Już niedługo wakacje. Smalec trzeba troszke przytopić a to przydałoby sie każdemu. Szukałem po necie skutecznych aerobów, treningów siłowych i trafiłem na to. Jestem po 2 dniach treningu i to zajebiście daje w kość. Nie bez powodu nazywa się to insanity
Do tego dobra dietka, suple i jadziemy. Jak ktoś będzie chciał linka do całego zestawu płyt chętnię podeślę (ok 5gb, pisać na pw).
Ćwiczenia trwają ok 40-50 min więc wystarczy 1seria dziennie
part 2: /watch?v=B0D5jSB0XzI
PS: Nie inetesuje Cie to ? Scrolluj dalej i wpierniczaj junk food
Dokładnie - interwały o wysokiej intensywności -HIIT.
W treningu chodzi o to, aby ćwiczenia wykonywać przy tętnie około/powyżej 180, a nie jak przy zwykłych aerobach - ok. 140. Jak dla mnie to Insanity przez 40-50 min zdecydowana przesada (choć przyznam, że nie sprawdzałem całego planu treningu). Tkanka tłuszczowa spala się przy tętnie 140 po ok. 20-30 minutach treningu, dlatego też truchtać powinno się nieco dłużej. Przy tętnie 180 spalanie tkanki tłuszczowej jest o wiele szybsze i trwa nawet do kilku godzin po treningu. Zwykle HIIT trwa około 20 minut (są takie, które trwają 10-15).
Jak ktoś jest trochę wysportowany to polecam HIITy z częstymi zmianami wysokości środka ciężkości (np. wyrzut nóg i podpór przodem -> pompka -> wyskok w góre) i kilka innych do znalezienia w necie, które wykorzystuje się przy treningach mma, gdzie podczas walki często zmienia się płaszczyzny.
taaa... jest połowa maja i ktoś tu chce sobie zrobić sylwetkę na wakacje...chyba na 2015 rok poza tym, że mnie to interesuje, to bez sensu jest wrzucać jakie coś na sadola...po prostu BEZ SENSU...piwa nie ma :]
Dziś załatwiłem sobie materiały, zaczynam od poniedziałku Piwko leci oczywiście. Ponoć dobre gówno to jest, ale wygląda trochę ch*jowo jak aerobik dla homosiów. Niemniej jednak ludzie mówią, że daje efekty i jest dość ciężkie. Przekonam się sam. No pain, no gain.
I btw. suple są dla frajerów, którzy nie są na tyle cierpliwi, żeby na sucho jechać
@babycow
Tu nie chodzi o nadwagę tylko o oponkę, która zasłania piękny kaloryfer, który nawet najsłabszy herlak ma gdzieś ;P
Chyba, że naciągasz skórę na podbrzuszu spinaczami do bielizny jak ja, wtedy ćwiczenia nie potrzebne
zapodaj linkiem to sobie sciagne, w sobote wyj***li mnie z roboty (ciezka fizyczna) a wpie**alam jak szalony to za miesiac bede wygladal jak toczek jeśli nie zaczne czegoś ćwiczyc xd
pie**olenie o Szopenie. Zwykły trening interwałowy, HIIT, lub tabata, do tego - jeśli nie wystarcza- aeroby typu bieganie i tłuszcz leci. Właściwie, już same interwały dają po dupie wystarczająco, ale ja lubię sobie po interwałach pobiegać, niezbyt szybko, dla rozluźnienia. Jak już było powiedziane - przede wszystkim dieta. Trzeba wiedzieć co się je, warto poczytać o składnikach odżywczych i w jaki sposób je przyjmować (kiedy, w jakich ilościach) i efekty pojawią się szybko. Bez pożal się Boże suplementów...
Póki co mialem dwa podejscia pod ten trening, 2x jako palacz i generalnie nie dawałem rady kondycyjnie, moze niedlugo postaram sie zrobic 3 podejscie ;]
Tak żeby was doj***ć, moja dziewczyna jest w połowie drugiego miesiąca tych treningów, daje rade i poleca ;]
Btw. nie, nie wyglada jak Marit Bjoergen
I nie jest to trening dla osób otyłych, osoby otyłe nie dadzą sobie rady, to trening typowy żeby spalić lekki nadmiar tłuszczu i wyrzeźbić mięśnie.