Pfizer opracował viagrę żeby pała stała impotentom. Chcieli ich k***a na lektyce za to nosić ze stary lub chory może porządnie por*chac. Chłopy jedzą viagrę jak cukierki żeby dało się rżnąć i nikt nigdy nie zastanawiał się co to za lek, jaki ma skład i jakie są potencjalne skutki uboczne.
Nagle pfizer wprowadza szczepionkę na covida a wszyscy strzelają piorunami z dupy że spiseg.
@Beny Pfizer nie opracowywał Viagry w celu jakim się ją dziś stosuje, napisałem o tym 2,3 posty wyżej.
Od tamtej pory zaczałem czytać a covidzie. Przeciwciała utrzymuja się tylko raptem 3-6 miesiecy po chorobie. .
Ludzi jest za dużo? Gdzie k***a? Bo na pewno nie w Europie. Jak słyszę to pie**olenie o regulacji populacji na świecie, to ch*j mnie strzela. Nasłuchaliście się antyszczepionkowo- foliarskiego bełkotu i opowiadacie śmieci dookoła. Powiedz mi kto miałby interes w zmniejszaniu populacji starzejących się społeczeństw, które się rozwijają gospodarczo, takich jak cała Europa, Japonia, Korea Płd. One już się wyludniają. Chciałbym ci przypomnieć o całych tych akcjach ściągania uchodźców do Europy, które mają na celu ograniczenie niżu demograficznego. Jeżeli ktokolwiek chciałby zmniejszyć populację ludzi, to zająłby się krajami Afryki, Indiami, bliskim wschodem. Tam jest to bardzo proste do zrobienia. Wystarczy ograniczyć działalność misji medycznych w Afryce i sami się zdziesiątkują. Powiem Ci jeszcze coś. Zauważyłeś, że szczepionkę na covid zrobiono w kilka miesięcy? Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego przez tyle lat nie wynaleziono szczepionki na HIV i Ebolę? Już ci mówię. Bo te dwie choroby poniekąd regulują populację krajów Afryki i jeżeli ludzie byliby na nie odporni to już mielibyśmy krajobrazy jak z Max maxa.
Przeszedłem kowida na przełomie marca/kwietnia. Myslałem ze to bedzie tylko taka inna grypa. Nie była....qrwa 8 dni gorączki 38-39 C bez przerwy ! Po 8 dniach dostałem zapalenia płuc. Qrwa nawet nie wiedziałem bo nigdy nie miałem. gdy zacząłem sie dosłownie po jednej dobie dusić, panika ! Jegana tele porada dopiero następnego dnia a w nocy saturacja spadła (wcześniej nie mierzyłem bo czułem sie dobrze) do 87-89 % . A juz poniżej 93% powinno sie jechac karetka do szpitala pod tlen a ja nie chciałem...
Tamtej nocy pierwszy raz w zyciu obsrałem zbroję... Nigdy suie tak qrwa nie bałem, a i w ustawkach kibolskich, w bojkach, pobiciach brałem za młodu udział... Mało się nie udusiłem..
Kto wzywa pogotowie do trupa ?
Co ma druga czy dziesiątka dawka do śmierci spowodowanej kilkoma tysiącami innych czynników ?
Każdy jest dorosły i ma swój mózg, wybiera to co wydaje mu się lepsze. Jak się obawiacie szczepionek mRNA, macie tradycyjne- wektorowe. Znane i stosowane od lat. Tylko skończcie pie**olić o skutkach ubocznych w skali 1/1000000, skoro jest większa szansa zostać rozjechanym przez wagon metra, którego nie ma nawet w waszym mieście.
Jak rozumiem wywód logiczny z opisu :"szczepionka zabija".
Według danych (medoned.pl ) liczba zaszczepionych
pierwsza dawką 11 milionów
drugą dawką : 4 miliony
Jak rozumiem 4 miliony zmarły.
Ludzie weźcie się ogarnijcie bo jeszcze ktoś przez was nie weźmie szczepionki i umrze.
Albo weźmie szczepionkę i przez to umrze. Każdy ma swój rozum i decyduje za siebie. Ciężko jest porównać statystyki śmierci spowodowanej covidem (bardzo często przyczyną zgonu nie jest stricte covid ale zły stan pacjenta i choroby współistniejące). Odnośnie zgonów poszczepiennych to rzeczywistych liczb się nigdy nie dowiemy. Sam przeszedłem koronę, przez dwa dni czulem się przeziębiony potem wszystko wróciło do normy. Nie chcę ryzykować ewentualnych negatywnych skutków szczepień. Niedawno był tu temat, jak kilkadziesiąt lat temu ludzie prześwietlali sobie stopy w sklepach obuwniczych bo nie byli świadomi jakie długofalowe skutki to spowoduje. Tak wiem że mamy 21 wiek, ale za 20 30 lat nasze obecne czasy będą kompletnym zacofaniem. Jak ktoś chce się szczepić to proszę bardzo, jak nie to nie. Nikt nie powinien być przez swój wybór dyskryminowany. Rząd też bardzo maci ludziom w głowach bo dla nich cały ten covid to czysty zysk.
Nie rozumiesz. To nie jest kwestia dyskryminacji tylko życia lub śmierci. Jak ktoś rozpowszechnai głupoty to zwyczajnie przyczynia się potencjalnie do śmierci. Sam słyszałem że te różne babcie bały się szczepienia bo jeden z drugim gadał im ... a to o reptilianach a to depopulacji, kosmitach, Billa Gatesie sterującym ludzmi, 5g, statystach zamiast pacjentów. Przez takie gadanie założe się że niejedna osoba umarła. Ja roumiem ze ktoś moze marudzić że te korporacje chca zarobic itd ... no bo chcą. Ale gadanie że cały świat się zmówił, Putin, Chiny, USA, Brazylia, Indie wszsycy prezydenci, profesorowie, lekarze, pielegniarki, naukowcy
zeby uśmiercić ludzi to już wariactwo kompletne. Niby jakby to zrobili .... chyba w filmie sci fi.
Sama jestem antyPiS, ale widzę, że niektórzy to mają jakieś urojenia związane z Kaczyńskim. Nawet w temacie zupełnie z nim niezwiązanym go widzą. Pewnie nawet w lodówce przy robieniu kanapki widzą Kaczyńskiego
No więc może dlatego powinno się grać w otwarte karty to nie byłoby tylu teorii spiskowych. Rząd powinien jasno przedstawiać w swoich reklamach korzyści i WADY szczepień, szczepionki powinny być też w pełni dobrowolne. Tymczasem propaganda sukcesu kręci się na całego. Wykorzystuje się aktorów i celebrytów wyszczerzonych w reklamach i mówiących (bez konsekwencji prawnych), że szczepionka jest super i jest w 100% bezpieczna. Niestety brakuje informacji, że szczepionka jest dalej w fazie testów (a jest), że producent nie bierze za nią odpowiedzialności (bo nie bierze), że państwo nie ma dalej funduszu odszkodowawczego dla osób którym coś się po szczepieniu stanie, a statystycznie na pewno ktoś ucierpi. Powinna być też informacja o tym, że do kilku dni po zaszczepieniu można się źle czuć i można mieć wysoką gorączkę. Czy widzicie takie informacje w reklamach? Czy słyszeliście aby rząd wziął na siebie odpowiedzialność za skutki szczepień np. wprowadzając je do listy szczepień obowiązkowych? Nie, nikt się pod tym nie odważy podpisać. Jesli za kilka lat okaże się, że jednak coś poszło nie tak to nie znajdziecie żadnego podpisanego dokumentu, a politycy potem powiedza że oni tylko "zachęcali", a nie kazali się szczepić.
Powinny być podawane jasno pełne statystyki NOPów i zgonów po szczepieniach i zestawiane ze statystykami COVIDowymi. Im bardziej się coś pomija w reklamach i ukrywa tym bardziej ludziom coś zaczyna "śmierdzieć".
Ja np. muszę się przyznać, że nie wierzę w tak niską liczbę zgonów i zakrzepów po Astrze i J&J. Z powodu kilkudziesięciu przypadków na cały krajnie wyrzuca się nagle na śmietnik kilkudziesięciu milionów dawek szczepionki, a tak już zrobiło kilka państw. Skoro tak to raczej dysponują jakimiś innymi, bardziej rzetelnymi danymi które już do opinii publicznej nie trafią.
Wiem, czytałam Twój wpis. O przypadkowym powstaniu viagry również kiedyś czytałam. Co nie zmienia faktu, że po tej 'niespodziance' w postaci skutku ubocznego powstał specyfik jako taki, żebyście mogli sobie umilać czas na stare lata
Ja wybrałem Pfizera własnie ze względu na ten szum wokół Astrazenecki. Ale szczerze jakby nie było wyboru to bym wziął i tą. Suma sumarum korzysci (ryzyko) itd przeważają żeby wziąć szczepionke. Z tego co pamiętam ryzyko tych różnych powikłań jest tak absurdalnie niskie ze bym zaryzykował. JAk już wspominałem alternatywa to powolne zdychanie pod tlenem. Jak jesteś młody to prawdopodobnie nic się ci nie stanie ale matke czy ojca, dziadka to nie odwódź. JAk coś im się stanie będziesz musiał z tym żyć.
No dobrze, ale konkluzja jest z tego taka, że skutek uboczny i czysty przypadek ma w tym przypadku pozytywny wpływ na sprawność seksualną mężczyzn, którym sypały się związki i tracili męskość co dla większości jest nie do zaakceptowania. Ale to jednak
Natomiast gdy skutkiem ubocznym "szczepionki" będzie jakaś dysfunkcja życiowa jak w przypadku Pandemrixu zastosowanego w Szwecji przeciwko H1N1 i akurat trafi na kogoś z nas, to do kogo będziemy mieli pretensje jak wszyscy są zwolnieni z odpowiedzialności; zarówno wytwórca jak i administracja rządowa. Natomiast wszyscy ci, którzy nie chcą tego przyjąć, bo np nigdy nie szczepili się przeciwko grypie i nadal nie mają zamiaru tego czynić są stygmatyzowani jako ciemnota walcząca z nauką i postępem.
I ta druga część jest kierowana m.in. do tych osób.