W Polsce oprawca może pozwać ofiarę.
Wskaż w którym punkcie.
Niby mięso jak mięso... Gdybym głodował pewnie zjadłbym, ale nie jestem za otwarciem tego tałatajstwa w naszym kraju. Jak jedno się otworzy zaraz będzie tego kurestwa od pyty i tylko czekać jak psy będą znikać w niewyjaśnionych okolicznościach... Wolałbym już oglądać dzikie stada psów w lasach niż na talerzu kitajca. Druga sprawa, że jednak mamy do części zwierząt jakieś odmienne uczucia. Psy, konie były też i są towarzyszami podczas walki z wrogiem. Jest ta jakaś więź... Oczywiście chciałbym mieć za zwierzaka świnię bo uważam je za zajebiste zwierzęta i wtedy wieprzowina wypada z mojego jadłospisu (lecz raczej to się nie stanie bo nie wyrobie na żarcie do takiego luja - chyba żeby mi trufle szukała ). Kolejna opcja, że dla lepszego smaku psy są bite (czytałem i oglądałem nawet tutaj "przygotowanie" posiłków), wrzucane w workach do kotła itp., itd... Dlatego podsumowując ch*j w dupę kitajcowi niech sie lepiej za naszywanie markowych znaków zabierze...
PS. jak tak bardzo chcecie skosztować psiego mięsa to swoje na patelnie albo lepiej... "Idźta i jemu pieski zeżryjta..." ma dwa to na zupę jak pieczeń i zupę jak znalazł... Ciekawe jak się ch*j poczuję
A mnie wk***ia nie sam fakt wpie**alania psów, tylko wpychania się do nas innych kultur. Lewackie jest właśnie promowanie tego Wietnamca. Mamy taką kulturę i tradycję, że owszem, jemy świnie, kurczaki itd., a pies jest naszym towarzyszem życia, a nie posiłkiem. Taka jest nasza polska kultura i nie życzę sobie tutaj kultury wietnamskiej, czy jakiejkolwiek innej. Psy niech wpie**alają u siebie, a przyjeżdżając do nas, niech szanują nasze obyczaje. Jeśli autor tego tematu tego nie rozumie, to sam jest lewusem.
elegancko, taki był cel przewodni temaciku
O tym, można było od razu domyśleć się po tym jak napisałeś, że twoja 2 letnia córka gra w mario i gry ogarnia lepiej od cb
A mnie wk***ia nie sam fakt wpie**alania psów, tylko wpychania się do nas innych kultur. Lewackie jest właśnie promowanie tego Wietnamca. Mamy taką kulturę i tradycję, że owszem, jemy świnie, kurczaki itd., a pies jest naszym towarzyszem życia, a nie posiłkiem. Taka jest nasza polska kultura i nie życzę sobie tutaj kultury wietnamskiej, czy jakiejkolwiek innej. Psy niech wpie**alają u siebie, a przyjeżdżając do nas, niech szanują nasze obyczaje. Jeśli autor tego tematu tego nie rozumie, to sam jest lewusem.