Autorze tego posta, smutny musi być Twój nędzny żywot skoro tak mówisz o ludziach słuchających metalu, ale mam nadzieje że kiedyś dorośniesz do tego, żeby szanować kogoś z innym gustem.
Pozdrawiam.
k***a ! Twoj hejt jest dla mnie poezja, lubie jak tak spinacie dupy o byle gowno, cebularze, elita sadola, tymbardziej ty 'Koniec Swiata', malo sie nie zaplujesz, osmarkasz a tym ' j***ny cygański debil JedzMojLagier ' to juz przeszedles samego siebie i na h*j sie tak spinasz ?
Nie jesteś hipsterem tylko debilem i małym żałosnym gównem.
Nikt tu nie zgrywa elity Sadola, ale wyzywanie metalowców od brudasów to przykład tego, że jesteś j***nym śmieciem i prymitywem, który jak nie ma pomysłu na wątek to wrzuca takie ch*jowe teksty. Nie mogłeś jakoś, k***a, po ludzku opisać tego filmiku, tylko wyjeżdżasz z takimi sztampowymi epitetami?
Moglem dac normalny opis, ale wtedy musialbym kogos zhejtowac w komentarzach, za to ze podoba mu sie moj filmik, chore co ? A tak 3 strony hejterow i moge sobie wybierac komu dojebac, dociac, przyciac, ponizyc, unicestwic takie tam
@burzyk1992
Rozumiem, że masz nasrane w głowie, bo akurat metal wygląda i zachowuje się zdecydowanie lepiej niż dresiarskie małpy naśladujące murzynów z Bronxu, noszące za duże ubrania i słuchające ch*jowego rapu z telefonu. Jakoś nie widzę metalowców robiących syf gdziekolwiek się pojawią. To te, szmatławce w workowatych dresach zapluwają chodniki i rozpie**alają przystanki i na nich narzekaja normalni ludzie na osiedlach. To ich widać wystających po Żabką z tanim piwem w łapie, kiedy metale siedzą jak ludzie w swoich pubach. Następnym razem jak pie**olniesz jakąś głupotę to rozejrzyj się wokół siebie i zobacz jak się mylisz.
Ależ jesteś wyrafinowany. Chciałbym wiedzieć jakiej ty zajebistej muzyki słuchasz i jak wyglądasz. Wtedy zrobiłbym dla ciebie wyjątek i obśmiał to w równie debilny i żałosny sposób. Rozumiem jak jakaś grupa się panoszy ze swoimi fanaberiami i wk***ia swoim ekshibicjonizmem, ale dlaczego imbecyle przypie**alają się do metalowców, którzy mają swój świat i nikomu nie wchodzą w drogę.
Pamiętam czasy gimnazjum i liceum, gdzie należałem do subkultury rockowo-metalowej, miałem długie włosy, ramoneskę, jakąś tam bluzę z zespołem i takie dresiarskie ch*je z mordami powykręcanymi wielopokoleniowym kazirodztwem, często przypie**alali się stojąc w grupie do pojedynczych rockersów wyzywając ich od brudasów, hipisów, elvisów itd. Zdażały się także przypadki plucia na ubranie itp. Tymczasem rockersi stojący w grupie kompletnie ignorowali koleżków w dresach. Jesli taki metalowiec jest brudasem to kim jest takie j***ne ścierwo szukające zaczepki i cwaniakujące w grupie?
Dziekuje, ze sie podzieliles ze mna swoimi jakze przykrymi doswiadczeniami z gimbazy i liceum, pozwala mi to poniekad zrozumiec twoj gniew aczkolwiek zdania co do metali nie zmienie, brudasy i panuj nad swoimi emocjami, w koncu jestes juz 'dorosly'
hahahahaha jaka gównoburza xD , ja sam słucham cięższej muzyki,ale nie płaczę z takiego powodu ,a wy pewnie nie śpicie przez to 2 noce,nie jecie,i obgryzacie paznokcie,bo ktoś powiedział na metala "brudas" abuhusahushuahusahuhusahusauhsahuuhashaahaha (a tak poza tym to nie cierpie "slejer k***" ,i pseudometali , bo z reguły tacy właśnie płaczą).
A sam ponapie**alam i podziemnym blackiem (bloodmoon,aetherius obscuritas,kriegsmachine itd.) i dobrym death metalem (Cephalic Carnage,Cryptopsy,Septic Flesh, itd.).