18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ateistyczne billboardy pojawią się w Lublinie

Czesiek181 • 2012-09-11, 13:12
Lublin będzie pierwszym miastem w Polsce, w którym staną billboardy propagujące ateizm. Pierwszego października pojawią się przy ulicach: Bernardyńskiej, Ruskiej, Kunickiego i Lubelskiego Lipca 80.

Na czterech billboardach pojawi się hasło: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" lub "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam".

Organizatorem ateistycznej kampanii jest lubelska fundacja "Wolność od Religii", we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów, Stowarzyszeniem Ateistycznym oraz przy wsparciu portali o tematyce racjonalistycznej i ateistycznej. - Kampania to początek dyskusji o tej części polskiego społeczeństwa, która wyznaje pogląd ateistyczny, racjonalny, ale nie jest dopuszczona do głosu - tłumaczy Dorota Wójcik, prezes "Wolność od Religii".


To także protest przeciwko finansowaniu z budżetu państwa i obecności religii katolickiej w publicznych przedszkolach i szkołach.

Sfinansowane z darowizn billboardy będą wisieć przez miesiąc. Nie tylko w Lublinie: w listopadzie dwa takie billboardy pojawią się w Częstochowie i po jednym w Świebodzinie i Krakowie. Niewykluczone, że także w innych miastach.
Dlaczego pierwszy będzie Lublin? Ponieważ, jak pisze w informacji o kampanii fundacja “Wolność od religii", Lublin "postrzegany jest jako ostoja polityki kształtowanej przez PiS, symboliczna stolica Polski B".

Kampania ateistyczna nie jest polskim wynalazkiem. Trzy lata temu w Anglii na autobusach pojawiło się hasło "Bóg prawdopodobnie nie istnieje. Przestań się martwić i ciesz się życiem", w Nowym Jorku ateiści wykupili billboardy o treści: "Wiecie, że to mit… i macie wybór". W Australii na autobusach umieszczono hasło: “Ateizm jest pochwałą rozsądku", a w Szwecji : “Bóg prawdopodobnie nie istnieje". Zrodlo

pyotreck

2012-09-11, 17:46
Toz to europa pełną gębą. Europejczycy jak się patrzy.
Jestem chrześcijaninem i tak po chrześcijańsku im wybaczam i życzę by w końcu przestali błądzić.

coen7

2012-09-11, 17:53
straatveger napisał/a:



Nie ma bilbordów "nie zabijam, nie kradnę, UWIERZ W BOGA "
więc nie chce też widzieć takich typu :
" nie zabijam, nie kradnę nie wierzę"
To moja sprawa, kto chce niech wierzy kto nie chce niech nie wierzy
TO nie podlega reklamie
jestem tolerancyjny i mam też znajomych ateistów, ale żaden kulturalny człowiek nie będzie dyskutował o wierze czy jej braku.



Nie mówię o reklamach czy billboardach. Społeczeństwo jest katolickie, ponownie podkreślę to co sam napisałeś. Religia jest obecna w szkołach, w instytucjach państwowych i prywatnych. Nie twierdzę, że z samego tego faktu wynika jakakolwiek nietolerancja, ale przy wielu okazjach różnorodne akcje 'reklamowe' są przez kościół prowadzone najzwyczajniej w świecie w postaci tzw. ewangelizacji - chociażby na woodstock'u (tzw. Przystanek Jezus), to jest ich metoda, a ateiści strzelili sobie billboard w żaden sposób wg mnie nie odciągający kogokolwiek od jego wiary.

toka

2012-09-11, 18:15
Jeśli chodzi o fundusz kościelny to chyba nie wierzycie, że kasa która byłaby odebrana kościołowi wróci do zwykłego szarego obywatela. To już organizacje prokościelne typu CARITAS są wstanie pomóc bardziej nić państwo Polskie.
A zresztą od początku ludzie w "coś" wierzyli, czy to w 15 bóstw czy w jednego, więc myślę, że ateizm jest dosyć dziwną i w miarę nowoczesnym trendem.

Morgh

2012-09-11, 18:28
Dla mnie każdy wierzy i pieprzy to co lubi, a inne osoby nie powinny się tym interesować. Chyba, że ktoś na siłę manifestuje lub reklamuje swoją racje ( takie billboardy czy parady równości ) a tego szczerze nie cierpię, gdyż uważam że to jest osobista sprawa każdego człowieka.

Plecionkarz

2012-09-11, 18:39
Ludzie którzy robią takie plakaty godzą w ateistę. Myślę, że większość ateistów to ludzie którzy nie chcą należeć do żadnej wspólnoty wyznaniowej. Takie zorganizowane akcje przedstawiają ich jako grupę zmierzającą w jednym kierunku, mającą jakieś wspólne cele. A prawda jest taka, że są oni indywidualistami nie chcącymi się z kimś organizować w jakichś celach. Jak ktoś może mianować się na ich rzecznika i przemawiać za pośrednictwem plakatów.

Sl...........nx

2012-09-11, 18:46
Pitis napisał/a:



Nikt tu nic nie propaguje jedynie skłania do myślenia samodzielnie.

Plakaty propagujące Chrześcijaństwo? no właśnie... po cholerę skoro chrześcijaństwo jest częścią życia większości Polaków.



Jak już wspomniałem, autorzy tej bezsensownej kampanii propagują zdumiewający poziom hipokryzji. Dlaczego, niedługo wyjaśnię.

Pitis napisał/a:


Polska A i B to jest powiedzmy taki podział używany w słownictwie między nami ateistami, drogi kolego polskie wartości dla większości ateistów mają o wiele większe znaczenie niż u nie jednego chrześcijanina tym bardziej poprawnej pisowni trzymają się bardziej ateiści co idzie zauważyć.



Chociażby właśnie dlatego. Jednym z postulatów wojujących ateistów, jest oddzielenie państwa od kościoła, tak by ateiści nie musieli się czuć dyskryminowani ze względu na wyznawaną wiarę. Aby nie było podziałów.

Co robisz ty, wojujący ateisto? Segregujesz. Tworzysz podział. "Polska A", to ta lepsza, niewierząca, zapewne postępowa. "Polska B" to ciemnogród, baranki, pionki w rękach jednej z najpotężniejszych światowych instytucji. I macie kompletnie w dupie, że akademickie placówki będące pod zarządem kościoła prezentują o wiele wyższy poziom od wielu placówek świeckich, będących całkowicie od kościoła niezależnych. Polska B to ciemnogród, bo wierzy. To nic, że wśród duchownych było wbrew pozorom całkiem wielu uczonych, którzy przyczynili się do rozwoju nauki. To nie ma znaczenie. Tworzycie podział, chociaż sami domagacie się, by go nie było.

I nie chrzań mi, że wy, ateiści piszecie lepiej po polsku i bardziej szanujecie polskie wartości. Ty sam nie stosujesz zasad interpunkcji, więc daruj sobie takie stwierdzenia, skoro właśnie postanowiłeś skonfrontować się z wierzącym, który nie obraża cię swoją pisownią.

Pitis napisał/a:


Tu nie chodzi o iloraz inteligencji, nie wierzysz bo zaczynasz dostrzegać jakie to nielogiczne, nie ukazywane są dowody publicznie z bardzo, bardzo wielu powodów których nie będę ci wymieniał bo skala pola tekstowego jest zbyt mała.



Mam czas na pisanie, mam czas na czytanie. Nie uwierzę ci na słowo, jeżeli powiesz mi: to nielogiczne. Wskaż mi, dlaczego tak sądzisz.

Pitis napisał/a:


I tu pora z kolejny nikt niczego nie propaguje tylko skłania do samodzielnego myślenia, to że kościół nie morduje (bo od niedawna przestał) nie znaczy że trzeba w niego wierzyć bez wiary też da się żyć mamy prawo konstytucje która ściśle przestrzega zabijania etc.



Jak to od niedawna kościół nie morduje? To znaczy, od kiedy? Czym dla ciebie jest "niedawno"? 15 lat? 50? 100? 200?

Naprawdę, wysoki poziom hipokryzji. Krzyż w sejmie - propagowanie danej religii. Plakat wieszczący wszem i wobec, że jakiś idiota nie wierzy - skłanianie do samodzielnego myślenia.

Czym to się różni? Niczym. Stanowisko kościoła jestem w stanie zrozumieć, bo przecież uważa on, że jak najwięcej ludzi powinno wierzyć i żyć po Bożemu, by jak najwięcej duszy dostąpiło zbawienia. Jaka jest jednak korzyść ateisty w tym, że przekabaci innego kretyna, dającego się nabrać na plakat? Że go skłoni do samodzielnego myślenia? To mieliśmy odpowiedź przy okazji Amber Gold, jak wielu ludzi myśli samodzielnie, gdy zobaczą reklamę.

Dobrze wiemy, a w każdym razie ja wiem, że tu nie chodzi o skłonienie do samodzielnego myślenia. Gdyby o to chodziło, byłyby stawiane pytania. Skłanianie do przeczytania świętej księgi swojego wyznania i odpowiedzenie sobie na podstawowe pytania. Nie wyj***ny napis "Nie wierzę". Czy ty naprawdę nie widzisz, że to bez sensu?
Zresztą, to idiotyzm. Jeżeli człowieka nie skłoniło się do samodzielnego myślenia wtedy, kiedy był dzieckiem, to nie skłoni się go jako osoby dorosłej. Człowiek myślący sam poszukuje odpowiedzi na nurtujące go pytania i nie potrzebuje do tego motywacji. Wystarczy pęd do wiedzy.

Pitis napisał/a:


W szkołach nie powinno być religii żadnej i nigdzie koniec kropka.
O tym w co chce (i czy w ogóle chce) człowiek wierzyć powinien decydować w raz z ukończeniem lat 18 i takie powinno być prawo.



Jeżeli w szkole nie będzie żadnej religii, to pozostanie jedna, ateizm. Jeżeli pozwolimy wychowywać dziecko w nieświadomości innych religii, wpajamy mu ateizm, w dodatku ten w ubogiej wersji. Jeżeli wy, ateiści domagacie się takiego prawa, to znowu postulujecie wbrew sobie - nie chcecie, by prawo stanowione było według doktryny chrześcijańskiej (i tak nie jest) i wtrącało się w religijność tych Polaków, którzy chrześcijanami nie są, natomiast chcecie, by prawo wtrącało się do religijności Polaków, którzy chrześcijanami są. Czyli robicie sobie dokładnie wspak. Chcecie, by prawo było ateistyczne, nie chrześcijańskie. To się niczym nie różni, poza tym, że byłoby wasze, czyli mniejszości. Mamy demokrację, demokracja to nie rządy mniejszości. Przykro mi, ale nie smuć się, są na świecie kraje głęboko socjalistyczne, gdzie ateizm jest religią panującą. Poszukasz ich sam, czy mam ci wskazać?

Pitis napisał/a:


Oczywiście że wojny religijne są bez sensu i to pewne że nie jesteśmy sami we "wszechświecie"



Skąd ta pewność? Jakie masz na to dowody? Wskaż mi te dowody. Jeżeli ich nie ma, to zgodnie z logiką wojujących ateistów, we wszechświecie jesteśmy sami.

Pitis napisał/a:


Wiara jest głupotą, ateista to zrozumie chrześcijanin nie, po prostu naucz się logicznie myśleć a nie myśl ch*jem czy czym ty tam masz w tym swoim małym pojemniku.



A dlaczego niby wiara miałaby być głupotą? Bo ty tak powiedziałeś? Bo tak mówią ateiści? Jestem osobą wierzącą i nie muszę ci się tłumaczyć z mego wyboru, jeżeli jednak uważasz, że człowiek logicznie myślący nie może zostać wierzącym, to przepraszam, ośmieszasz się. Niby dlaczego w MENSA jednak znajdują się osoby wierzące? Przecież jak wierzą, to nie potrafią logicznie myśleć.

Dla mnie żadna wiara nie jest głupotą, jeżeli jest świadomym wyborem. Jeżeli jest wyborem na podstawie plakatu, to musi być głupia, z założenia. A każdy człowiek, który zmusza się do myślenia dopiero wtedy, gdy zobaczy tandetny plakacik na temat, który mu towarzyszy przez całe życie, jest kretynem. Owszem, czasem plakaty poruszają ważne tematy, o których się nie mówi, o których człowiek nie miał pojęcia, albo jeżeli pokazują zupełnie inny aspekt sprawy. Wtedy to właśnie można kogoś zmotywować do myślenia. Ale tylko wtedy. Nie wtedy, kiedy człowiekowi wiara towarzyszy przez całe życie i wie, jakie są opcje. Mówię w tym momencie o teistach, bo przecież na prawdziwego ateistę taki plakat tak czy inaczej nie będzie miał wpływu poza tym, że uzna to za głupotę. Ten wojujący ateista mu (plakatowi) przyklaśnie.

Pitis napisał/a:


A skąd ty wiesz co się dzieje z pieniędzmi w organizacjach dobroczynnych? Jesteś skarbnikiem? Oczywiście owe organizacje pomagają niezaprzeczalnie ale spora część uzbieranej kwoty cieknie między palcami, z religią czy bez takie organizacje znajdą poparcie.



Zaczyna sie. Fundacje i organizacje pożytku publicznego obowiązują jasno określone reguły, jest to regulowane prawnie. Jeżeli masz jakieś podejrzenia, idź z nimi do prokuratury, lub do sądu, a nie twórz rozmaitych teorii.

Pitis napisał/a:


A teraz usiądź przeczytaj zastanów się i give me your best shot.



Usiadłem, przeczytałem, zastanowiłem się. Czekam, aż ty też się zastanowisz, ale zanim napiszesz kolejny tekst. Ten, na który właśnie odpowiadam, nie był do końca przemyślany.

Pitis napisał/a:


Tak na zakończenie

Każdy jest kowalem własnego losu (co nie oznacza że ma nie myśleć)



Zgadza się. Dlaczego jednak uważasz, że to porzekadło miałoby wykluczyć myślenie (tak chyba sądzisz, skoro dodajesz tę wstawkę)?

.3lite

2012-09-11, 18:58
Pacuxx napisał/a:

kurtz333, Jakbyś był mądrym ateistą, przede wszystkim kulturalnym to byś nie pisał że to zabobon. Po co Wy ,,ateisci'' się tak produkujecie? skończcie po te 18 lat i postarajcie się myśleć jak dorośli. To jest tak samo jak każdemu z nas kiedyś mówiła mama na twoje ujadanie typu ,, wszyscy są tacy a tacy'' a ona zawsze odpowiadała ,, nie, nie jesteś wszystkimi, bądź sobą'' przestaniecie hejcić tych katolikow, jehowcow, i innych ludzi wierzących bo was to naprawdę do niczego nie doprowadzi. pozdro piona 8-)



Panie "dorosły" co masz 19 lat po ch*j twoja religia jest wciskana praktycznie każdemu nowo narodzonemu w Polsce dziecku? Dlaczego kościół wymaga aby dziecko było wychowane na katolika? Co to k***a ma być? Wciskanie ciemnoty na siłę póki człowiek jest podatny? Najpewniej tak bo jeśli by dać komuś wybór dopiero wtedy kiedy sam potrafi myśleć (powiedzmy pełnoletność) bez nacisku rodziców i babci co swoją rentę przepie**ala na tacę to zapewne inaczej by to wyglądało.

Nie chodzi w tych reklamach aby kogoś nakłonić do sięgnięcia po rozum a raczej o to aby religia nie była wciskana każdemu na każdym kroku bo inaczej zlinczujemy cię!

Mam tyko nadzieję, że za 2000 lat ludzie będą wierzyć w Władcę Pierścieni jak teraz wierzą w biblię :)

Shatter

2012-09-11, 19:08
Po co dyskutować z ludźmi których wiara zaprzecza sama sobie?
A poza tym boga nie ma, co zostało udowodnione w tym filmiku:

Hu...........ia

2012-09-11, 19:26
@up
Jakbym był Bogiem, też miałbym takiego buraka w BMW w dupie. Ateiści są na tyle inteligentni, udowadniając, że zrobili się sami, a starzy nie istnieją. Taka moda teraz.

.3lite

2012-09-11, 19:55
hurtownia_magnetowidów napisał/a:

@up
Jakbym był Bogiem, też miałbym takiego buraka w BMW w dupie. Ateiści są na tyle inteligentni, udowadniając, że zrobili się sami, a starzy nie istnieją. Taka moda teraz.



Przestań waćpan pie**olić, ludzie wychodzą z ciemnoty a nie moda.

Ramsey007

2012-09-11, 20:36
Na stronie stowarzyszenia, które zajmuje się tymi bilbordami jest informacja, że w listopadzie pojawią się one w Świebodzinie.

k***a, jak mnie to bawi i cieszy :D

Moja_Pani

2012-09-11, 20:42
Ale co oni chcą tym osiągnąć..?

Wojujący ateizm jest równie głupi jak fanatyczna religijność.

Pi...........is

2012-09-11, 20:46
Slonx napisał/a:



Jak już wspomniałem, autorzy tej bezsensownej kampanii propagują zdumiewający poziom hipokryzji. Dlaczego, niedługo wyjaśnię.



Chociażby właśnie dlatego. Jednym z postulatów wojujących ateistów, jest oddzielenie państwa od kościoła, tak by ateiści nie musieli się czuć dyskryminowani ze względu na wyznawaną wiarę. Aby nie było podziałów.

Co robisz ty, wojujący ateisto? Segregujesz. Tworzysz podział. "Polska A", to ta lepsza, niewierząca, zapewne postępowa. "Polska B" to ciemnogród, baranki, pionki w rękach jednej z najpotężniejszych światowych instytucji. I macie kompletnie w dupie, że akademickie placówki będące pod zarządem kościoła prezentują o wiele wyższy poziom od wielu placówek świeckich, będących całkowicie od kościoła niezależnych. Polska B to ciemnogród, bo wierzy. To nic, że wśród duchownych było wbrew pozorom całkiem wielu uczonych, którzy przyczynili się do rozwoju nauki. To nie ma znaczenie. Tworzycie podział, chociaż sami domagacie się, by go nie było.

I nie chrzań mi, że wy, ateiści piszecie lepiej po polsku i bardziej szanujecie polskie wartości. Ty sam nie stosujesz zasad interpunkcji, więc daruj sobie takie stwierdzenia, skoro właśnie postanowiłeś skonfrontować się z wierzącym, który nie obraża cię swoją pisownią.



Mam czas na pisanie, mam czas na czytanie. Nie uwierzę ci na słowo, jeżeli powiesz mi: to nielogiczne. Wskaż mi, dlaczego tak sądzisz.



Jak to od niedawna kościół nie morduje? To znaczy, od kiedy? Czym dla ciebie jest "niedawno"? 15 lat? 50? 100? 200?

Naprawdę, wysoki poziom hipokryzji. Krzyż w sejmie - propagowanie danej religii. Plakat wieszczący wszem i wobec, że jakiś idiota nie wierzy - skłanianie do samodzielnego myślenia.

Czym to się różni? Niczym. Stanowisko kościoła jestem w stanie zrozumieć, bo przecież uważa on, że jak najwięcej ludzi powinno wierzyć i żyć po Bożemu, by jak najwięcej duszy dostąpiło zbawienia. Jaka jest jednak korzyść ateisty w tym, że przekabaci innego kretyna, dającego się nabrać na plakat? Że go skłoni do samodzielnego myślenia? To mieliśmy odpowiedź przy okazji Amber Gold, jak wielu ludzi myśli samodzielnie, gdy zobaczą reklamę.

Dobrze wiemy, a w każdym razie ja wiem, że tu nie chodzi o skłonienie do samodzielnego myślenia. Gdyby o to chodziło, byłyby stawiane pytania. Skłanianie do przeczytania świętej księgi swojego wyznania i odpowiedzenie sobie na podstawowe pytania. Nie wyj***ny napis "Nie wierzę". Czy ty naprawdę nie widzisz, że to bez sensu?
Zresztą, to idiotyzm. Jeżeli człowieka nie skłoniło się do samodzielnego myślenia wtedy, kiedy był dzieckiem, to nie skłoni się go jako osoby dorosłej. Człowiek myślący sam poszukuje odpowiedzi na nurtujące go pytania i nie potrzebuje do tego motywacji. Wystarczy pęd do wiedzy.



Jeżeli w szkole nie będzie żadnej religii, to pozostanie jedna, ateizm. Jeżeli pozwolimy wychowywać dziecko w nieświadomości innych religii, wpajamy mu ateizm, w dodatku ten w ubogiej wersji. Jeżeli wy, ateiści domagacie się takiego prawa, to znowu postulujecie wbrew sobie - nie chcecie, by prawo stanowione było według doktryny chrześcijańskiej (i tak nie jest) i wtrącało się w religijność tych Polaków, którzy chrześcijanami nie są, natomiast chcecie, by prawo wtrącało się do religijności Polaków, którzy chrześcijanami są. Czyli robicie sobie dokładnie wspak. Chcecie, by prawo było ateistyczne, nie chrześcijańskie. To się niczym nie różni, poza tym, że byłoby wasze, czyli mniejszości. Mamy demokrację, demokracja to nie rządy mniejszości. Przykro mi, ale nie smuć się, są na świecie kraje głęboko socjalistyczne, gdzie ateizm jest religią panującą. Poszukasz ich sam, czy mam ci wskazać?



Skąd ta pewność? Jakie masz na to dowody? Wskaż mi te dowody. Jeżeli ich nie ma, to zgodnie z logiką wojujących ateistów, we wszechświecie jesteśmy sami.



A dlaczego niby wiara miałaby być głupotą? Bo ty tak powiedziałeś? Bo tak mówią ateiści? Jestem osobą wierzącą i nie muszę ci się tłumaczyć z mego wyboru, jeżeli jednak uważasz, że człowiek logicznie myślący nie może zostać wierzącym, to przepraszam, ośmieszasz się. Niby dlaczego w MENSA jednak znajdują się osoby wierzące? Przecież jak wierzą, to nie potrafią logicznie myśleć.

Dla mnie żadna wiara nie jest głupotą, jeżeli jest świadomym wyborem. Jeżeli jest wyborem na podstawie plakatu, to musi być głupia, z założenia. A każdy człowiek, który zmusza się do myślenia dopiero wtedy, gdy zobaczy tandetny plakacik na temat, który mu towarzyszy przez całe życie, jest kretynem. Owszem, czasem plakaty poruszają ważne tematy, o których się nie mówi, o których człowiek nie miał pojęcia, albo jeżeli pokazują zupełnie inny aspekt sprawy. Wtedy to właśnie można kogoś zmotywować do myślenia. Ale tylko wtedy. Nie wtedy, kiedy człowiekowi wiara towarzyszy przez całe życie i wie, jakie są opcje. Mówię w tym momencie o teistach, bo przecież na prawdziwego ateistę taki plakat tak czy inaczej nie będzie miał wpływu poza tym, że uzna to za głupotę. Ten wojujący ateista mu (plakatowi) przyklaśnie.



Zaczyna sie. Fundacje i organizacje pożytku publicznego obowiązują jasno określone reguły, jest to regulowane prawnie. Jeżeli masz jakieś podejrzenia, idź z nimi do prokuratury, lub do sądu, a nie twórz rozmaitych teorii.



Usiadłem, przeczytałem, zastanowiłem się. Czekam, aż ty też się zastanowisz, ale zanim napiszesz kolejny tekst. Ten, na który właśnie odpowiadam, nie był do końca przemyślany.



Zgadza się. Dlaczego jednak uważasz, że to porzekadło miałoby wykluczyć myślenie (tak chyba sądzisz, skoro dodajesz tę wstawkę)?



Oświeć mnie jaką hipokryzję tu widzisz? Bo ja widzę jedynie krok naprzód i wyzwolenie.

Ateiście czują się dyskryminowani? Nie rozśmieszaj mnie, znajdź mi chodź by jednego który z czystym sumieniem czuje się dyskryminowany, to nie ateiści lecz chrześcijanie czują się dyskryminowani bo podważa się w logiczny sposób ich wiarę.
Owy podział nie należy segregować do lepszych a gorszych tylko do wierzących i nie wierzących nie ma w tym ukrytych znaczeń, to że świeckie placówki reprezentują niższy poziom nie ma nic do rzeczy bo jak już pisałem nie chodzi tutaj o wiedzę czy inteligencję tylko o tok myślenia, logikę, tak my ateiści trzymamy się zasad poprawnej Polskiej pisowni jak i wymowy, nie wstawiłem przecinka? Rozejrzyj się twoi koledzy chrześcijanie piszą "wruce" przez u otwarte a ty mi przecinki wypominasz. W porównaniu do wielu chrześcijan (to tylko przykład) przeczytałem i przeanalizowałem Pismo Święte co sobie chwalę a zaś twoi koledzy chrześcijanie jak i zapewne ty nie potrafili byście nawet daty rozpoczęcia II wojny Światowej podać.

Nie będę ci udowadniać "nieistnienia Boga" bo masz taki kaprys, gdybyś miał chociaż trochę zapału by móc przyjąć do wiadomości że może być inaczej to chętnie pogadamy.

I Znowu się zaczyna :-D człowieku tak zacięcie ślepo bronisz kościół co świadczy tylko o tobie czyli jesteś ślepy i głupi

Problemem ciemnogrodu do jakiego należysz jest to, że łykną wszystko co im się pod nos wpakuje, dlatego właśnie tego typu reklamy mają miejsce. Mają one cel i cel jest zrozumiały, oczywiście że nikt ci nie każe zaprzestać wierzyć ale zacząć myśleć samodzielnie tak jak i reklama nowego TV 3D ma na celu pokazać ci że jest i możesz to mieć ale nie musisz (różnica jest taka że ateiści nie czerpią zysków, chcą dobrze dla swojego kraju bo wartości Polskie mają dla nas duże znaczenie) więc co ty piszesz w ogóle.

I tu znowu się nie zrozumieliśmy, ateizm nie jest czymś co można wpoić bo ateizm sam w sobie jest niczym sama nazwa ateizm nie powinna istnieć. Tak! Zgadza się chcemy by prawo wtrącało się do religii Polaków tak aby od samego początku mieli swój własny wybór, nie ma moje twoje jest nasze nie gadamy tu o podziale prawa a o zmianach w kraju. Mamy demokrację? To dlaczego nie dano mi wyboru religii? Demokracja to nie rządy mniejszości? pomyliłeś się kolego po pierwsze demokracja jest czymś co ma się kojarzyć z wolnością i prawem wyboru własnego losu obecnie taka rzecz nie istnieje, demokracja to są rządy mniejszości bo ty mogłeś głosować na jakąś mniejszość ale to w tym momencie mniejszość decyduje o twoim losie, po co chciałbyś mi szukać innego kraju? Ten kraj kocham "i cenie jego wartości" jak i chcę tu pozostać, bo jeżeli masz zamiar mnie stąd wyganiać to możemy przejść na rozmowę w cztery oczy.

I znowu szukasz dowodów panicznie broniąc swojego kościoła a ja żeby nie tracić zbyt sporo czasu dam ci je www.google.pl trzeba tylko chcieć je znaleźć nic więcej, skończ się upierać przy swoim i czytaj, więcej czytaj!

Wiara jest głupotą bo jest wpajana na siłę, Pismo Święte w dużej mierze zaprzecza samo sobie, kościół zaprzecza samo sobie, wierzący zaprzeczają samym sobie, kiedy podważa się chrześcijaństwo nie otrzymuje się odpowiedzi bo nie ma wyjaśnienia na sprawy których nie można wyjaśnić z tego powodu że religia jest malowana ludzką ręką. No właśnie jeżeli jest świadomym wyborem... Urodziłem się i zostałem ochrzczony nie z własnej woli, wpajano mi religię nie z mojej woli, obecnie jestem apostatą, obudziłem się z tego bo ja tego chciałem, i tacy jak ja chcą pokazać takim jak ty że istnieje inna możliwość niż twój Bóg.
I wspomnę ci to pora z enty owy plakat ma cię skłonić do tego byś zauważył że może być inaczej, nie ma cię na siłę przekonywać.

Mam co do tego podejrzenia, nie boję się ich wygłaszać mało tego robię to wokoło znajomych a nawet publicznie, nie mam do tego rzeczowych dowodów by założyć sprawy w sądzie, a nasz kraj nie jest na tyle świadomy by takim jak "ja" "ateistom" pomagać dla dobra naszego kraju.

Usiądź przeczytaj i zastanów się jeszcze raz, jak i pamiętaj że nie mam zamiaru cię przekonywać jedynie udowadniam ci jak mało świadomy jesteś.

Bo skoro każdy jest kowalem własnego losu i nię będzie myślał logicznie to równie i dobrze może zostać seryjnym mordercą, albo i nawet księdzem pedofilem (ale pamiętaj to jedynie przykłady ;-) )

Cerny

2012-09-11, 20:56
Boldgrim napisał/a:

Kolejny sposób na robienie kasy na naiwniakach...wierzący i tak to oleją, prawdziwi ateiści tym bardziej. Zostaje tylko szary motłoch, lecący na wszystko co w TV i reklamie...



Być może dzieciakom, które same jeszcze nie wiedzą w co wierzyć da to do myślenia. Bez względu na to jak skuteczne będą (bilboardy), jakąś migrację ku ateizmowi przecież wywołają.
Problem w tym, że powinno się walczyć z katolami głupimi. Jeśli odejdą od wiary to i tak znajdą jakiś sposób na manifestację swoich poglądów. Religia w tym przypadku jest środkiem, a nie przyczyną. A pomysł z tymi bilboardami jakoś nie bardzo wydaje mi się trafiony, by osiągnąć ten cel. W zasadzie sposobu po prostu nie ma. Możemy się motać i walczyć ze sobą na wzajem na frontach wszelkiej formy, a mijamy się z celem jak impotent pukający do drzwi burdelu.

Czy to polityka, czy religia, czy kontrowersyjna sprawa aborcji, wszystkie te spory są napędzane przez głupotę, ciemnotę i ego przerośnięte do tego poziomu, że kieruje człowiekiem, a nie odwrotnie. Człowiek, który się szanuje nie stawia krzyża przed Pałacem Prezydenckim, ani nie eksploduje w autobusie.

Też czujecie tę frustrację? Cholernie uciążliwa niemoc.

Sl...........nx

2012-09-11, 21:39
Pitis napisał/a:

Oświeć mnie jaką hipokryzję tu widzisz? Bo ja widzę jedynie krok naprzód i wyzwolenie.



Od czego? Gdzie widzisz jakieś zniewolenie? Czy katolicy ci czegoś zabraniają?
Widzę hipokryzję i napisałem o niej wcześniej. Nie lubię się powtarzać. Jak nie dociera, to czytaj aż dotrzesz.

Pitis napisał/a:

Ateiście czują się dyskryminowani?



To dlaczego nie chcą obecności krzyża w życiu publicznym?

Pitis napisał/a:

Owy podział nie należy segregować do lepszych a gorszych tylko do wierzących i nie wierzących nie ma w tym ukrytych znaczeń, to że świeckie placówki reprezentują niższy poziom nie ma nic do rzeczy bo jak już pisałem nie chodzi tutaj o wiedzę czy inteligencję tylko o tok myślenia, logikę, tak my ateiści trzymamy się zasad poprawnej Polskiej pisowni jak i wymowy, nie wstawiłem przecinka? Rozejrzyj się twoi koledzy chrześcijanie piszą "wruce" przez u otwarte a ty mi przecinki wypominasz.



Właśnie przez brak odpowiedniej interpunkcji, fragmenty tekstów, które piszesz, są niemalże nieczytelne. I nie mam żadnych kolegów chrześcijan, którzy by w taki sposób okazywali swoją nieznajomość języka polskiego. Żaden z nich nie pisze tak żenująco jak ty.

Pitis napisał/a:

Nie będę ci udowadniać "nieistnienia Boga" bo masz taki kaprys, gdybyś miał chociaż trochę zapału by móc przyjąć do wiadomości że może być inaczej to chętnie pogadamy.



W którym miejscu cię o to prosiłem?

Pitis napisał/a:

I Znowu się zaczyna :-D człowieku tak zacięcie ślepo bronisz kościół co świadczy tylko o tobie czyli jesteś ślepy i głupi



Gdybyś przeczytał mój wcześniejszy tekst, zapewne zauważyłbyś takie zdania, jak "kościół święty nie jest" itp. Poza tym, traktujesz mnie z góry tylko na podstawie tego, że jestem wierzący. Pisałem już wcześniej o żenujących badaniach dotyczących tego, że niby ateiści mają średnio wyższy iloraz inteligencji i tylko potwierdzasz moje tezy. Sama deklaracja tego, że jesteś ateistą wzbudza u ciebie poczucie wyższości wobec osoby, której nie znasz.

Pitis napisał/a:

Problemem ciemnogrodu do jakiego należysz jest to, że łykną wszystko co im się pod nos wpakuje, dlatego właśnie tego typu reklamy mają miejsce. Mają one cel i cel jest zrozumiały, oczywiście że nikt ci nie każe zaprzestać wierzyć ale zacząć myśleć samodzielnie tak jak i reklama nowego TV 3D ma na celu pokazać ci że jest i możesz to mieć ale nie musisz (różnica jest taka że ateiści nie czerpią zysków, chcą dobrze dla swojego kraju bo wartości Polskie mają dla nas duże znaczenie) więc co ty piszesz w ogóle.



No oczywiście. Wierzę, to był wybór nieświadomy. To nic, że moi rodzice są ateistami i ochrzcili mnie, zaprowadzili do pierwszej komunii i do bierzmowania tylko po to, by moja rodzina nie miała pretensji. Moja religijność to wybór nieświadomy i na pewno nie dokonałem go na podstawie przemyśleń, przeczytania Pisma Świętego. Po prostu szedłem sobie ulicą, będąc uprzednio w kościele tylko na swoim chrzcie, komunii, bierzmowaniu i ślubie kogoś z rodziny i nagle bum! Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Tak po prostu, chciałem wyjść po bułki i bezwiednie skierowałem swoje kroki w stronę świątyni.

Czy ty w ogóle dostrzegasz, jak żenujące widowisko mi fundujesz?

Pitis napisał/a:

I tu znowu się nie zrozumieliśmy, ateizm nie jest czymś co można wpoić bo ateizm sam w sobie jest niczym sama nazwa ateizm nie powinna istnieć.



Na określenie niczego jest słowo "nic". To co w tym momencie tworzysz, to jakieś twoje chore wynurzenia, nie mające niczego wspólnego z logiką.

Pitis napisał/a:

Tak! Zgadza się chcemy by prawo wtrącało się do religii Polaków tak aby od samego początku mieli swój własny wybór, nie ma moje twoje jest nasze nie gadamy tu o podziale prawa a o zmianach w kraju.



W tym momencie gadasz jak socjalista, a więc człowiek o poglądach, które przy nieco większym lewicowaniu, doprowadziły do śmierci miliony istnień tylko w XX wieku.

Nie ma "nasze". Odpie**ol się od tego, co jest moje. Co jest moje, jest moje, bo na to zapracowałem. Na swoją religijność także. I nie mów mi, jak mam wychowywać swoje dziecko, nie państwo jest od tego, by dyktować to rodzicom.

Pitis napisał/a:

Mamy demokrację? To dlaczego nie dano mi wyboru religii? Demokracja to nie rządy mniejszości? pomyliłeś się kolego po pierwsze demokracja jest czymś co ma się kojarzyć z wolnością i prawem wyboru własnego losu obecnie taka rzecz nie istnieje, demokracja to są rządy mniejszości bo ty mogłeś głosować na jakąś mniejszość ale to w tym momencie mniejszość decyduje o twoim losie, po co chciałbyś mi szukać innego kraju? Ten kraj kocham "i cenie jego wartości" jak i chcę tu pozostać, bo jeżeli masz zamiar mnie stąd wyganiać to możemy przejść na rozmowę w cztery oczy.



"Alternatywą dla demokracji jest Republika. Stany Zjednoczone nigdy nie były państwem demokratycznym.Demokracja to rządy ludu. Republika zaś to rządy prawa. W celu ochrony wolności i własności każdego człowieka, ojcowie założyciele wybrali to drugie. " - Ron Paul.

"Alternatywą dla demokracji jest Republika. Stany Zjednoczone nigdy nie były państwem demokratycznym.Demokracja to rządy ludu. Republika zaś to rządy prawa. W celu ochrony wolności i własności każdego człowieka, ojcowie założyciele wybrali to drugie. " - Benjamin Franklin.

"Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej. " - Edward Abramowski.

"Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa. " - Nicólás Gómez Dávila

Nie mam pojęcia, jak wiele cytatów potrzebujesz, by dostrzec, jak bardzo się mylisz. Demokracja nie ma nic wspólnego z wolnością.

Co to wyznawania polskich wartości:

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy by nas zniemczył wróg!

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!


Cytat:

I znowu szukasz dowodów panicznie broniąc swojego kościoła a ja żeby nie tracić zbyt sporo czasu dam ci je www.google.pl trzeba tylko chcieć je znaleźć nic więcej, skończ się upierać przy swoim i czytaj, więcej czytaj!



Nie szukam dowodów na nieistnienie, bo takowych nie ma. Czekam, aż mi przedstawisz, dlaczego wiara w jakiekolwiek bóstwo jest nielogiczna, bo tak twierdzisz.

Czytam zapewne o wiele więcej od ciebie, więc wsadź sobie te swoje nieuprawnione uwagi. Świadczy o tym chociażby nasz odrębny stosunek do interpunkcji - człowiek, który dużo czyta, traktuje ją jako coś, co jest automatyczne. To nie jest dysleksja czy dysgrafia. Człowiek oczytany, jeżeli popełnia błędy interpunkcyjne czy językowe, to czyni to wyłącznie z lenistwa.

Pitis napisał/a:

Wiara jest głupotą bo jest wpajana na siłę



W Polsce? Zwariowałeś?

Pitis napisał/a:

Pismo Święte w dużej mierze zaprzecza samo sobie, kościół zaprzecza samo sobie, wierzący zaprzeczają samym sobie, kiedy podważa się chrześcijaństwo nie otrzymuje się odpowiedzi bo nie ma wyjaśnienia na sprawy których nie można wyjaśnić z tego powodu że religia jest malowana ludzką ręką.



Najważniejsza jest doktryna, która powstała z uporządkowania niekiedy chaotycznie opisanych fragmentów Pisma Świętego.
Co do zaprzeczających sobie wierzących, pytasz, udzielam ci wyjaśnienia. Jak na razie wcale ich nie zadajesz, a jedynie starasz się mnie poniżyć. Chyba nie sądzisz, że przejmę się opinią kogoś tak ograniczonego.

Pitis napisał/a:

Urodziłem się i zostałem ochrzczony nie z własnej woli, wpajano mi religię nie z mojej woli, obecnie jestem apostatą, obudziłem się z tego bo ja tego chciałem, i tacy jak ja chcą pokazać takim jak ty że istnieje inna możliwość niż twój Bóg.
I wspomnę ci to pora z enty owy plakat ma cię skłonić do tego byś zauważył że może być inaczej, nie ma cię na siłę przekonywać.



Jaką krzywdę poniosłeś z owych sakramentów, przynależności do kościoła?
"Obudziłeś się z tego", to twoja sprawa.
Po raz kolejny chcesz mi wmówić, że nie wiem, iż mam wybór. Skąd się wzięła twoja opinia? Przecież sam napisałem, w swoim pierwszym poście, że jest możliwość apostazji. Z góry zakładasz, że człowiek wierzy nieświadomie. Dlatego jesteś ograniczony.

Pitis napisał/a:

Mam co do tego podejrzenia, nie boję się ich wygłaszać mało tego robię to wokoło znajomych a nawet publicznie, nie mam do tego rzeczowych dowodów by założyć sprawy w sądzie, a nasz kraj nie jest na tyle świadomy by takim jak "ja" "ateistom" pomagać dla dobra naszego kraju.



Wygłaszanie niepochlebnej opinii na temat jakiejkolwiek osoby czy instytucji bez żadnych dowodów, to pomówienie. Nie zdziw się, jak kiedyś źle na tym wyjdziesz, ale to twoja sprawa.
Nasz kraj nie jest świadomy, by pomagać takim osobom jak ty, niszczyć instytucje pomagające ubogim i pokrzywdzonym. Faktycznie, dobro kraju leży ci na sercu. Gdybyś o tym nie wspomniał, to bym stwierdził, że jednak ci zwisa, ale skoro odcięcie potrzebujących od jednego ze źródeł pomocy jest w twoim przekonaniu dobrem kraju, to wypada mi tylko przyklasnąć. Niechaj biedota zdycha.

Pitis napisał/a:

Usiądź przeczytaj i zastanów się jeszcze raz, jak i pamiętaj że nie mam zamiaru cię przekonywać jedynie udowadniam ci jak mało świadomy jesteś.



Nie ma sensu zastanawiać się nad sensem słów oszołoma. Tyle razy zaprzeczyłeś sam sobie, że to aż nieprzyzwoite by było z mojej strony, by cię tak bezlitośnie punktować. Nie namawiam cię do tego, abyś przemyślał parę spraw. To jeszcze trzeba umieć, nie wiem, czy byś przeżył taki wysiłek.
To, że zadeklarowałeś się jako niewierzący, nie czyni cię, wbrew temu co starasz się pokazać, lepszym od innych. Mało tego - w ogóle przestałeś myśleć.

Cytat:

Bo skoro każdy jest kowalem własnego losu i nię będzie myślał logicznie to równie i dobrze może zostać seryjnym mordercą, albo i nawet księdzem pedofilem (ale pamiętaj to jedynie przykłady ;-) )



Polecam ci zatem historię Harolda Shipmana, jeżeli uważasz, że logiczne myślenie wyklucza możliwość zostania seryjnym mordercą.