1:45 "Wszyscy to widzieli!" facet obok: "Ja mam to nawet na zdjęciu"

dzięki, jestem głuchoniemy.

Swoją drogą tak jak wszyscy inni pisali - nie wiemy od czego się zaczęło. Jeśli Policja kazała mu coś zrobić (policja może kazać wam się wylegitymować, opuścić jakieś miejsce itd. itp.) albo próbowała go aresztować a on się nie dał to nic dziwnego że przeszli do bardziej siłowych rozwiązań (to że im nie wyszło to inna sprawa).

A no i generalnie rzecz biorąc jak ktoś nie ma nic za uszami to nie ma powodów żeby się rzucać jak murzyn złapany w siatkę. Popatrzcie na "kiboli" - jak ich policja aresztuje za burdy to się k***a rzucają jakby ich w klatce zamykali. To taki prosty, zwierzęcy instynkt - "zagrożenie? wyrywaj się!".

tatar z sokolowa

Sk***ysyna takiego i jemu podobnych na 5 lat za kraty. Jakby to było w normalnym kraju to by ch*j konkretna dziale dostał a przed tym solidny wpie**ol pałami.

A takich cymbałów za podjudzanie i utrudnianie czynności to do celi z murzyńskim pederastą.

Co za kretyn pedalski..." od początku byliście niemili dla niego..." tak tak powinni mu loda zrobić i dać 2 stówy na wóde ... co za kraj pajaców...

Szkoda, że mnie tam nie ma albo, że nie jestem gliną, bo bym takim gnojom jak nie którzy ryje porozwalał, przez takich debili jest to co jest w tym kraju, czyli tyle tępej hołoty i głupoty. Taki k***a cwaniak nagrywa a pierwszy mięczak jakby mu lizaka zabrało to by z rykiem po pomoc na komisariat zapierdzielał.

Schabik, Nie mam nic za uszami, jednak nie zycze sobie takiego traktowania. Co to my bydlo jestesmy? Zeby nam k***a przy wejsciu do rzezni numer seryjny, wage i wzrost sprawdzac? Juz k***a ulica nie moge przejsc, bo co? Bo wyjme pistolet i zaczne do wszystkich strzelac, wiec trzeba mnie za wczasu wylegitymowac, zeby wiadomo bylo kogo szukac?
Zgadzam sie z toba w jednej kwesti, nie zaleznie od tego czy bylo to uzasadnione zajscie czy nie, policjantow nalezaloby zwolnic, niezaleznie od tego czy mieli prawo czy powinni go kopac czy nie, co to k***a ma byc, ze dwoch policjantow nie moze obezwladnic jednego przechodnia? A jak to przestepca z nozem bedzie to w ogole nie mam pytan jakby to wygladalo.
Lecmy dalej.

Jeśli Policja kazała mu coś zrobić

Nie jestesmy w wojsku, zeby ktos nam kazal cos robic, dopoki nie popelniam przestepstwa, jaki to czyn zdejmuje ze mnie automatycznie wszelkie prawa obywatelskie, doputy maszeruje w moim kraju, w moim miescie, po mojej ulicy(Jesli jest panstwowa a nie prywatna), I POLICJA NIE MA k***A ZADNEGO PRAWA MNIE ZATRZYMYWAC, CHYBA ZE POPELNILEM PRZESTEPSTWO, ALBO SZUKAJA KOGOS O PODOBNEJ APARYCJI. Koniec, Policja jest dla obywateli, to nie obywatele maja sie bac policji a przestepcy.

to się k***a rzucają jakby ich w klatce zamykali.

Zamkniecie na tyle kabaryny bywa duzo gorsze od zamkniecia w klatce, jest to realne zagrozenie dla twojego zdrowia.

zwierzęcy instynkt - "zagrożenie? wyrywaj się!".

Po pierwsze czlowiek jest zwierzeciem, po drugie: Ty jak widzisz czolg jadacy na ciebie, myslisz sobie "ch*j, nie bede jak glupie zwierze, co ucieka od zagrozenia, dam sie przejechac tak dla odmiany" czy moze "No ch*j, chyba powinienem sie odsunac"?
Pamietaj, ze jestesmy obywatelami, a nie niewolnikami, Panstwo nie ma prawa, stosowac w stosunku do nas prewencji, i odpowiedzialnosci zbiorowej, tylko represje, w stosunku do tych, ktorzy prawo juz lamia. No i trzeba zauwazyc roznice miedzy przestepstwem, a wykroczeniem. Dla mnie, jezeli ktos kogos okradl/pobil(nie mowie o bojce, gdzie obie strony chca sobie dac po mordzie, tylko napasci)/zabil itd. to dany czyn, pozbawia go praw obywatelskich, i wolnosci, czego najlepszym przykladem jest wiezienie, ktore pozbawia nam zagwarantowanego przez konstytucje prawa do wolnosci, taka osobe mozna przerzucic przez podloge w celu zatrzymania itd. co wiecej, prawo do tego powinien miec rowniez kazdy obywatel, jesli widzimy przestepstwo, powinnismy miec prawo do zatrzymania przestepcy, obezwladniajac go, badz np. grozac mu bronia, obezwladniajac, i wtedy dzwoniac po policje. Inna sprawa jest wykroczenie, jesli np. na terenie parku, na ktorym to terenie picie alkoholu jest zabronione, bo wlasciciel tak sobie wymyslil, ktos wypije piwko, to nie jest to przestepstwo, a wykroczenie, i taka osoba ma nadal pelnie praw, nie mozna nim jebnac o kraweznik i przetargac przez chodnik do kabaryny. Policjant powinien do takiej osoby podejsc, i z pelnia szacunku, jak czlowiek czlowiekowi zwrocic uwage, ze picie tutaj jest zabronione, i poprosic o oddalenie sie, badz wyrzucenie alkoholu, i jesli sytuacja notorycznie sie powtarza, wymierzyc kare pieniezna itp. jesli osobnik np. do wskazan sie nie zastosuje, i pomimo otrzymania kary itd. nie chce zaprzestac czynnosci, powinien byc usuniety z tego parku, a jesli sila sie opiera, to podchodzi to pod napasc na funkcjonariusza, i dopiero wtedy mozna go skopac.
Tak ja to widze. Obecny system, gdzie obywatel boi sie wladzy, i jest traktowany jak rzymski niewolnik jest niedopuszczalny.
kokos654321, Rozumiem, ze dobrze sie czujesz jako niewolnik pod stala obserwacja, i chcialbys zeby twoj Pan, jeszcze bardziej ograniczal ciebie, i innych niewolnikow?
tranzystor, O, znowu, posluszenstwo, posluszny to moze byc pies panowi, a nie obywatel wladzy.

Pozdrawiam

Tworzy się dla nich specjalne ścieżki rowerowe, ale i tak się czują jak święte krowy i notorycznie łamią przepisy, zapie**alają po chodnikach nie zważając na pieszych. Zaczynają się panoszyć bardziej, niż motocykliści...


Powinni ch*jowi prysnąć gazem w ryj, a później okopać, to by się nauczył posłuszeństwa prosiak j***ny.

Praca jest pracą a kurestwo kurestwem.

Tworzy się dla nich specjalne ścieżki rowerowe, ale i tak się czują jak święte krowy i notorycznie łamią przepisy, zapie**alają po chodnikach nie zważając na pieszych. Zaczynają się panoszyć bardziej, niż motocykliści...


Powinni ch*jowi prysnąć gazem w ryj, a później okopać, to by się nauczył posłuszeństwa prosiak j***ny.

nastepnym razem to bedziesz ty takim prosiakiem i bedziesz kwiczal glosniej niz afrykanskie swinie a to ze wpisujecie sobie gimbokarly ze macie iles tam lat to nic nie daje-wystarczy zobaczyc takie posty zeby wiedziec ze dla niektorych wakacje sie skoncza buziaczki dla siostry:*

Trudną drogę obrał koleś żeby się z tą blondynką poprzytulać.

Ja bym się jej podporządkował gdyby ładnie poprosiła. No ale co ja tam wiem o gansterce? Widzę w choj na tym forum uliczników, co wy robicie w wolnym czasie?

Tej policjantce to bym tak w morde zaj***ł! k***a typ chce się napić wody a ona go łapie za rękę, ja pie**ole j***na idiotka.

Jeden ledwo z gimnazjum sp***olił i już by kobiety bił. Blondynka stara się zabezpieczyć przed dostaniem w twarz z butelki, ew. wody, bo właśnie szarpie się z jakimś wieśniakiem. Nie słuchajcie dzieci tyle rapu, tych pihów, chad i innych otyłych osiedlowych gangsterów, bo wam się miesza we łbach.

Ubrać k***ę w niebieski dres!

Blondynka stara się zabezpieczyć przed dostaniem w twarz z butelki, ew. wody,

Oho takie niebezpieczne narzedzia trzeba zabezpieczyc, niech mu jeszcze rece utnie, bo jeszcze sie odmachnie.

właśnie szarpie się z jakimś wieśniakiem.

Jak dla mnie to oni go szarpali, a nie on ich, czy wzajemnie, i jak juz mowilem, wykroczenia, nie zdejmuja z czlowieka godnosci obywatelskiej ani ludzkiej, tylko powazne przestepstwa, ktorych raczej ten Pan nie popelnil, bo w Polsce policja przestepcow sie boi i ich nie rusza, chyba ze w 15osobowej ekipie antyterrorystycznej.
Co do postow powyzej, to bicie policjantow nie jest ani sensownym rozwiazaniem, ani zadnym wyjsciem z sytuacji, i gdyby do tego sie uciekl, to rzeczywiscie zasluzylby na takie traktowanie, ale w tej sytuacji wina lezy ewidentnie po stronie policji, potraktowali czlowieka jak smiecia, szarpiac go, przeciagajac po betonie, i prawdopodobnie niszczac w pewnym stopniu ubrania. Tak sie traktuje powaznych przestepcow, a nie obywateli ktozy dopuscili sie jakis drobnych wykroczen.

A autor tematu sam nagrywal czy w internetach znalezione? Przydaloby sie nieco wiecej informacji na temat.

Pozdrawiam

juz dawno moglby po klamke sięgnąć i bylby spokoj z patologicznymi cepami

PanMarian,


wez zamknij morde bo az nie kupuje tego ze ty taki przyj***ny jestes

wielki JP k***a ,a zatargi z policja to penwie tylko w gta miales

Oho takie niebezpieczne narzedzia trzeba zabezpieczyc, niech mu jeszcze rece utnie, bo jeszcze sie odmachnie.
Jak dla mnie to oni go szarpali, a nie on ich, czy wzajemnie, i jak juz mowilem, wykroczenia, nie zdejmuja z czlowieka godnosci obywatelskiej ani ludzkiej, tylko powazne przestepstwa, ktorych raczej ten Pan nie popelnil, bo w Polsce policja przestepcow sie boi i ich nie rusza, chyba ze w 15osobowej ekipie antyterrorystycznej.

Słabo wypadasz, jak czytam pierwsze zdanie....

A teraz drugi akapit:

W Polsce zgodnie z obowiązującą konstytucją jesteś niewinny dopóki sąd nie orzeknie inaczej, policja nie jest od wyrokowania. Nazywa się to domniemaniem niewinności, mówi o tym prawo polskie i międzynarodowe. Zasada ta jest stosowana powszechnie na świecie.
Biali ludzie tak się nie zachowują. Zdenerwować może się każdy, ale biały człowiek po chwili się opanowuje, daje się zatrzymać jedzie na komendę, a następnie w sądzie wymierza karę tym, którzy niesprawiedliwe go potraktowali. Nie szarpie się jak półmózg z równie zestresowanymi młodymi policjantami, którzy aby być konsekwentni muszą go zatrzymać.

Ale znów na załączonym obrazku występuje głównie Polska B. Jedni im grożą, inni ich obrażają, jakiś wiejski znawca mody czepia się jego oprawek, a co drugie słowo całej tej bandy to przekleństwo.

wez zamknij morde bo az nie kupuje tego ze ty taki przyj***ny jestes

Tak to mozesz sobie do matki mowic, jak cie tak wychowala, tylko pamietaj, ze gowno powinno srajacego szanowac.

wielki JP k***a ,a zatargi z policja to penwie tylko w gta miales

Nigdzie nie napisalem, ze jestem "JP" ani tym bardziej, ze mialem zatargi z policja, a o eutanazji mozna dyskutowac nie tylko jesli sie jej podjelo.
Bez pozdrowien

Nie do końca, w Polsce zgodnie z obowiązującą konstytucją jesteś niewinny dopóki sąd nie orzeknie inaczej

Tym bardziej, nalezy sie czlowiekowi szacunek.

Nie szarpie się jak półmózg z równie zestresowanymi młodymi policjantami

Przepraszam, ale to raczej policjanci szarpali go, a nie on ich, on sie tylko probowal uwolnic, i to slusznie, bo chyba nie jest normalne, zeby policjant cie po glebie targal, a z tego co zrozumialem z belkotu przechodniow, to policjanci sie na niego rzucili juz przy poczatku (chociaz z przechodniami roznie bywa, i tym bardziej czekalbym na jekies obszerniejsze info o sprawie).

po chwili się opanowuje, daje się zatrzymać jedzie na komendę, a następnie w sądzie wymierza karę tym, którzy niesprawiedliwe go potraktowali.

Przepraszam, ale nie jestesmy bydlem, zeby dac sie wywozic bez powodu na komende. Wyobrazasz sobie, ze np. przejdziesz nie po pasach, bo ci sie spieszy, zeby kupic papier, bo cisnie cie do kibla, a tu nagle policja wpada, i w dodatku zamiast zwrocic uwage jak czlowiekowi, albo chociazby wystawic mandat, zawozi cie na komende i trzyma tam 48 godzin jak kryminaliste jakiegos? A tak zuchwalosc coraz czesciej zdarza sie polskim strozom prawa.
Nie zrozum mnie zle, ja nie jestem w zaden sposob przeciwnikiem policji, to panstwo jest temu winne, bo traktuje obywatela jak swoja wlasnosc, a nawet niewolnika, i daje policji takie mozliwosci a nawet zalecenia.
Obywatel powinien byc traktowany jako osoba nadrzedna nad policja, ktorego policja ma ochraniac, a nie wzbudzac w nim strach. Sprawa zmienia sie diametralnie dopiero przy kryminalistach, ktorzy dobrowolnie, i nie przymuszeni, pozbawiaja sie praw obywatelskich(przynajmniej moim zdaniem tak jest i chodzi mi o ideologie a nie faktyczny stan prawny), takie osoby policja ma prawo traktowac jak smieci, bo zagrazaja bezpieczenstwu normalnych obywateli, ale nikogo innego. No i trzeba przywrocic zasade: Nie ma przestepstwa bez ofiary(zreszta nie tylko ta).

aby być konsekwentni muszą go zatrzymać.

Chyba zeby poprawic statystyki.

Ale znów na załączonym obrazku występuje głównie Polska B. Jedni im grożą, inni ich obrażają, jakiś wiejski znawca mody czepia się jego oprawek, a co drugie słowo całej tej bandy to przekleństwo.

Kultura tej gromady to juz inna sprawa, tez jest to zenujace, ale jak widac zadzialalo, bo policjanci przestali tarzac ta osobe po glebie, myslisz ze jakby ich ladnie poprosili to by zadzialalo? Z doswiadczenia wiem(raczej nie wlasnego, tylko po prostu widzialem juz kilka takich sytuacji), ze zazwyczaj policjanci uspokajaja sie dopiero jak ktos wyjdzie z japa jak ta kobieta, albo wlasnie zdadza sobie sprawe, ze sa nagrywani, i z takiego potraktowania czlowieka, mogo wyplynac nieciekawe konsekwencje.

A co do pierwszego zdania, to nie wiem w jaki sposob slabo wypadlem, po prostu rozwinalem ten watek, ze butelka moze byc w taki a inny sposob uzyta, reka tez sie mogl przeciez odmachnac, to powinna mu reke tez uciac.

Pozdrawiam

Proponuje jeszcze więcej kobiet w policji będzie więcej takich materiałów