Jak możemy mieć litość i współczucie dla samych siebie jeśli potrafimy dopuścić do takich rzeczy??
Osobiści sądzę że świat już się dość rozwinął i na jakiś czas powinniśmy się zatrzymać i uporządkować to, co już mamy a nie pędzić do przodu na złamanie karku.
Pędząc nie zauważamy tego co pozostaje w tyle lub biegnie obok nas. Nie widzimy choćby tego, co na tym filmie.
Ale co w tym takiego strasznego? Uwalili zwierzaka prądem i zdjęli skórę. A co mieli zrobić? Zgodnie z dzisiejszą moda ożenić się z nim i wyr*chać a potem poddać się samokrytyce w jakimś programie TV i robić za celebryte?
ok pewnie - martwmy się o zwierzaki a nasze dzieci w tym czasie uciekają za granicę żeby nie zdechnąć z głodu tutaj za parę lat. Zatrzymajmy się na chwilkę - z emerytury i tak nie przeżyjemy o ile w ogóle jej dożyjemy więc na ch*j tak zapie**alać do przodu.