18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Lynx

2013-04-14, 18:08
androgenius napisał/a:



Nie mam szacunku do waszych urojeń, katolski robaku.



sam jestem ateistą, ale nie jestem w stanie zrozumieć jak można obrażać ludzi wierzących za to, że wierzą

Artu

2013-04-14, 18:18
jak widać można, szkoda że upodlenie w tym kraju dojdzie nie długo do maksimum.

Svetlan

2013-04-14, 18:40
Sracie się o boga a kozy z zachodu nadchodzą. To dopiero będzie problem.

ViruSex

2013-04-14, 18:53
@ Svetlan

Problemem tutaj nie jest bóg, czy też wiara. Problemem jest to, że katolicy i ateiście walczą między sobą jak poj***ni. Obrażają się, wyzywają, ale jaki jest cel tego? No k***a, ludzie, obudźcie się! ch*j Cię ateisto obchodzi, czy on k***a wierzy, a Ciebie katoliku ch*j obchodzi to, że on nie wierzy.

Pozdrawiam,
ateistka - ViruSex.

dagins

2013-04-14, 19:29
ViruSex napisał/a:


Problemem tutaj nie jest bóg, czy też wiara. Problemem jest to, że katolicy i ateiście walczą między sobą jak poj***ni. Obrażają się, wyzywają, ale jaki jest cel tego?


Ludzie z natury łączą się w mniejsze lub większe grupy, bo daje to im poczucie bezpieczeństwa. Atakowanie się wzajemne między tymi grupami daje poczucie jedności.
Niektórzy bardziej kierują się instynktem, niektórzy mniej. Gdy brakuje racjonalnych wrogów, po prostu zaczynają atakować się wzajemnie, kogokolwiek w swoim otoczeniu, kto choć trochę jest inny.
Kiedyś byli Moskale i Niemcy, dziś są homoseksualiści, katolicy i czasami kluby sportowe.

ViruSex

2013-04-14, 19:34
dagins napisał/a:


Ludzie z natury łączą się w mniejsze lub większe grupy, bo daje to im poczucie bezpieczeństwa. Atakowanie się wzajemne między tymi grupami daje poczucie jedności.
Niektórzy bardziej kierują się instynktem, niektórzy mniej. Gdy brakuje racjonalnych wrogów, po prostu zaczynają atakować się wzajemnie, kogokolwiek w swoim otoczeniu, kto choć trochę jest inny.
Kiedyś byli Moskale i Niemcy, dziś są homoseksualiści, katolicy i czasami kluby sportowe.



Jest w tym troche prawdy, co piszesz, ale powiedz, czy to nie jest denerwujące? Ja jestem ateistką, no nie? I wkurza mnie, jak przyjdzie taki drugi "ateista" i obraża. A niestety, ale głównie to właśnie Ci pseudo ateiści rozpoczynają wojny z katolikami. Bycie ateistą to nie jest napisanie "j***ć katolików, boga nie ma i ch wam w d". To nie jest ani zabawne, ani fajne.

androgenius

2013-04-14, 19:39
Jednak "j***ć katolików, boga nie ma i ch wam w d" bywa bardzo przydatne w debacie z tymi imbecylami :smiechzula:

Volant

2013-04-14, 20:19
Nie wierzę, że w komentarzach do tego - skądinąd legendarnego - komiksu zaczęliście żreć się o wiarę...
Ogarnijcie się.
k***a.

Lynx

2013-04-14, 20:22
tak apropo tematu

SZACH MAT ATEIŚCI!

ogólnie polecam całkiem fajny fanpage "Ateizm na wesoło"

dagins

2013-04-14, 20:52
@ViruSex
Po co miałbym się tym denerwować? Nie denerwuję się takimi błahymi sprawami. Jeżeli się tym denerwujesz, to jest to tylko i wyłącznie Twój problem.

Magnus

2013-04-14, 23:44
życie i śmierć - klasyk ;)

Glorek

2013-04-15, 02:39
@androgenius - Gimbo-ateista w natarciu, k***a. ch*j Ci w oko.

Se...........ki

2013-04-15, 10:04
androgenius napisał/a:



Nie mam szacunku do waszych urojeń, katolski robaku.




Kolejny, który walczy o szacunek dla swoich poglądów.

boo

2013-04-15, 11:12
Zjazd ateistów:
Po przywitaniu wszyscy ateiści poszli pogrozić Bogu, pokazać jak sobie świetnie radzą bez niego.
Wszyscy skaczą jak najwyżej krzycząc "Boże, Ty ch*ju, Nic nam nie zrobisz, ch*j Ci w dupę!" itp. Tylko jeden facet siedzi na kamieniu i czyta gazetę.
Podchodzi do niego przewodniczący zjazdu i pyta:
-A czemu Pan nie bluzga na Boga?
-Bo w niego po prostu nie wierzę.
To się tyczy niektórych na tym forum :)