18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ataki lewactwa w programie u Tomasza Lisa

Sl...........nx • 2012-11-13, 17:36
Tomasz Lis postanowił sobie pogadać o MN, zaprosił więc dwóch największych lewaków, a co z lewactwem związane, ignorantów.
Oprócz tego zaprosił Artura Zawiszę i Tomasza Terlikowskiego, naczelnego fronda.pl
Na początku programu widzimy świetnie zmontowany materiał, pokazujący tępej części społeczeństwa, który to marsz był tym jedynym "słusznym" i "prawidłowym".




Matuch90

2012-11-13, 23:58
Lis to k***a dziennikarska jakich wiele. Taka jak Olejnik, Durczok, Wojewódzki, Gugała, Pochanke, Miecugow, Sekielski i wielu wielu innych oficerów i agentów WSI echmm.. znaczy się dziennikarzy.
Przecież to są ludzie służący postkomunie.
Szczuka to poj***na feministka, której bardziej pasuje wizerunek żydówki z racji swojego wyalienowania. No chora baba.
Nałęcz to stary komuch.
Tak drodzy rodacy, to właśnie serwuje nam największa telewizja ! A najlepsze są bandy ignorantów, które to łykają, nie mają o niczym pojęcia, a odnoszą się do wszystkiego z największą pogardą i kpiną.
Przecież tam nawet publika była ustawiona i wiedziała kiedy klaskać, a kiedy nie. Raz tylko jeden się zaj***ł w akcji i klaskał w złej chwili, co odbiło się pustym echem po studio.
Ja nie jestem jakimś wielkim entuzjastom Młodzieży Wszechpolskiej, ale układ okrągłego stołu, nomenklaturę, zakłamane media i postkomunę, trzeba obalić !

Dejna

2012-11-14, 00:23
Czy mi się wydaję czy Suka przepraszam Szczuka nie kłamie nam prosto w oczy?
http://antifa.bzzz.net/koncepcja-walki
Weszedłem pfff na tą paskudą stronę i znalazłem coś bardzo faszystowskiego bo kto mówił o koncepcji walki Hitler w Mein Kampfie. Dla tego kraju porozumiałbym się z Putinem i wszystkich ale powtarzam to wszystkich polityków PO PIS PSL SLD RPO i innych PRLowski partii by wywieść pociągami na Sybir tam gdzie ich miejsce. Bo mówienie przez pana Nałęcza jak to on i inni kumple obabali nie komunę jest dla mnie kpiną , ponieważ obiektywnie patrząc z boku. Co to jest okrągły stół? To umowa miedzy pseudoopozycją a komuchami jak władze trzymać w Polsce. W normalnym kraju wszyscy komunisci i ich sługusy powinni dostać wilczy bilet i wara. Jak mogą polityce sedziowie policjanci wojskowi którzy byli sługusami Moskwy pełnić te same obowiązki w nowym państwie? Jak sędzia który wydawał kary więzienia dla opozycji może teraz albo dalej pełnić obowiązki lub dostawać astronomiczną emeryturę.
IPN powinien być otwarty jak biblioteka i bym mógł czytać teczkęMillera Tuska i innych polityków. Czemu jest to tajnę? Boją się czegoś ? Że Naród ich zmienicie jak pionki z szachownicy?

mareczekzip

2012-11-14, 00:33
Nie mogę patrzeć na tego sowieckiego szczupaka.

yoyoyo

2012-11-14, 00:35
torro napisał/a:


A co z białymi myszkami? Też masz z nimi problem?



Nie będziesz mi komunisto niczego zarzucał. Googla spytaj do czego odnosiło się określenie 'czerwony pająk', jak cię starzy w historii nie uświadomili.

anonymousm

2012-11-14, 00:35
@up
Jeden z tych skorumpowanych sędziów PRL, który był szczególnie srogi dla opozycjonistów, niejaki Kryże, został ministrem sprawiedliwości u Jarka Kaczyńskiego.
Ja-ro-sław, Pol-skę zbaw!

di...........os

2012-11-14, 00:41
Slonx napisał/a:



Źle się wyraziłem, masz rację. Chodziło o to, że Szczuka, Nałęcz i Lis porównują ogół do skrajności.
Czy zrobił to w TYM programie Terlikowski i Zawisza?



No, mnie się zdaje, że jako jedyny od uogólniania powstrzymał się Terlikowski.

Slonx napisał/a:


Serio, uważam, że moje poglądy są słuszne. I jeżeli konserwatyzm światopoglądowy i liberalizm gospodarczy to dla ciebie prawicowa skrajność, to tak, stoję mocno po tej stronie barykady.

Co to znaczy "mocno prawicowe"?
Media lubią używać określenia "skrajna prawica" na faszystów.
Albo na taki ONR.
Z programem takie ONR zgadzam się może w połowie. Więc chyba nie jestem skrajnie prawicowy?




Źle mnie zrozumiałeś. To czy są słuszne, nie nam rozsądzać. Sam nabrałem przekonania, że najlepszym systemem gospodarczym będzie hybryda, która w jednym członie nazwę winna mieć 'liberalna'.


Mocno prawicowe, tzn. bez kompromisów kwestiach światopoglądowych (dla odróżnienia opozycje gospodarcze będę nazywał liberalizmem i socjalizmem - terminy te są mniej wieloznaczne). Nie chcę ci wmawiać faszyzmu, czy zamiłowania do ONRu. Przymiotnik "skrajny", oznacza dla mnie bezkompromisowość wartościową (tzn. odnosząca się do wartości). Czyli ktoś o skrajnie lewicowych poglądach będzie bronił za wszelką cenę prawa do aborcji, a inny, o skrajnie prawicowych poglądach, za wszelką cenę (choćby ciąża była efektem gwałtu itd. itp.) będzie chciał zdelegalizować możliwość przeprowadzenia aborcji.




Slonx napisał/a:


Zgodzę się, media nie są zmanipulowane, bo zmanipulowane być nie mogą.
Mogą manipulować, albo nie. Mogą być ukierunkowane politycznie. Wtedy to jednak nie ma nic wspólnego z etyką dziennikarską, która w naszym kraju nie istnieje.
I jak już kiedyś komuś mówiłem, każdą informację czytam z różnych źródeł, bo różne źródła podają ją wedle określonego klucza. Czy to GW, TVN, TVP i inne Trybuny Ludu, czy Gazeta Polska i Nasz Dziennik. Nie ma reguły.
Problem w tym, że GP, Niezależna itp. mają nieco łatwiej. Bo władzę, zwłaszcza tak nieudolną, lewicową, skrytykować konstruktywnie potrafiłoby nawet dziecko.



Otóż oto mi chodziło. Trzeba się zgodzić - Lis w tym wywiadzie przekroczył wszelkie granice przyzwoitości dziennikarskiej, jawnie się opowiadając za jedną ze stron (choć on sam, okazuje się, BYŁ stroną) sporu.

Tylko ja jeszcze bardziej radykalnie podejdę do tej kwestii: żaden podmiot nie jest w stanie nie zmanipulować informacji.


Slonx napisał/a:


Kiedyś też myślałem, że żeby zostać profesorem, czy doktorem, trzeba mieć łeb na karku.
To się zmieniło. Jak ten tytuł może cokolwiek znaczyć, skoro profesorami mogą zostać takie elementy, jak Hartman czy Seneszyn?
Jak można wierzyć w tytuł doktora, skoro zostaje nim taki Kardaszewski?



Jeśli chodzi o Hartmana... Jego publikacje są naprawdę godne podziwu. Wiedzę ma wielką, jego badania są wnikliwe... Mów co chcesz o jego poglądach - historykiem filozofii jest wielkim.

Praca doktorska to mimo wszystko nie lada wysiłek...



Slonx napisał/a:


Czasy są, jakie są. Dług publiczny przecież trzeba będzie spłacić, to nie jest tak, jak myślą niektórzy, że będzie można go olać. Że to tylko cyferki.
Weźmy przykłady np. Estonii - może poziom życia nie jest jakoś bardzo wysoki, wiadomo, że można się przyczepić do paru rzeczy, ale popatrzmy na ich dług publiczny...

A my ciągle w naszym chorym państwie generujemy bezsensowne wydatki, które przekraczają to, co wypracowujemy. A jest to przeżeranie, bo w zamian nie mamy nic.
Pewnie, ktoś powie, że jesteśmy większą gospodarką, ale to też oznacza, że mamy większy potencjał.



To w większości prawda, co mówisz. Zgadzam się, sprawami gospodarczymi można by pokierować zdecydowanie owocniej. Rządy kolejne Polski niestety wybrały drogę niskiego wzrostu, niskim kosztem wysiłku...


Mimo wszystko nie jest tak, że popadamy w ruinę! I denerwują mnie ludzie, którzy tylko narzekać umieją. Trzeba powiedzieć jasno i otwarcie: żyje nam się zdecydowanie lepiej niż 25 lat temu, choć mogłoby się żyć jeszcze lepiej. Do tego jednak trzeba kompetentnych ludzi na stanowiskach ministerskich - finansowych. Cóż... Takie uroki demokracji.

taziu

2012-11-14, 00:42
Matuch90 napisał/a:

Lis to k***a dziennikarska jakich wiele. Taka jak Olejnik, Durczok, Wojewódzki, Gugała, Pochanke, Miecugow, Sekielski i wielu wielu innych oficerów i agentów WSI echmm.. znaczy się dziennikarzy.
Przecież to są ludzie służący postkomunie.
Szczuka to poj***na feministka, której bardziej pasuje wizerunek żydówki z racji swojego wyalienowania. No chora baba.
Nałęcz to stary komuch.
Tak drodzy rodacy, to właśnie serwuje nam największa telewizja ! A najlepsze są bandy ignorantów, które to łykają, nie mają o niczym pojęcia, a odnoszą się do wszystkiego z największą pogardą i kpiną.
Przecież tam nawet publika była ustawiona i wiedziała kiedy klaskać, a kiedy nie. Raz tylko jeden się zaj***ł w akcji i klaskał w złej chwili, co odbiło się pustym echem po studio.
Ja nie jestem jakimś wielkim entuzjastom Młodzieży Wszechpolskiej, ale układ okrągłego stołu, nomenklaturę, zakłamane media i postkomunę, trzeba obalić !



Zacznij brać leki, zanim będzie za późno. Przecież od dawna wiadomo, że to nie komuna tylko spisek żydo-masoński! Najwyższe władze New Order kontrolowane są przez kosmitów, którzy piorą mózgi dzieciom, dlatego coraz więcej osób nie lubi mleka!

Sl...........nx

2012-11-14, 02:22
anonymousm napisał/a:

Slonx, błagam, tylko nie pisz nic o gospodarce... Albo rób to na hardzie, bo to, co opowiadasz, jest zbyt popie**olone na główną.



Nie znalazłeś ani jednego argumentu na obalenie moich tez, więc chyba nie tobie oceniać, czy to jest popie**olone, czy nie.

anonymousm napisał/a:

Jeden z tych skorumpowanych sędziów PRL, który był szczególnie srogi dla opozycjonistów, niejaki Kryże, został ministrem sprawiedliwości u Jarka Kaczyńskiego.
Ja-ro-sław, Pol-skę zbaw!



Już ci mówiłem, że czytanie ze zrozumieniem to zdecydowanie twoja pięta achillesowa, ale teraz przeszedłeś samego siebie. Kolega, do którego się odnosisz, napisał:
Dejna napisał/a:

wszystkich polityków PO PIS PSL SLD RPO i innych PRLowski partii by wywieść pociągami na Sybir tam gdzie ich miejsce.



pie**olnij głową o ścianę, ale tak ze sporego rozpędu. Jedyny pożytek z czegoś takiego, jak ty, to materiał do zaprezentowania studentom medycyny sądowej.
Chociaż... nie do końca.
Trudno by im było wytłumaczyć brak mózgu słowami: ten typ tak ma.

taziu napisał/a:

Zacznij brać leki, zanim będzie za późno. Przecież od dawna wiadomo, że to nie komuna tylko spisek żydo-masoński! Najwyższe władze New Order kontrolowane są przez kosmitów, którzy piorą mózgi dzieciom, dlatego coraz więcej osób nie lubi mleka!



Mistrz ironizowania.
Żyj dalej ze swoim latającym potworem spaghetti w swym wyimaginowanym, idealnym świecie.

dionizodoros napisał/a:

No, mnie się zdaje, że jako jedyny od uogólniania powstrzymał się Terlikowski.



Mnie się wydaje, że Zawisza był zbyt mało dopuszczany do głosu, by zacząć uogólniać.

dionizodoros napisał/a:

Źle mnie zrozumiałeś. To czy są słuszne, nie nam rozsądzać. Sam nabrałem przekonania, że najlepszym systemem gospodarczym będzie hybryda, która w jednym członie nazwę winna mieć 'liberalna'.


Mocno prawicowe, tzn. bez kompromisów kwestiach światopoglądowych (dla odróżnienia opozycje gospodarcze będę nazywał liberalizmem i socjalizmem - terminy te są mniej wieloznaczne). Nie chcę ci wmawiać faszyzmu, czy zamiłowania do ONRu. Przymiotnik "skrajny", oznacza dla mnie bezkompromisowość wartościową (tzn. odnosząca się do wartości). Czyli ktoś o skrajnie lewicowych poglądach będzie bronił za wszelką cenę prawa do aborcji, a inny, o skrajnie prawicowych poglądach, za wszelką cenę (choćby ciąża była efektem gwałtu itd. itp.) będzie chciał zdelegalizować możliwość przeprowadzenia aborcji.



To musimy rozgraniczyć radykała i kogoś o skrajnych poglądach.
Ja na przykład radykalnie bronię swoich. Czy ci się to podoba, czy nie, jestem za karą śmierci dla morderców. Jestem radykalnym przeciwnikiem eutanazji, a możliwość aborcji dopuszczam wyłącznie w przypadku, kiedy jest pewne, że płód urodzi się martwy, lub nie urodzi wcale, zaś matka tego nie przeżyje, lub będzie miała poważne komplikacje zdrowotne (np. ciąża pozamaciczna).
Nie o tym jednak dyskutujemy.
Mniejsza o nazewnictwo, tzw. skrajna prawica, czyli np. ONR to dla mnie nieporozumienie, bo jest pozbawione najważniejszego elementu - indywidualnego podejścia do człowieka.
Ale tego też jest pozbawiony socjalizm.

dionizodoros napisał/a:

Tylko ja jeszcze bardziej radykalnie podejdę do tej kwestii: żaden podmiot nie jest w stanie nie zmanipulować informacji.



I z tym się w żaden sposób nie zgadzam. Manipulacja to działanie świadome, nie noszące za sobą woli poprawy w przypadku jej wykrycia.
Ja uważam, że nie da się przekazać informacji w 100% rzetelnie i to chyba stwierdzenie, którego szukamy. Tutaj natomiast, obiektywnemu dziennikarzowi, jeżeli ktoś wytknie nierzetelność, ten będzie wykazywał chęć poprawy.

dionizodoros napisał/a:

Jeśli chodzi o Hartmana... Jego publikacje są naprawdę godne podziwu. Wiedzę ma wielką, jego badania są wnikliwe... Mów co chcesz o jego poglądach - historykiem filozofii jest wielkim.

Praca doktorska to mimo wszystko nie lada wysiłek...



Po jakiś dwóch publikacjach nie zbliżam się w ogóle do Hartmana. Na temat historii filozofii i filozofii jako takiej oczywiście ma wiedzę. To, co sobą reprezentuje poza kręgami naukowymi jest niestety poniżej wszelkiej godności.

I chociaż ma wiedzę w swojej dziedzinie, to jakoś nie potrafię go szanować. Profesor powinien jednak świecić przykładem.

Co do pracy doktorskiej - wysiłek wysiłkiem, ale bycie doktorem wiąże się również z badaniami naukowymi. Taki wspomniany wcześniej Kardaszewski... Brak słów. Okazuje się, że można napisać pracę doktorską, obronić ją, a później prowadzić badania całkowicie oderwane od rzeczywistości, nie wnoszące nic do świata nauki, na dodatek publikować wpisy nawołujące do przemocy i dalej być doktorem.
Że już nie wspomnę o czasach, w których panowie te tytuły zdobywali i o specyfikacji tamtych czasów.

dionizodoros napisał/a:

To w większości prawda, co mówisz. Zgadzam się, sprawami gospodarczymi można by pokierować zdecydowanie owocniej. Rządy kolejne Polski niestety wybrały drogę niskiego wzrostu, niskim kosztem wysiłku...



Moim zdaniem, koszt tego wysiłku nie jest taki niski. Wydajemy na to miliardy, na umacnianie systemu prowadzącego nas do bankructwa.

dionizodoros napisał/a:

Mimo wszystko nie jest tak, że popadamy w ruinę! I denerwują mnie ludzie, którzy tylko narzekać umieją. Trzeba powiedzieć jasno i otwarcie: żyje nam się zdecydowanie lepiej niż 25 lat temu, choć mogłoby się żyć jeszcze lepiej. Do tego jednak trzeba kompetentnych ludzi na stanowiskach ministerskich - finansowych. Cóż... Takie uroki demokracji.



Póki co, nie popadamy w ruinę. Mamy potencjał. Ale taki stan rzeczy, jaki jest teraz, nie może trwać wiecznie. Uchwalają budżet na kolejny rok i znowu deficyt. A przecież od obecnego długu narastają odsetki.

Jasne, że nam się lepiej żyje, niż 25 lat temu, bo wtedy praktycznie nie było wolności gospodarczej, ani wolności jednostki.
Ale powinno być zdecydowanie lepiej. Kiedy staliśmy się narodem, który zadowala się byle czym, skoro przy odrobinie wysiłku, mógłby być jednym z mocniejszych w Europie?

Demokracja... Rządy ludzi, którzy nie znają się na niczym, a decydują o wszystkim.
Nie żebym był jej radykalnym przeciwnikiem, ale... Nie miałbym nic przeciwko silnej jednostce jako głowie państwa, otaczającej się fachowcami, co w praktyce doprowadziłoby do rozwoju.
Nie jestem zwolennikiem demokracji za wszelką cenę, a na pewno nie w tej postaci, gdzie dinozaury polityczne pierdzą w stołki już od 20 lat i mają się świetnie.

newpolishscientist

2012-11-14, 03:43
Tomasz Lis postanowił sobie pogadać o MN, zaprosił więc dwóch największych lewaków, a co z lewactwem związane, ignorantów.
Oprócz tego zaprosił Artura Zawiszę i Tomasza Terlikowskiego, naczelnego fronda.pl
Na początku programu widzimy świetnie zmontowany materiał, pokazujący tępej części społeczeństwa, który to marsz był tym jedynym "słusznym" i "prawidłowym".
Slonx napisał/a:



Brawo po prostu gratuluję, szkoda mi takich ludzi jak Ty choć szanuję twoje poglądy , ale martwi mnie to w jaki sposób obrażasz ludzi. Ciągle widzę tyko wpisy o lewactwie, komuchach, faszystach i prawusach. Ludzie skończcie z tym wreszcie błagam was! Po jaki ch*j wylewać tyle pomyj na siebie tylko dlatego że np. że facet lubi r*chać facetów , że ktoś przeszłość komunistyczną, albo ktoś jest katolikiem i słucha radia Maryja i nie lubi żydów. Jeżeli osoba nie wyrządza mi tym krzywdy nie widzę problemów. Problem jest wtedy kiedy ktoś narusza moją godność po przez obrazę czy napaść. Czułem się na marszu zawiedziony choć mam poglądy centro - prawicowe . Szkoda że Polska aż tak podzielona

Matuch90

2012-11-14, 03:54
taziu napisał/a:



Zacznij brać leki, zanim będzie za późno. Przecież od dawna wiadomo, że to nie komuna tylko spisek żydo-masoński! Najwyższe władze New Order kontrolowane są przez kosmitów, którzy piorą mózgi dzieciom, dlatego coraz więcej osób nie lubi mleka!



Wow ale zabłysnąłeś !
A teraz idź gdzieś zgiń, przepadnij w samotności.

Ze Szczuki to sobie zawsze jaja robią :D Kiedyś Kukiz u Lisa gadał, że ma piękne oczy, a teraz Zawisza "Gdyby pani taka grzeczna, jak ładna była" buahahah

Ork.Fajny

2012-11-14, 05:34
dionizodoros napisał/a:

To ty "rusz dupę do podręcznika" (i nie chodzi mi tu wyłącznie o twój błąd składniowy) ekonomii, i zrozum, że nie da się przełożyć systemów gospodarczych różnych krajów, a to ze względu na różne struktury gospodarcze.


Czyli mam rozumieć że Hongkong lub trochę mniej Chiny, to państwa którym całkowicie przypadkowo także udało się coś takiego osiągnąć i broń mnie panie Boże żebym ci o nich mówił bo uwłaczam twojej inteligencji, logice i ogólnie osobie...?


dionizodoros napisał/a:

Zresztą... PKB per capita według parytetu siły nabywczej, Chile miało w 1996 dokładnie takie samo jak my - 8035 usd (przeliczane na bieżące dolary międzynarodowe). W 2011 Polska ma już 21 309 usd, Chile zaś 17 310. Choć nie jest to mimo wszystko potwierdzeniem, że Polska jest lepiej zarządzana (w europie mamy bogatych partnerów gospodarczych itd. itp.)


Oczywiście bierzesz pod uwagę fakt że wtedy, kiedy szliśmy łeb w łeb, było ich 4x mniej...? I oczywiście bierzesz pod uwagę fakt że my zbankrutowaliśmy po drodze na drodze tego "rozwoju" a im jakoś nic się nie stało...?
Nie bierz na poważnie PKB. Ten licznik mówi m.in. ile państwo wydało, niekoniecznie ile państwo miało pieniędzy a ile musiało pożyczyć by wydać.

torro

2012-11-14, 08:28
yoyoyo napisał/a:



Nie będziesz mi komunisto niczego zarzucał. Googla spytaj do czego odnosiło się określenie 'czerwony pająk', jak cię starzy w historii nie uświadomili.


Ależ uświadomili, uświadomili. Lek przed pająkami nazywa się arachnofobia. Aczkolwiek, tak jak w przypadku białych myszek, przyczyną może być nadużywanie napojów wysokoprocentowych w dłuższym okresie czasu, to w grę mogą wchodzić również zaburzenia w psychice. W szczególnych przypadkach w grę może też podobno wchodzić zwykła głupota. I tu zachodzi pytanie, czy nie mamy tu do czynienia z tym ostatnim przypadkiem.

Knysu samo zuo

2012-11-14, 08:54
Nienawidzę jak ta S(zcz)uka drze mordę i cały czas przerywa..

grank_off

2012-11-14, 10:38
Ja pie**olę, nawet tutaj j***ni aktywiści z lewej i prawej plują na prawo i lewo..
A większość na sadistic w dupie było i gówno widziało...takie pie**olenie o komunie jak nigdy w życiu się nie stało za cukrem z kartką w dłoni..ba! Nawet ich starzy jeszcze nie planowali..Ale k***a WSZYSTKO wiedzą.
Nigdy u nas nie będzie dobrze dopóty ludzie nie uświadomią sobie, że życie nie jest czarno-białe lecz jest pełne różnych odcieni, że trzeba jakiś sensowny kompromis ustalić a nie napie**alać swoimi szabelkami niczym oszołomy.

winyl

2012-11-14, 11:10
Slonx napisał/a:



Oczywiście, na tej podstawie mogę przypie**olić komuś, kto złapie moją kobietę za tyłek, a on powie, że to była prowokacja, na którą cywilizowany człowiek nie da się złapać.
Jak ktoś mnie zaatakuje na ulicy, to też mu nie powinienem nic zrobić, bo przecież to tylko prowokacja.



I o takie przedstawianie skrajności mi chodzi. Nikt nikogo nie łapał za dupę, tylko, powiedzmy, policjanci rzucali w policjantów kamieniami, więc policjanci odpowiedzieli gazem (bronili się), później stado małp zaczęło też rzucać kamieniami (też się bronili). Czyli co? Mamy tutaj doczynienia z prowokacją, która miała sprowokować prowokację, która miała sprowokować? k***a incepcja..

Slonx napisał/a:


Wiesz w ogóle, czym jest prowokacja? To działanie, które ma na celu wymuszenie określonego zachowania u osoby prowokowanej. Jest to działanie celowe i podstępne. Podstępne, to znaczy, że nie wiadomo do końca, o co prowokatorowi chodzi.
Bardzo często osiąga się wtedy cel, kiedy osoba prowokowana poczuje się zagrożona. Kiedy poczuje się zagrożona, to już jest mniej czasu na analizowanie zasadności zachowań prowokatora, następuje zamiast tego reakcja obronna.



Dużo słychać o tym, że wszyscy wiedzieli, że policja będzie prowokować. Czemu i tak wszyscy prowokacji się poddali? Przecież było wiadomo, wszyscy byli przygotowani, a jednak wciąż stado debili pokazało, że myślenie nie jest ich mocną stroną. Wiele osób (nie mówię, że wszyscy) przyszło na amrz z nadzieją zrobienia tzw. rozpie**olu (po co kominiarki? w chęć zachowania anonimowości nie wierzę). Nie było tam miłości do ojczyzny, bo bardzo dobrze pokazali co z ojczyzną będzie jak tego typu ludzie dojdą do władzy.

Slonx napisał/a:


Bo skoro jest wiadome, ze będzie prowokacja, że będą próby oczernienia marszu, to trzeba się na to uodpornić.
Ja bym tak przynajmniej zrobił, gdyby mi ktoś powiedział (lub gdybym wywnioskował), że trzeba się przygotować na prowokację.
Co nie zmienia faktu, że bez prowokacji, wszystko byłoby ok. Widzisz, w czym rzecz?



Ja nie widzę. Wciąż utwierdza mnie to w przekonaniu, że skoro prowokacja była tak oczywista to zaistniałe zdarzenia nie powinny mieć miejsca.

Jeżeli cała 'władza' onru i reszty śmieciowych nacjonalistycznych partii ma tak wyglądać jak marz niepodległosci to ja dziękuję za tą władzę. Gdyby nie obecny ustrój i odzyskanie tejże niepodległości to zbytnio byście nie mogli się tak panoszyć po mieście bo albo byłyby strzały w głowę albo sybir..