ChomikAdrian,

Ach, kocham te argumenty, że jak katolik to za PiS... Pisz dalej, poczekaj, tylko wezmę popcornu trochę.

WolfManGoth,

Ale w dalszym ciągu obowiązuje, nie pamiętam żeby ktoś w ostatnich dniach uchylił Konstytucję. I nie tylko MOJA ale także twoja, jeżeli jesteś obywatelem Polski to również ciebie ona obowiązuje. Jak się nie podoba, proszę bardzo, granice są otwarte.

czyli cała ta twoja konstytucja jest do podtarcia się.

Skoro negujesz ustawę nadrzędną, to się wyprowadź.
Polska nie jest krajem katolickim, jest neutralna światopoglądowo, co nie zmienia faktu że dominującą religią jest katolicyzm - czego chłopcze nie rozumiesz ?

Ps. podpisanie Konkordatu przez lewaka Kwaśniewskiego powinno zostać anulowane, nasz kraj traci miliardy PLN rocznie na tej zj***nej katolskiej umowie na rzecz obcego państwa.
Nie walczycie 'POLACY' o naszą kasę, dobrobyt ?

Neutralnie światopoglądowo się nie da być. Tylko trup może być taki, bo nie myśli! To raz. I tak, jestem Polakiem i ubolewam nad tą konstytucją...

Neutralnie światopoglądowo się nie da być.

Da się, jakby tak było byłby spokój.

Tylko trup może być taki, bo nie myśli! To raz. I tak, jestem Polakiem i ubolewam nad tą konstytucją...

Obawiam się, że ty nie myślisz i jesteś chodzącym kato-trupem.
A konstytucję można zmienić, to fakt, konkordat, czyli poddaństwo polskiego państwa pod Watykan również, pewno specialnie dla ciebie załatwił to 'lewak' Kwaśniewski (ch*j mu w dupę akurat za to)

WolfManGoth,

Neutralność światopoglądowa tyczy się administracji państwowej i placówek administracyjnych. Obywatele mogą się modlić nawet do opony od Kamaza, ale to nie znaczy że mają bezpośrednio i chamsko narzucać swoją wiarę innym obywatelom.

Pyszny ból dup katoli, producent maści do końca roku już nowych zamówień nie przyjmuje.

Pyszny ból dup katoli, producent maści do końca roku już nowych zamówień nie przyjmuje.

Panie, wybaw nas i wyprodukuj więcej.
Oni nie czają, że pod egidą KOŃKORATU są poddanymi innego poństwa czyt. państwa watykańskiego, ale uważają się za polskich obywateli Polandii najbardziej rdzennymi Polakami z Polski. Jebią żydów, murzynów i inne nacje ze względu na kolor skóry, jakby ktoś z nich miał na to wpływ.(co to k***a ma być ?). Nie kolor skóry świadczy o człowieku, ale MÓZG !
Obecnie w PL nie ma na kogo zagłosować - mówię o sobie - choooje z PO - na pewno nie, jeszcze gorsze ch.... z Pisu, a Palikot zamiast ważnymi sprawami zajmuje się idiotami pedałami-transwestytami - również j***ć ich. SLD to socjalistyczne ćwoki których nie trawię, Korwin wpie**ala w politykę katozjebów i kiboli, więc nie ta liga (intelektualna), na kogo głosować ? ch*j WIE.

Nie nie da się być neutralny światopoglądowo. Po prostu się nie da, bo myślisz. Nawet ta twoja neutralność jest swoisty Poglądem, która zmusza wszystkich do zaakceptowania tego.

Dlaczego wy tam na górze sądzicie, ze jestem jakimś katolem, kiedy zgodnie z ich nakazami jestem jawnym grzesznikiem i to ciężkie grzechy powielane przez ponad 3 lata, czyli mi to zamyka drogę no nieba na dzień dzisiejszy.

I tak, tylko trup jest neutralny, bo nic nie odczuwa, nie myśli, nie tworzy. Nawet nie wiecie, jak bardzo zależy decyzja każdego od religii nawet tych co teraz uważają się za ateistami. Religia to nie tylko wiara, ale filozofia i moralność. Administracja taka jest przesiąknięta w młodości od rodziny daną religią i jej wartościami i tak będzie też wydawać dekrety i rządzić i uchwalać prawo i tego nie zmienicie żadnymi neutralnościami światopoglądowymi i to was boli.

No to teraz drodzy moi, pokrzyczcie sobie, jaki to ja muszę być katol i Pisiowiec, a ja z chęcią wtedy zjem swój popcorn.

Czas start

Administracja taka jest przesiąknięta w młodości od rodziny daną religią i jej wartościami i tak będzie też wydawać dekrety i rządzić i uchwalać prawo i tego nie zmienicie żadnymi neutralnościami światopoglądowymi i to was boli.

Trybunał Konstytucyjny sprawdza dekrety/ustawy/zarządzenia pod kątem zgodności z tą jakże "kulawą" Konstytucją. O co ty się w ogóle srasz? Polska nie jest krajem wyznaniowym, prawo jest jednakowe dla każdego, a że tobie się tylko i wyłącznie kojarzy z dekalogiem to twoja sprawa i twojego kretyńskiego mózgu. Miej na uwadze że istnieją też inne systemy moralne jak choćby prawo naturalne, a to że jest podobne do tego czym katolicy operują (no k***a trudno żeby było inaczej) nie jest niczym dziwnym.

Co jest bardziej prawdopodobne? Czy przykładowy Kowalski nie zabija/gwałci/rabuje bo tak jest w dekalogu zapisane, czy wynika to z jego rozumu który podpowiada mu że postąpi źle i napotka go kara podyktowana przez Kodeks Karny?

grimHog,

Wytłumacz mi to twoje prawo naturalne i gdzie ja stwierdziłem, że prawo ma być takie, jak w dekalogu? Znajdź, gdzie tak napisałem, a jak nie to stawiasz mi piwo.

Nie nie da się być neutralny światopoglądowo.

Da się.

Po prostu się nie da, bo myślisz. Nawet ta twoja neutralność jest swoisty Poglądem, która zmusza wszystkich do zaakceptowania tego.

Myślę, że da się. Trzeba być normalnym człowiekiem. Nie - moja neutralność nie jest poglądem żadnym, nie zmuszam nikogo do niczego. Ciężko mi tłumaczyć dalej bo chyba już się nie da inaczej.

Dlaczego wy tam na górze sądzicie

Jakiej górze ???

Nawet nie wiecie, jak bardzo zależy decyzja każdego od religii nawet tych co teraz uważają się za ateistami.

Facet - dorośnij i przestań pieprzyć 3 po 3.

Religia to nie tylko wiara, ale filozofia i moralność.

Ale czy ktoś to neguje i czy ma za złe ???

Administracja taka jest przesiąknięta w młodości od rodziny daną religią i jej wartościami i tak będzie też wydawać dekrety i rządzić i uchwalać prawo i tego nie zmienicie żadnymi neutralnościami światopoglądowymi i to was boli.

Nie wiem o co Ci chodzi i o jaką administrację, i nic mnie nie boli. Jeśli chodzi o zabobony czy religie - won z polityki !!! Każdy ma prawo wierzyć w to co chce lub NIE WIERZYĆ i masz to uszanować i taka powinna wg mnie być wielka Polska - oddziel to od polityki, konstytucji, KOŃKORDATU (który kosztuje państwo polskie miliardy PLN rocznie POLAKU) i będzie git.


Pytanie - czy jako POLAK nie powinieneś być za rozwiązaniem tej umowy międzypaństwowej, oczywiście mówię o KONKORDACIE, który podpisał lewak KWAŚNIEWSKI ? Odpowiedz na to pytanie proszę.

WolfManGoth,

Nie stwierdziłeś że prawo ma być takie jak w dekalogu, ale imputujesz że prawo jest tworzone na bazie moralności, filozofii (katolickiej) którą są "przesiąknięte osoby administracji państwowej", co jest totalnym kretynizmem.

ChomikAdrian,

Nie nie da się.

Normalnym człowiek? Wyjaśnij. Neutralność jest poglądem i jeśli jest prawie ustawiony to nakazuje takiej postawy.

Na górze... Nie dla picu piszą ludzie @up.

Nie chce dorastać.

A ja piszę, że negocjujecie... hm... może troszku kiedy twierdzicie, że religia jest zła do szpiku kości. (wy, czyli wojowniczy ateiści)

Przykro mi, ale Ci co tworzą cokolwiek przed tym stworzeniem kimś są i mają jakieś wartości i tymi się kierują przy tworzeniu. Przykro mi, ale jeśli przez tyle lat religia taka, a nie inna tutaj była, to ludzie kierują się nią, tą filozofią i wartościami i prawa ustalają zgodnie z tymi wartościami.

Wciąż moje jest na górze, chodź nie lubię mieć racji. A beke z was dalej mam

grimHog,

Jeśli człowiek wychował się w danym miejscu to przesiąka nim. Jeśli była tutaj taka religia, a nie inna to ludzie przesiąkali daną wiarą, filozofią i wartościami i zgodnie z nimi żyli. Nawet, jak wyciągniesz wiarę, to pozostaje filozofia i wartości moralne. Nawet jakbyś był zagorzałym ateistą to i tak wgłębi siebie pozostaniesz katolem, no chyba, że się sprzeciwisz tym wartością i filozofią, tak jak Luter, który twierdził, że Bóg by się stać dobry musiał być najpierw zły. Potem ten tok myślenia podłapali sobie różni filozofowie, a potem taki Marks z Leninem... kojarzysz tych ostatnich?

No, to teraz sam widzisz, jak to działa. A jak nie, to trudno...

WolfManGoth,

W takim razie poproszę o przykład uchwały/dekretu/czegokolwiek stworzonego pod wpływem dominującej religii katolickiej i idącej za nią moralności i filozofii.

Chłopie, żyje tu od urodzenia i z Kościołem Katolickim mam tyle wspólnego co świnia z lataniem (ba, nawet ochrzczony nie jestem). Poza tym właśnie sprzeciwiam się tym "wartościom", mam inne, podobne, wpojone przez rodziców. Co ty za teorie tworzysz? Nadal stwierdzasz że katolicyzm to źródło wszelkiej filozofii i moralności, tak poza tym to w domu wszyscy zdrowi?