18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Żul też człowiek - prawdziwa historia

Makreks • 2013-10-23, 18:43
Historia z dnia dzisiejszego.

Wybrałem się na rozmowę kwalifikacyjną w pewnej firmie. Firma znajduje się w dzielnicy która znana jest z obecności raczej biedniejszych mieszkańców, innymi słowy co krok spotkasz żula proszącego o jakieś grosze. Tak więc zajeżdżam na parking obok firmy, wychodzę z samochodu i od razu podbija do mnie żul (taki typowy "strażnik parkingu" któremu jak nie dasz chociaż złotówki, to możesz być pewny że po powrocie odkryjesz nową, piękną rysę na lakierze). Zawsze w takiej sytuacji daję parę groszy, czy to z litości czy z obawy o swój samochód, jednak dzisiaj nie miałem dosłownie nic w portfelu (półtora miecha bezrobocia daje popalić, oszczędności idą na podatki itd) więc wytłumaczyłem gościowi, że sam nie mam kasy i że idę na rozmowę w sprawie pracy. Pokiwał głową, chyba zrozumiał.
Rozmowa sama w sobie standardowa, CV zostawiłem, blabla, zadzwonimy w przeciągu kilku dni z odpowiedzią. Wychodzę, mimo wszystko rozczarowany, wsiadam w samochód i chcę wyjechać z parkingu. Nagle na mojej drodze staje ten sam żul który prosił mnie o kasę, otwieram szybę i już miałem znowu mu mówić że nie mam kasy itd i nagle zamarłem z niedowierzania. Gościu normalnie zapytał mnie jak mi poszła rozmowa, jak usłyszał że kiepsko poczęstował mnie papierosem na pocieszenie i (!!!) wyciągnął ulotkę z jakiejś agencji pośredniczącej w zatrudnieniu i powiedział "Proszę Pana, tutaj ma Pan adresy firm które przyjmują pracowników, dostałem tą kartkę od kuratora, niech Pan sobie spisze te informacje i jedzie, może Panu się uda". Co prawda informacje były już dawno nieaktualne, ale sam gest i szczerość tego gościa były niesamowite.

Wracając do domu nie mogłem uwierzyć że osądziłem gościa tak szybko i spisałem na straty, podczas kiedy on mimo wszystko okazał się bardzo w porządku człowiekiem.

pacholl

2013-10-23, 18:57
A widzisz nie szata zdobi człowieka....

mojolot

2013-10-23, 18:57
Aż się łezka w oku kręci

PatrolZG

2013-10-23, 19:08
Jak znajdziesz robotę i to podjedź na ten parking i daj mu paczkę marlboro.

BrunerOvned

2013-10-23, 19:34
Będzie dużo piw. Odpal coś dla Gościa :)

longlong7

2013-10-23, 19:43
Słyszałem o żulu co miał zaprzyjaźnionego szczura
podkarmiał go itd, ale szczur mu nie kradł jedzenia, kiedy np żul wrócił z jakąś kanapką pod swój ciepły most i zasnął w butach ten szczur przychodził do niego i pilnował mu tę kanapkę, odganiał inne szczury.
Kiedy jegomość pozwolił sobie wstać, brał tę kanapkę i karmił szczura aż ten się naje, jak szczur już nie chciał jeść drogi żul dokańczał posiłek.

necrofallus8

2013-10-23, 20:02
papieros był wcześniej ojszczany, więc ja bym się tak nie cieszył...

brudny

2013-10-23, 20:09
k***a jak już bezdomny szuka ci pracy to krucho.

Benek1505

2013-10-23, 20:40
I wtedy pod domem zauważyłeś brak tylniej lampy..

waldemooos

2013-10-23, 20:42
Warto dawać ludziom dobro, tak po prostu bez oczekiwania na to, że to MY coś dostaniemy w zamian. Dzisiaj każdy zapie**ala w pogoni za kasą, a później i tak ch*ja z tego ma. Trzeba pamiętać, że chociażby mały gest dla innego może stanowić wiele. Powodzenia życzę Tobie i temu Panu. Jak zdobędziesz pracę, wróć do niego, kup mu paczkę fajek i życz miłego dnia, ot tak poprostu ! :)

SoNyCS

2013-10-23, 20:47
Świetna historia ziomek, łap piwko! :)

CBRrider600

2013-10-23, 20:50
Z człowiekiem jak z ze znalezionym pieniądzem. Nawet jeśli jest brudny i pognieciony, jest wart tyle samo. Tak jak człowiek, gdy życie go "pobrudzi" i "zgniecie" wciąż pozostaje człowiekiem wartym jak każdy inny.

Freedom_69

2013-10-23, 20:58
bo tak to jest że większość osób widząc nawet osobe biednie ubraną odrazu przyczepia mu metke"żul i pijak, pewnie przepił życie" a znam historii (tak znam paru "żulków" bo sami podbijają nawet pogadać czy żebym im zagrał jak lece gdzieś z gitarą, i nie mam nic przeciwko rozmowy z nimi) gdzie ludzie poprostu sobie nie radzili z życie mi się stoczyli. Przykład? U nas na osiedlu jest Andrzej, wiecznie chodiz pijany śpi po klatkach.... co się okazało? kiedyś mieszkał w dostatku z żonaw domu jednorodzinnym, ale owa żona zgineła w wypadku samochodowym, on popradł w alkoholizm, stracił wszystko i teraz śpi pod chmurką. Smutne co to życie potrafi zrobić z ludźmi

Da...........us

2013-10-23, 21:38
Wychodzę dziś z centrum handlowego, podbija jakaś mała dziewczyna i coś cichutko mówi. Myślałem, że żuli o drobne, więc wyprzedzając jej słowa mówię, że " nie mam ", innymi słowy : " sp***alaj ". Okazało się, że po prostu chciała znać godzinę. Ciekawe czy obraziła się za to, że na samym starcie wziąłem ją za żula... :)