"Zanęta – śladowe ilości pokarmu o dużej wartości aromatycznej podawane w łowisko przez wędkarzy, w celu przywabienia i utrzymania w nim ryb. Zanęta ma różny skład i konsystencję, w zależności od poławianego gatunku.
W hodowli ryb zanętą nazywa się pożywienie służące do utrzymania ich w łowisku. Ryby są zwabiane dzięki atraktantom zapachowym. Zanętę stosuje się przed połowem nawet na kilka dni (gdy chodzi o przyzwyczajenie ryb do nieznanej im zanęty) lub podczas połowu dla utrzymania zwabionych ryb w łowisku.
Zanęcanie przyczynia się do szybszej eutrofizacji wód, ale jego skalę trudno ocenić ze względu na zmienny i punktowy charakter.
Za kilka dni ciałko zacznie gnicie i wytwarzanie gazów wypłynie jak boja (zrobi plum na powierzchnie) szkoda ze filmik krótki ciekawi mnie czy zajumał mu portfelik bo u nich to normalność okradać innych
Sandacze też, ale tylko rybią padlinę. sum opie**oli wszystko co z mięsa, sandacz tylko ryby.
P.S A karasie jedzo gówno !
Czasem łowię sandacze na krewetki albo mięso z raka a sumy na byle padlinę tak samo jak węgorze, zaś do nęcenia najlepszy kilkudniowy kot (przepis dziadka)
Tylko i wyłącznie na węgorza. Wejdzie morda, wyjdzie dupa.
Sandacz i sum opierdziela dopiero jak będzie naruszona struktura zewnętrzna cielska.
Poza tym sandacz raczej lubi żywe mięcho.