18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

"Zorro polskich kierowców" niewinny. Jak zawsze

wiechec • 2013-08-07, 17:49
Przed sądem w Zielonej Górze zakończył się właśnie jeden z 13 procesów wytoczonych panu Emilowi, który nagrywa strażników miejskich przy pracy. Dziś sąd rozpatrywał skargę gminy Kargowa, która oskarżyła mężczyznę o narażenie miasta na straty wizerunkowe. Orzekł, że mężczyzna jest niewinny. Jak zawsze.

Trzem gminom z województwa lubuskiego wyraźnie nie podoba się, że pan Emil filmuje straż miejską. Kargowa, Nowe Miasteczko i Kożuchów skarżyły go już w związku z tym 13 razy.

- Sześć albo siedem z nich się już zakończyło i sąd przychylił się do moich racji - przyznaje pan Emil.

Katalog wykroczeń, jakich miał się zdaniem samorządowców dopuścić pan Emil, jest szeroki.

Zmora lubuskich strażników

Był już oskarżany o nękanie, narażanie miasta na straty wizerunkowe, stalking czy nawet o potrącenie funkcjonariuszki. Sąd konsekwentnie jednak uznaje go za niewinnego. W ten sposób pan Emil, znany też przez internautów jako "zorro polskich kierowców", kursuje między gminami z rozprawy na rozprawę. Mimo kolejnej porażki, przedstawiciele Kargowej rozważają właśnie odwołanie od dzisiejszego wyroku uniewinniającego.

Działają w zmowie


Zdaniem pana Emila, gminy działają w porozumieniu. Sądzi, że kolejnymi pozwami chcą zniechęcić go do dalszej działalności. Jak stwierdził, w ten sposób, mogą osiągnąć jedynie efekt odwrotny. O sprawie już zrobiło się głośno, a pan Emil nie zamierza przestać nagrywać strażników.

Za każdą sprawę płaci podatnik


Świeżo uniewinniony zwraca też uwagę na koszty tej zabawy w "kotka i myszkę". Każda przegrana przez gminy sprawa, obciąża finansowo kieszeń podatników. Rozprawy są bowiem finansowane albo przez Skarb Państwa, albo przez samorządy. Samorządowcy wyraźnie jednak nie mają zamiaru dać za wygraną, a stuprocentowa nieskuteczność ich działań wydaje się ich nie zrażać. Gmina Nowe Miasteczko właśnie wystosowała przeciwko panu Emilowi pozew wręcz bliźniaczo podobny do tego, który dziś uchylił sąd w Kargowej.

Autor: kk/zp,iga / Źródło: TVN24 Poznań

Everizon

2013-08-07, 20:44
wiechec napisał/a:

(...)Tę sprawę też wygrał. Idioci nie pomyśleli, że on też ma kamerkę na szybie.



Podobno chcieli mu ją skonfiskować by "zabezpieczyć materiał" :) ch*je by skasowali nagranie i nasz Pan Emil miałby pozamiatane.

kenoy

2013-08-07, 20:45
Poszło piwo w ciemno. Założyłbym drugie konto żeby dać drugie, ale jestem j***nym leniem i mi się nie chce :D

wiechec

2013-08-07, 21:14
nasz bohater narodowy

doob888

2013-08-07, 21:17
Jestem za fotoradarami bo faktycznie jest mniej wypadków, ale to co odpie**ala straż wiejska z zapyziałych gmin jest poj***ne. Nie można traktować obywatela, podatnika jako j***nej skarbonki do rozbicia. Brawa dla Pana Emila!

Loaloa

2013-08-07, 22:02
On się kiedyś doigra. Wypadki chodzą po ludziach.

Zdzichu_Siekiera

2013-08-07, 22:28
@up


Niech uwaza bo zginie jak kamerzysta fps russia w us i a...

lesii

2013-08-08, 07:46
Pytanie mam do was, czy panu Emilowi udało się kogoś obciążyć tymi dowodami które zbiera ? Ostatnio jaki filmik oglądałem, to tam miały iść głowy nawet komendanta policji.. Bo jak na razie to go atakują, ale czy on naprawdę zaatakował już kogoś ??

le_Roi_des_fous

2013-08-08, 08:54
wiechec napisał/a:

Poszukajcie sobie w necie jak to Pani funkcjonariuszka została potrącona przez Pana Emila i przypadkowo nagrywał tą sytuację jej kolega. Bareja, by nawet na to k***a nie wpadł! Już sam znalazłem:

"Wjechałem w to miejsce zgodnie z przepisami, po czym strażniczka miejska Katarzyna S. po ok. 40 minutach stwierdziła, że popełniłem wykroczenie, bo nie dostrzegłem znaku zakazu. Rzeczywiście stał, ale ustawiony tyłem do mojego kierunku jazdy. Strażniczka stanęła przed moim zderzakiem, żebym nie odjechał. Zgięła się, jakby chciała podrapać się po kolanie. W tym czasie z samochodu wyskoczył Leszek W., dzierżawca fotoradaru. Nie był jednak zainteresowany stanem kobiety, tylko nagrywaniem zdarzenia. Strażniczka udała się na obdukcję do lekarza pediatry. Prokurator uznał, że doszło do potrącenia – mówi pan Emil."

Tę sprawę też wygrał. Idioci nie pomyśleli, że on też ma kamerkę na szybie.

Jeśli pan Emil ma nagranie, to przypadkiem prokuratura nie powinna oskarżyć strażniczki i tego drugiego o składanie fałszywych zeznań?