"Znalazłem starą radziecką rakiete..."

freebogdan • 2013-04-29, 21:44

"Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale podczas rowerowej przejażdżki znalazłem starą ruska rakiete na terenie byłego basenu Zdebel w Rudzie Śląskiej. Na miejscu był jakiś cieć, który powiedział, że moge sobie wejść pooglądać, ale zanim zdążyłem sie zapytać skąd się to wzięło koleś gdzieś zniknął (basen został zamknięty w zeszłym roku). Rakieta nie wyglądała na wyszarpana spod ziemii, w środku miała jakieś instalacje (rury, przewody, zawory etc). Czubek rakiety został perfidnie obcięty pewnie w celu rozbrojenia rakiety. Na rakiecie widnieje data 1992 chyba jako jakiś ostatni przegląd czy coś. Może ktoś z was zna się na militariach powie mi coś wiecej o tym sprzęcie bo cholernie mnie to zaciekawiło. Takie rzeczy w ogole można sobie trzymać na podwórku? Poniżej wrzucam zdjęcia, niestety jakoś marna bo z telefonu. Jeśli ktoś będzie chciał moge skoczyć jutro z aparatem i zrobić lepsze fotki"

treść skopiowano z:
wykop.pl

Mr...........to

2013-04-29, 23:16

10

ame

2013-04-29, 23:16

1

Biker50 napisał/a:

Czyli że 3/4 sadoli to złomiarze?

Wypraszam sobie!! Ja złomu nie zbieram! Kolekcjonuje tylko martwe dz**ki i wibratory analne (jak każdy szanujący się sadol).

P.S.

Wymienię jedną czekoladkę w stanie zaawansowanego rozkładu na Chinkę blondynkę (może być z ku*asem)

poniszczyło cię grubo

~CanesPL

2013-04-29, 23:18

14

To korpus rakiety ziemia-powietrze S-75 Wołchow.

Foto 1 (2592x1944)

Foto 2 (4472x2539)

Kick-Ownik

2013-04-29, 23:21

82

Ok, zobaczyłem ten temat, więc specjalnie się zarejestrowałem by wyjaśnić wam drodzy Sadolowicze, co to dokładnie jest.

Na moje "eksperckie" oko, jest to rakieta przeciwlotnicza do zestawu S-75 lub S-125 produkcji ZSRR. Jest to sprzęt jak na warunki Matki Rassiji i Ojca Vodki bardzo dobry. Trzeba przyznać, że podczas wojny Jom Kippur Żydki straciły 43 samoloty przez te rakiety. Zaś w Jugosławii Hamburgery straciły F-114 i F-16, mimo przestarzałości tego sprzętu. Najprawdopodobniej 1992r wypisany przez autora tekstu to albo rok produkcji albo czas do jakiego można tym bezpiecznie strzelać, a potem tylko sprzedać akbarom. Ogólnie rzecz biorąc sprzęt był hitem eksportowym ZSRR do krajów UW, a po modernizacji przez Polskie zakłady, także był hitem Polskim.

Dziękuje, nie ma za co

camar0

2013-04-29, 23:21

Jest to pocisk od radzieckiego zestawu przeciwlotniczego S-75. Pocisk dwustopniowy, na zdjęciach ostatni stopień.

Fa...........um

2013-04-29, 23:28

Dobrze się domyśliłeś co do znaczenia daty. Są to dni kontroli.

GloomyUndertaker

2013-04-29, 23:31

Wołchow. Na zdjęciu jest korpus rakiety z silnikiem "marszowym" napędzanym saminą (paliwo niskooktanowe) utlenianą mieszanką nieznanych mi chemikaliów z około 70% kwasem azotowym.
Do niedawna tego typu rakiety były na wyposażeniu jednostek WLOP w Bytomiu, Gliwicach, Oświęcimiu, Zawierciu i Zimnej wódce :-P

(fajna nazwa miejscowości). Teraz to tylko mamy ruskie Newy :-/

inwalida_umysłowy

2013-04-29, 23:31

Kick-Ownik napisał/a:

...Zaś w Jugosławii Hamburgery straciły F-114 ...

?
Może F-117, z tym, że nie jest nigdzie udowodnione zestrzelenie.

torro

2013-04-29, 23:34

[quote="freebogdan" Jeśli ktoś będzie chciał moge skoczyć jutro z aparatem i zrobić lepsze fotki"
[/quote]
Wróć i poszukaj śladów trotylu...

ryba0007

2013-04-29, 23:35

Zajebisty masz rower :krejzi:

Robot

2013-04-29, 23:36

inwalida_umysłowy napisał/a:

?

Za pewne chodziło o F-117, nie płacz już.

inwalida_umysłowy

2013-04-29, 23:40

Robot napisał/a:

Za pewne chodziło o F-117, nie płacz już.

Sama nie płacz i kup słownik.

op...........ve

2013-04-29, 23:40

1

dzięki za info

orzeszwmorde

2013-04-29, 23:44

kreet napisał/a:

A zwłok Gagarina nie było w środku ?

-Słyszałeś...ruski w kosmos polecieli.
-Wszyscy?
-Nie.Tylko jeden.
-To co mi dupę zawracasz.

Kick-Ownik

2013-04-30, 00:06

1

inwalida_umysłowy napisał/a:

?
Może F-117, z tym, że nie jest nigdzie udowodnione zestrzelenie.

Tak, mój błąd. To był F-117, nie F-114.
Problem z udowodnieniem jest taki, że USA raczej nie opłacało by się udowadniać, że ich samolot za miliardy $USD może być strącony przez rakiety, które nie kosztują nawet 0.01% tej sumy, bo musieliby powiedzieć sobie w twarz, że ich własna firma albo zrobiła USAF w bambuko, albo samolot jest przeinwestowany. Jedno i drugie fajne nie jest. Z drugiej strony Serbowie mogli by prosto udowodnić zestrzelenie pokazując na przykład części tego samolotu.