18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

struc3L

2012-10-15, 21:23
Pytanie. Czy czyjas wiare (kotolicka, islam, wiara w zwisajace psie worki) mozna zaliczyc jako chorobe, np. umyslowa ? Bo czy jest czyms normalnym wierzyc w cos co nie istnieje? Nie ma racji bytu i jest nieracjonalne ? Smiejecie sie z pedalow a jak ktos z religi zazartuje to nagle znajduje sie grono adwokatow i obroncow krzyza. Jezeli pedalstwo jest nienormalne to wiara w cuda i wianki takze nie jest normalna.

you know what i mean..

ps. nie jestem pedziem i ich nie lubie :)

Br...........ki

2012-10-15, 21:42
Brüste napisał/a:





Wniosek z tego jaki?



No fakt, to przeczy twierdzeniu że kościół to "dom Boży"
Co nie zmienia faktu że przychodzę do Boga, modlę się, poświęcam ten czas na rozmowę z nim. Tak, powiesz zaraz że równie dobrze mogę to robić w domu. No mogę, ale w kościele dodatkowo uczestniczę w nabożeństwie.


Szczelina_Odbytu napisał/a:

Pytanie. Czy czyjas wiare (kotolicka, islam, wiara w zwisajace psie worki) mozna zaliczyc jako chorobe, np. umyslowa ? Bo czy jest czyms normalnym wierzyc w cos co nie istnieje? Nie ma racji bytu i jest nieracjonalne ? Smiejecie sie z pedalow a jak ktos z religi zazartuje to nagle znajduje sie grono adwokatow i obroncow krzyza. Jezeli pedalstwo jest nienormalne to wiara w cuda i wianki takze nie jest normalna.

you know what i mean..

ps. nie jestem pedziem i ich nie lubie :)


Pewnie mi nie uwierzysz, ale nie wiemy co się z nami dzieje po śmierci, skąd się wzięliśmy oraz wiele innych rzeczy nie wiemy. Więc nie możemy jednoznacznie stwierdzić że Bóg nie istnieje.
ps. Koleś o nazwie "szczelina_odbytu" będzie mi mówil co jest normalne :szczerbaty:

FunkDoc

2012-10-15, 21:51
A co ma się dziać po śmierci?? To samo co przed narodzinami czyli nic. "Urządzenie" zwane mózgiem przestaje pracować, brak napięcia we łbie i co ma być? Nie ma Cię i ch*j tak jak 100 lat temu Cię nie było tak i po śmierci. A jeśli wierzysz w aniołki, niebo, piekło, czyśćce i jakieś inne zabobony to dla mnie jesteś pojebem jakimś ;-)

Br...........ki

2012-10-15, 22:00
Hehhe, dla mnie pojebem jest ktoś kto jest w 100% pewny czegoś takiego, pomimo że nawet nauka tam nie dotarła. ;-)
No ale jak widze prorok-mesjasz wszystko wie, to może powiedz mi jeszcze skąd wzięło się życie

ps. i o numerów totka nie zpomnij

nygas232

2012-10-15, 22:15
Jak coś jest faktem, to o tym można wiedziec, a nie w to wierzyc. Czy byliście kiedyś w Stanach Zjednoczonych? A może tylko słyszeliście o nich? Skoro o nich słyszeliście, ale nie widzieliście, to znaczy że uwierzyliście tym, którzy o nich mówili. Prosta psychologia tłumu.Tak poza tym wszystko jest wiarą.

Ambroży

2012-10-15, 22:36
@ray19
Tiaaa...a kolega to ma być ta "silna jednostka"dlatego, że nie potrzebna jej religia... .

Szczerze-większej bzdury nie słyszałem-koledze zaś proponuję wyjść pod monopolowy i pogratulować koczującym tam gromadom żuli tego, że są silnymi jednostkami.

płk_opos

2012-10-15, 23:07
Najbardziej chce mi się śmiać jak jedni przekonują drugich do swojej Wiary, a drudzy im wmawiają że ich wiara jest do dupy, a potem tłumaczą dlaczego. Tak jak w tym temacie. Jedni się łapią za słowa, drudzy ich wyśmiewają. Jest kilka zasad, które niezależnie od Wiary powinny być przestrzegane (z małymi wyjątkami). Jedna z nich jest po prostu tolerancja. Ok, wiem że sadol, że murzyny itp, ale nie wierze że ktokolwiek z Was widząc murzyna na ulicy zacznie go obrażać prosto w twarz, ot-tak. Wiara to sprawa osobista, każdy wierzy w to co chce, a innym nic do tego, i nikt nie ma prawa obrażać z tego powodu innych. Ja, będąc Ateistą, nigdy nie próbowałem przekonywać kogoś do swoich "racji" odnośnie ateizmu. Mimo to, spotkałem się już parę razy z próbą "nawrócenia" mnie przez znajomych. Imo ateizm możemy podzielić na 2 różne typy. Pierwszy to "mam wyj***ne, Boga nie ma" a drugi to Wiara że nie istnieje "nic więcej". I ten drugi typ jest tak samo Wiarą jak Chrześcijaństwo itp. A to, że Kowalski chodzi co niedziele do kościoła i rzuca na tacę, to mnie nic do tego, chce, niech chodzi i rzuca. To tak jak przekonywać kogoś że Golf ładniejszy od Astry. Kwestia gustu. Uprzedzam hejty. Nie miałem żadnego sakramentu. Mam wspaniałomyślnych rodziców którzy stwierdzili, że sam sobie wybiorę wiarę. I wybrałem. Za co jestem im bardzo wdzięczny.


Możecie hejtować.

Mizantrop

2012-10-15, 23:11
Bronisław_Komorowski napisał/a:

Hehhe, dla mnie pojebem jest ktoś kto jest w 100% pewny czegoś takiego, pomimo że nawet nauka tam nie dotarła. ;-)
No ale jak widze prorok-mesjasz wszystko wie, to może powiedz mi jeszcze skąd wzięło się życie

ps. i o numerów totka nie zpomnij




Tak powstało życie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja
Mówi się o tym już w gimnazjum chyba.

i do tego jeszcze coś od NG.
Kod:
http://youtu.be/tpEaeSNnPtk



Pozdrawiam i radzę się nie chwalić w towarzystwie niewiedzą na temat skąd się wzięło życie.

misiorysio

2012-10-16, 00:47
Widze że "dyskusja" trwa w najlepsze, dorzucę też coś od siebie takie tam kilka faktów i pare moich przemyśleń.

1. Możecie wierzyć w Boga, kamień krzesło latajacego potwora spagethii, i macie k***a do tego prawo nikt wam tego nie moze zabraonic, jak i również nie moze was zmusić do wiary w dane "bóstwo". Trzeba tylko pamiętać że wolność jednej osoby kończy się tam gdzie zaczyna wolność drugiej osoby, wiec nie należy się nikomu wpie**alać z butami do jego głowy itd.

2. Niemyślcie że kościół jest taki zły itd. Jest pełen sk***ysynów pedofili materialistów itd. ale w naszej dość mocno popie**olonej historii to on nam nie raz ratował dupe, np. integracje i zacieśnienie więzów społeczeństwa za czasów mieszka I dawała właśnie wiara w jednego Boga. W czasie rozbicia dzielnicowego gdy kraj był w rozsypce to batmani (ksieża) popie**alali po całych terenach ówczesnej Polski i przypominali ze Polska to Polska. W późniejszym czasie to Piotr Skarga (ksiądz) walczył o dobro dla naszego kraju, w XIX w. to batmani min. kombinowali jak tu ciagnac powstania dalej. W czasie II wojny światowej księża oddawali swoje życie w obozach koncentracyjnych by jakis inny człowiek który miał rodzine mógł dalej żyć. Komuna też k***a ludzie walczyli o ideały katolickie itd.

k***a jak trwoga to do Boga, to podsumuje ten kraj dosć skuteczniue.

3. Nie zapominajmy że ksieża też odpie**alają numery, wiadomo wywyższanie się, i przeświadczenie o wyższości danego batmana nad innym człowiekiem jest niestety normą, albo tzw. lekcje religii które są j***nym żartem (bedąc w 3 liceum, batman zmuszał nas do nauki pacierza...). No i najgorsze w batmanach to j***na pedofilia, bo szczerze pedofil to sk***ysyn jest okrutny, ale jak ksiądz okazuje się j***nym zboczeńcem to naprawde rozpie**ala mnie od środka, no bo j***ny składał śluby itd a w głowie ma tylko r*chanie małych dzieci.

4. Odniosę się teraz do wypowiedzi użytkowników o tym że rodzice ich przymuszali do chrztu komunii itd. Cóż mieli do tego prawo i obowiązek, jednak gdyby naprawdę terroryzowali was tak o tą wiare itd to żadne by sie nie odważyl złego słówka pisnąć na temat katolicyzmu. Zwrócę uwagę że może rodzicom nie chodziło o wmuszenie w was na siłe jakiejkolwiek religii a chodziło o pewne zasady "reguły gry" nazwijmy to, które wskazałyby które wartości są dobre a które juz niebardzo. I oczywiście wiem że przeczytam zaraz (oczywiscie jak komus to sie bedzie chciało przeczytać) że by wpajać pewne wartości nie potrzebna jest religia. Oczywiscie to prawda, jednak ja ze smutkiem zauważam że w osobach które nie wierza w cokolwiek (nie ważne czy to jest taka czy sraka religia czy wiara w niewiadomo co) jest brak pewnych odwołań do czegoś stałego i niezmiennego (no w pewnym stopniu) bo w dekalogu jest wyraźne 10 przykazań, nie zabijaj nei kradnij itd. a osoby wyboitnie liberalne bardzo chętnie "edytują" pewne przykazania jak np niezabijaj (tu juz kwestai min. aborcji i eutanazji wchodzi ale o tym to ksiazki można pisać). Do meritum! Zmierzam do tego że jakakolwiek wiara daje oparcie w penej stałości niekoniecznie wygodnej (np poj***na sprawa z antykoncepcja) natomiast brak jakichkolwiek stałych reguł doprowadza do tego że zaczynamy postępować wybitnie egoistycznie i w każdje chwili zmieniamy własne zasady, zaczynaja nami rzadzić rządze pieniadz itd (nie myślcie sobie ze mowie teraz o ateistach itd mowie o nas wszystkich).

Dobra na wiecej ne imam siły jutro trzeba rano wstac, hejtujcie ile wleze, ale prosze tylko róbcie to mądrze :) (jestem katolikiem nie chodze do kościoła bo mi się nei chce, koncepcja sprawdzania listy jakos mi nie lezy)

St...........ke

2012-10-16, 01:12
Szczelina_Odbytu napisał/a:

Pytanie. Czy czyjas wiare (kotolicka, islam, wiara w zwisajace psie worki) mozna zaliczyc jako chorobe, np. umyslowa ? Bo czy jest czyms normalnym wierzyc w cos co nie istnieje? Nie ma racji bytu i jest nieracjonalne ? Smiejecie sie z pedalow a jak ktos z religi zazartuje to nagle znajduje sie grono adwokatow i obroncow krzyza. Jezeli pedalstwo jest nienormalne to wiara w cuda i wianki takze nie jest normalna.

you know what i mean..

ps. nie jestem pedziem i ich nie lubie :)



W nauce też nie wszystko jest udowodnione, nie da się wszystkiego wytłumaczyć, trzeba wierzyć, że jest tak, a nie inaczej, więc czy naukowców można zaliczyć do chorych umysłowo?

FunkDoc napisał/a:

A co ma się dziać po śmierci?? To samo co przed narodzinami czyli nic. "Urządzenie" zwane mózgiem przestaje pracować, brak napięcia we łbie i co ma być? Nie ma Cię i ch*j tak jak 100 lat temu Cię nie było tak i po śmierci. A jeśli wierzysz w aniołki, niebo, piekło, czyśćce i jakieś inne zabobony to dla mnie jesteś pojebem jakimś ;-)



No tak, wykluczyłeś niebo, piekło itp, ale sam wierzysz, że po śmierci nie ma niczego, hipokryta ;)

burzuazja

2012-10-16, 07:40
A ja tam wierzę w Boga, do kościoła nie chodzę bo według mnie.... aaa szkoda gadać, powinniście się domyśleć dlaczego :)


A jak to jest DRODZY niewierzący jeśli chodzi o obchodzenie świąt? Co karpia wpie**olcie k***a na Boże Narodzenie?

~tip.top

2012-10-16, 08:58
Dyskusji ciąg dalszy :amused:


jan798

2012-10-16, 10:36
Za ślub 1 000 zł chcesz w innym kościele to połowe musisz dac.
Zawsze jest co łaske ale minimum tyle i tyle z roku na rok podwyzszaja.

Wiara jest za droga nie stac mnie


Br...........ki

2012-10-16, 14:37
Brüste napisał/a:




Tak powstało życie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja
Mówi się o tym już w gimnazjum chyba.

i do tego jeszcze coś od NG.

Kod:
http://youtu.be/tpEaeSNnPtk



Pozdrawiam i radzę się nie chwalić w towarzystwie niewiedzą na temat skąd się wzięło życie.


Ale ja się nie pytałem ciebie, a dodatkowo nie pytałem się jako teorię wyznajesz. Ale jak już chcesz odpowiedzieć, to odpowiedz swoimi słowami, a nie dawaj gotowe linki. Ja się pytam skąd wzięło to od początku. Zrozum że nawet jeśli byl jakiś wielki wybuch, to on też musiał skądś powstać