Podejrzewam, że stół razem z kamerką są przechylone pod jakimśtam kątem. Zauważcie, że długopisy nie spadają pionowo tylko prawie prostopadle do płaszczyzny zeszytu (0:48); lewe ramię ma wyżej - czyżby grawitacja przeszkadzała?
ja pie**ole odkrycie roku, nie k***a wiatrak napie**alał z lewej, albo po prostu każdy przedmiot był przyczepiony do niewidzialnej nici! albo lepsze, to jest antygrawitacja!!! dla debili -.-
@up Sam jesteś niedoj***ny, nie pasuje przewiń w dół..