oprócz ciągłego "fuckin' " ma typ rację. U nas w kraju też to się robi powoli popularne/modne, że grubi ludzie zamiast popie**alać na nogach dostają z NFZ te elektryczne wózki i wszędzie na nich jeżdżą udając kalekich. Ma to nogi, ręce, może chodzić ale robi z siebie ofiarę losu bo jest gruby/gruba. A potem płacz, że dupa rośnie do monstrualnych rozmiarów. ch*j w dupy grubych ludzi, którzy mówią, że otyłość jest chorobą. Moim zdaniem otyłość to tylko upośledzenie umysłowe. Dziękuję i pozdrawiam
a mi sie chialo policzylem i chlopak nie strzela z szybkoscia ak 47 ale przez 132 s uzywa 70 razy ( moge sie mylic) wiec to daje fuckin co 1,8 s brawo Ty tez badz bohaterem w swoim swiecie