ZUSu i pochodnych podatków.Prywatne ubezpieczenia jakie sa to moga pomoc na katar, czy jakas inna dochodowa pie**olke, za ktora i tak teraz placi panstwo.
I tak zawsze rodzina zbiera na to bo albo zabieg jest nierefundowany, albo kopertę dla lekarza trzeba szykować.Sprawdz sobie ile kosztuje chemia, przeszczep narzadu, czy inna skomplikowana operacja, nie wspominajac o rekonwalescencji.
Dam ci prosty przyklad: placisz np 500zl ubezpieczenia, tj 6 tys rocznie, bylejaka ciezka choroba, wypadek i pozniejsze leczenie, nierzadko do konca zycia prochy etc, koszta pojda w setki tys, a nierzadko spokojnie przekrocza banke. I myslisz ze naprawde ktos kiwnie palcem dla szaraka placacego kilkaset zlotych, czy go po prosty kopnie w dupe bo sie nie bedzie oplacalo.