18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Żółci przyjaciele.

WesołyKucyk • 2016-03-25, 22:06
Witajcie drodzy Sadole!
Ponieważ zbliżają się cieplejsze dni może się tak zdarzyć iż w czasie swawoli na świeżym powietrzu napotkacie na małych, radosnych, żółciutkich przyjaciół!
Jako że możecie nie chcieć mieć z nimi nic wspólnego, a waszą jedyną aspiracją życiową w danej chwili będzie "zaj***nie tych sk***ysynów" przedstawiam prosty sposób lokalizacji ich domku, celem destrukcji problemu u źródła.

Autor filmu zapomniał dodać że jedynym rozwiązaniem jest środek chemiczny. Z łopatą nie polecam się wybierać na tych koleżków.



Tak, pierwszy temat! Już czekam na srogie baty!

Daniel01

2016-03-26, 11:24
ty zabójco!!!!!!! nie chemicznie tylko ogniem!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zgon14

2016-03-26, 11:28
Faper Noster napisał/a:

szerszenie są pożytezne



Chyba w dupie..

Dawlat

2016-03-26, 11:29
Ten podkład muzyczny mógł jeszcze głośniej dać...

Piwo za pomysł z lodówką ;]

cervgda

2016-03-26, 12:18
Kiedyś na domku mi się sk***iele zalęgły, waliłem rakietką do badmintona ale ileż można, w dwa dni zaj***łem z 50 a te nadal latały. Wziąłem odkurzacz, butelkę od fanty 2l, rajstopę (nie k***a, nie moją) :) Na rurę odkurzacza wsadziłem rajstopkę, w butelce zrobiłem dziurkę w którą wsadziłem rurę odkurzacza. I przy gnieździe umieściłem dziurkę nakrętki z butelki. Urządzenie odpaliłem.

W 2h złapałem ze 200 sk***ieli. Chciałem do domu wziąć i ojcu pokazać bo lubi te zwierzaczki, ale moja luba powiedziała, że nie ma ch*ja żeby wsiadła do samochodu z taką buczącą bombą. A potrząsanie butelką pełną szerszeni wzmaga ich wk***ienie i wydobywający się z butli przerażający dźwięk. Ja tam bojaźliwy nie jestem, ale skończyło się zrobieniem rosołku, zalałem do pełna wrzątkiem i się skończyło rumakowanie.

Kotliczek

2016-03-26, 15:47
bleblebator1 napisał/a:


Wystaw rękę, na pewno przyleci.
A i nie zapomnij jeszcze go powk***iać machając czymś koło niego.
Jak już usiądzie ci na ręce, pie**olnij go z całej siły ciężkim metalowym przedmiotem, najlepiej młotkiem takim około 2 kg.
Efekt murowany.
Jak usiądzie na głowie, powtórz czynność opisaną powyżej


Widzę, że kolega jest doświadczonym łapaczem szerszeni :amused:

W............R.

2016-03-26, 17:46
@OP Wczoraj przez Ciebie do 4:00 nad ranem oglądałem filmiki z likwidacją gniazd szerszeni... Masz piwo, łobuzie :)

Titelitury

2016-03-26, 21:51
A tam pie**olisz środek chemiczny, wpuścić tam z tysiąc pajaków i spokój.

Grein

2016-03-27, 00:52
Chyba jedyni żółci którzy nie zapie**alają w pocie czoła. :amused:

Znaczy... byli jeszcze Mongołowie...

NieLubieWas

2016-03-27, 10:02
Przy takiej muzyce na miejscu szerszenia tez chciałbym żeby mnie zgladzono.

dashadow

2016-03-27, 11:49
szerszeń hornet, hahaha. teraz czekam na filmy o psie dogu i rybie fishu :P

paulpk

2016-03-29, 18:09
k***a wiąże tą nitkę jak chirurg pie**olony szacunek ... mi przy wiązaniu butów łapy się trzęsą jak staremu chlorowi ^^

Bartezzpro

2016-05-31, 21:08
Kiedyś ten skur*** mnie użarł. Dodam tylko, że jestem na pszczoły i osy uczulony. Akurat był taki czas, że byłem na tabletkach antyalergicznych bo już mnie wcześniej pszczoła użądliła. Szerszeń uwalił mnie w głowę, połowa głowy spuchła. pojechałem na pogotowie to mi powiedzieli
- Niech pan poczeka minutkę
czekałem 30min po których mi przeszło. Gdyby nie ta tabletka to pewnie byłbym sztywny.
Nikomu nie życzę tego bólu...