Polska śmietanka,śmiecie.

dzwonie na policje

Przy takich zamachowym to bym mu 4 zdążył wyj***ć a ważę 116.

Liczysz z kupą w majtkach?

Co za frajernia . W 5 osób na 2 . Cioty bez honoru . Postpenitenciarne wycieraczki z pod komendy. cwe*e więzienne. Nie mogą dojść jak się pucują w dupsko nawzajem w piwnicy więc szukają atencji.

"W Polsce jak w lesie" a to jest dopiero początek sezonu powiedzmy, nasza husaria po takiej przerwie covidowej jest tak naładowana "pozytywną" energia że nie mogę się doczekać jak do Władysławowa przyjadą się poprzytulać, fajnie się tak z boku stoi i patrzy na tą patole.

Standard. Jogger, bluza Calwin z Kalwarii ze znaczkiem wypie**olonym na pół klaty , która jest zwykłą przepłaconą szmatą, jakis tani świecący sikor koszulowy typu Majkel z Korso no i dziara na cała łapę. AAA zapomniałem, że buty Tommy ''HillFinger'' , które w stanach kosztują 10 dolores i koniecznie saszeta, może byc Armandżi na drobne, fajki i syntetyczną kokę z pyłem z jarzeniówek. Ja pie**ole.

Zapomniałeś dodać,że wyłączyli telewizor włączyli myślenie i otworzyli oczy

dzwonie na policje

Wypie**alaj k***a !

ch*j w dupe kamerzyscie!!!

Dwa ch*je w dupę kamerzyście!!! I to te małpie "murzyńskie"

Najwięcej larma robi jedna baba

Niektórzy ludzie nigdy nie nauczą się tego prostego chwytu podczas filmowania .
ch*j w dupę kamerzyście !

Ten na końcu widać ze pare lat posiedzi teraz

O i bunkier słynny

Są balkoniki do obserwacji. Można rzucać jakimś jedzeniem w bydło na dole. Kulturka

Jaki Rzym takie koloseum

Mieszkam w okolicy. Ci aktualnie młodzi ludzie z tych wszystich zap*zdziałych dolnośląskich miasteczek, zasiedlanych po wojnie w przeważającej mierze wszelką możliwą patolą wyrwaną z chatek z gówna na kresach myślą, że sa czarnymi gangusami z USA i takie wzorce naśladują - ćpają, w kraju Szopena słuchają murzyńskiego rapu, ubierają się jak nygusy, handlują dragami, itd. itd. To co widać na filmie to tylko jeden z lżejszych przykładów.

widać, że jesteś z wyższych sfer
jeszcze się pochwal dziadkiem z wermachtu

"dugi" weekend dla plebsu, kilka godzin w korkach w jedną stronę, kilka godzin w korkach w drugą stronę a na miejscu ścisk, drożyzna i nuda, dlatego gdziekolwiek jadę dopiero od września.

Dokładnie tak.
Od czasu "pińceplus" nie da sie wejśc w czasie długich weekendów i wakacji/ferii między ludzi w wiekszych miejscowościach (o turystycznych nie wspomnę), bo tłumy Januszy i Grażynek, którzy pierwszy raz wyjechali poza swoja parafię "rzoNdzoM".
Widze to od kilku lat u mnie, w Grodzi Kraka

wyszły j***ne kidy z domu.....