I co mnie to obchodzi?Jestem osobą wierzącą i pozostaje mi się tylko zaśmiać.
Dobra, akcja słyszałem już o niej wcześniej. Bilbordy są finansowane z darowizn. Na chwilę obecną zebrano: 8 777,50 ZŁ. Jeśli chcecie wspomóż akcję, chcecie by więcej billboardów powstało, macie tu ich stronkę internetową:
http://www.wolnoscodreligii.pl/
Może dużo to nie zmieni, ale i tak k***a lepsze to niż nic.
Dobra, akcja słyszałem już o niej wcześniej. Bilbordy są finansowane z darowizn. Na chwilę obecną zebrano: 8 777,50 ZŁ. Jeśli chcecie wspomóż akcję, chcecie by więcej billboardów powstało, macie tu ich stronkę internetową:
http://www.wolnoscodreligii.pl/
Może dużo to nie zmieni, ale i tak k***a lepsze to niż nic.
Polska jest krajem katolickim, ale też wolnym i takich reklam jednak nie powinno być, można reklamować wolną wolę i przypominać o niej ale taki bilbord to typowe nawoływanie ludzi do przejścia na stornę ateistyczną.
straatveger napisał/a:
Polska jest krajem katolickim, ale też wolnym i takich reklam jednak nie powinno być, można reklamować wolną wolę i przypominać o niej ale taki bilbord to typowe nawoływanie ludzi do przejścia na stornę ateistyczną.
Ten tekst, w porównaniu z tymi z innych krajów, w cale nie jest nawoływaniem czy jakąś propagandą. To raczej ma zmienić postrzeganie samego ateizmu i ateistów przez, jak sam określiłeś większość, polskiego (pomijając kwestię, czy szczerze, czy nie - katolickiego) społeczeństwa stawiając obok siebie normy moralne ogólnie uznawane przez całe społeczeństwo. Innymi słowy: przekaz bardziej dla wierzących, przed którymi ateizm czasem jest może i nawet demonizowany, brzmi - do tego, że nie należy np. kraść i mordować można dojść nie tylko czytając mądre bądź nie (wedle uznania) księgi.