A mnie wk***ia nie sam fakt wpie**alania psów, tylko wpychania się do nas innych kultur. Lewackie jest właśnie promowanie tego Wietnamca. Mamy taką kulturę i tradycję, że owszem, jemy świnie, kurczaki itd., a pies jest naszym towarzyszem życia, a nie posiłkiem. Taka jest nasza polska kultura i nie życzę sobie tutaj kultury wietnamskiej, czy jakiejkolwiek innej. Psy niech wpie**alają u siebie, a przyjeżdżając do nas, niech szanują nasze obyczaje. Jeśli autor tego tematu tego nie rozumie, to sam jest lewusem.
No różnica między psem, a krową, kurczakiem, świniakiem, szczurem, ślimakiem, żabą itd. jest taka, że pies posiada inteligencję równą 2-3 letniego dziecka ( człowieka ) jakby ktoś nie wiedział. Psa możesz wyszkolić na zasadzie rozumienia a nie tylko bodźców. Jeśli go wytresujesz, że coś mu wolno a czegoś nie, to on to rozumie.
Każdy z was kto ma psa wie jak pies reaguje na kość a mój nauczony jest tak, że mogę położyć kość przed nim i jak powiem mu, że "nie wolno" to jej nie ruszy...
No różnica między psem, a krową, kurczakiem, świniakiem, szczurem, ślimakiem, żabą itd. jest taka, że pies posiada inteligencję równą 2-3 letniego dziecka ( człowieka ) jakby ktoś nie wiedział. Psa możesz wyszkolić na zasadzie rozumienia a nie tylko bodźców. Jeśli go wytresujesz, że coś mu wolno a czegoś nie, to on to rozumie.
Każdy z was kto ma psa wie jak pies reaguje na kość a mój nauczony jest tak, że mogę położyć kość przed nim i jak powiem mu, że "nie wolno" to jej nie ruszy...
Wiecie dlaczego psów nie powinno się jeść?
Bo w przeciwieństwie do kotów, świń, czy kur (które biją rekordy w debilizmie, według polskiego prawa jak rozjedziesz komuś kurę to nie grozi za to żadna grzywna bo to bezmózgie istoty są), psy tak samo jak konie mają instynkt stadny.
Gdy Ty zachorujesz pies będzie Ci próbował pomóc czy pocieszyć. Świnia raczej nie, prawda?
Nie mógł bym zjeść ani konia, ani psa ni delfina. Bo one potrafią współczuć i co więcej wiedzą co to jest altruizm. W przeciwieństwie do większości ludzi.