Dobra teraz info do hejterów jak np. Sonal.
Trening Insanity jest robiony przez firmę Beachbody. Są również autorem sławnego na Zachodzie i USA P90X. Insanity to trening nastawiony na poprawę cardio i padek wagi, bez skupiania się na budowie mięśni. Jeżeli ktoś woli trochę schudnąć i nabrać mięśni niech robi P90X. Jeżeli chcesz mieć lepsze osiągi w aerobach i schudnąć bo masz nadwagę polecam Insanity. Problem polega tylko na tym, że nie są to treningu dla początkujących. I tu nie chodzi o to czy ktoś da radę czy nie da rady przeprowadzić całego treningu, ale czy nie zrobi to mu krzywdy.
Przez pierwszy miesiąć Insanity trenujemy 40-50, z brzuchem około godziny. Treningi są męczące nie powiem, ale dynamiczne i dają satysfakcję. W drugim miesiącu zaczyna się hardcore, ale kto dojdzie ten zobaczy.
W czym tkwi tajemnica Insanity? W niczym wielkim, po prostu jest to trening HIIT. Po dwóch tygodniach mogę powiedzieć, że zauważyłem poprawę kondychy i nie wielki spadek wagi. Dodam, że wcześniej uprawiałem różne formy rekreacji sportowej od 3-4 miesięcy w miarę regularnie.
taaa... jest połowa maja i ktoś tu chce sobie zrobić sylwetkę na wakacje...chyba na 2015 rok poza tym, że mnie to interesuje, to bez sensu jest wrzucać jakie coś na sadola...po prostu BEZ SENSU...piwa nie ma :]
Dziś załatwiłem sobie materiały, zaczynam od poniedziałku Piwko leci oczywiście. Ponoć dobre gówno to jest, ale wygląda trochę ch*jowo jak aerobik dla homosiów. Niemniej jednak ludzie mówią, że daje efekty i jest dość ciężkie. Przekonam się sam. No pain, no gain.
I btw. suple są dla frajerów, którzy nie są na tyle cierpliwi, żeby na sucho jechać
mayday1707
Oczywiście że to nie jest prosty trening. Trzeba mieć chęci i chociażby się w tym spwardzić. Kryptoreklama? Nie powiedziałbym. Znalazłem, zakupiłem na torrentach i teraz dzielę się tym z innymi. Nawet nie masz pojęcia ile ludzi do mnie pisze o ten zestaw. Każdy sobie może sprawdzić czy wytrzyma te 40 min. Jesli nie, to może ćwiczyć przez 20 albo 10. Zamiast siedzieć i scrollować na 9gagach, sadolach, jebzdzidach to można jakoś inaczej ten czas spożytkować
Widać żeś sezonowiec, na forme pracuje się latami, a nie dlatego, że wakacje się zbliżają i wypadałoby troche sadła zrzucić. Zapewne zacząłeś ćwiczyć kilka dni temu i teraz masz sie za pro elo sportowca. /hejt mode off
Lepiej posiedzieć przy kompie, c'nie grubasie ? Pierwsze nie rozumiesz żartu, po drugie każdy nawet ten twój wieloletni trening trzeba wzbogacić w taie shape'ujące ćwiczenia a że akurat na lato to nic złego. Pozdro Pudzian