Wiedział już, że nie wyhamuje i trzymał zablokowane koła...taki absurd, mógł chociaż próbować delikatnie dać gaz i kontrować, widać że w ogóle nie ma pojęcia o jeździe w takich warunkach Polecam wszystkim pobawić się trochę na pustym parkingu jak spadnie świeży śnieg, fajna zabawa i super nauka przydatna! Jedyny problem to ceny paliwa teraz :'(

4 lata się wstrzymywałem przed zagazowaniem samochodu. Ale teraz ceny LPG i Pb95 tak się rozjechały, że inwestycja zwróci mi się po kilku miesiącach i głupotą byłoby nie jeździć na LPG.

Ale pie**olenie... Możesz miec nawet Marsjanskie opony jak stracisz przyczepnosc i nic nie zrobisz na hamulcu to samo na lodzie, sniegu etc... Gdyby opony wystarczyly to nie byloby lancuchów, opon z kolcami

Ale szybciej odzyskasz przyczepność na zimówkach i wciśniętym sprzęgle - czyli broń Boże hamulec lub dodawanie gazu, nawet hamowanie silnikiem niewskazane.

Wiedział już, że nie wyhamuje i trzymał zablokowane koła...taki absurd, mógł chociaż próbować delikatnie dać gaz i kontrować, widać że w ogóle nie ma pojęcia o jeździe w takich warunkach Polecam wszystkim pobawić się trochę na pustym parkingu jak spadnie świeży śnieg, fajna zabawa i super nauka przydatna! Jedyny problem to ceny paliwa teraz :'(

Przy tej inflacji i wyj***niu cen innych towarów to paliwo jest stosunkowo tanie.
Problemem będą j***ne parchy policyjne które za zarzucenie bokiem na odludziu sypi,a mandatami po 5k.
Ale pomysł jak najbardziej dobry a wręcz konieczny żeby znać reakcje w takich sytuacjach,

Dlaczego dalej nie nagrywał? Pewnie się bili

A gdzie część dalsza? Niezły wpie**ol a jak zwykle ch*jek wyłączył kamerę :/

bywa jak prawko się w chipsach znajdzie.

No i na ch*j tego ryja tam tak drze...

Mógł chop koniem jeździć

Ja wczoraj nie mogłem ruszyć na lekkim wzniesieniu na skrzyżowaniu. Napęd na tył i letnie opony. Dzisiaj zmieniłem szybko na zimowe i idzie jak czołg

Ja wczoraj nie mogłem ruszyć na lekkim wzniesieniu na skrzyżowaniu. Napęd na tył i letnie opony. Dzisiaj zmieniłem szybko na zimowe i idzie jak czołg

Nie ma to jak zmiana na zimówki pod koniec listopada

Nie ma to jak zmiana na zimówki pod koniec listopada

Pogoda była całkiem całkiem i zwlekałem

W UK jak spadnie śnieg to szkoły firmy sklepy banki urzedy zamknięte sam siedziałem 3 tygodnie w domu i mi za to płacili a kierowcy nie wyjada na ulice bo ubezpieczalnia nie wypłaca odszkodowań podczas stłuczki, wypadku chyba że masz specjalne ubezpieczenie dla kierowcow po ukonczeniu specjalnego kursu na opanowanie auta i wtedy po takim kursie masz nawet zniszki jako bezpieczniejszy kierowca na drodze

Wiedział już, że nie wyhamuje i trzymał zablokowane koła...taki absurd, mógł chociaż próbować delikatnie dać gaz i kontrować, widać że w ogóle nie ma pojęcia o jeździe w takich warunkach Polecam wszystkim pobawić się trochę na pustym parkingu jak spadnie świeży śnieg, fajna zabawa i super nauka przydatna! Jedyny problem to ceny paliwa teraz :'(

Jedyny problem to psy które zaraz przylecą wlepić mandat i to na kwotę o jakiej przeciętny Kowalski może pomarzyć

Wiedział już, że nie wyhamuje i trzymał zablokowane koła...taki absurd, mógł chociaż próbować delikatnie dać gaz i kontrować, widać że w ogóle nie ma pojęcia o jeździe w takich warunkach Polecam wszystkim pobawić się trochę na pustym parkingu jak spadnie świeży śnieg, fajna zabawa i super nauka przydatna! Jedyny problem to ceny paliwa teraz :'(

i kolejny problem że spokojnie można stracic prawko za latanie bokiem

Nie ma to jak zmiana na zimówki pod koniec listopada

czyli jesteś debilem i zmieniasz opony w pażdzierniku pomimo że jest 15 stopni ?

no debil, debil i kuternoga