To jest wlaśnie Wolne Miasto Gdańsk. Platforma chciała cała Polske sprzedać Niemcom a na razie udało sie jej tylko opchnąć Gdańsk, gdzie Polacy sa podludźmi.
O nie ktoś nie lubi poloków skandal. Jakim cudem przecie to taki wspaniały naród.
Ach te sądy nasze piękne.
W tej sprawie trwają dwa postępowania: karne i cywilne. W grudniu zeszłego roku w postępowaniu karnym sąd w Wejherowie skazał Hansa G. na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Niemiecki pracodawca musi też zapłacić 20 tys. zł grzywny. Hans G. odwołał się od tego wyroku. Termin kolejnej rozprawy nie jest jeszcze znany.
Jest też postępowanie cywilne. W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków. Nakazał mu przeprosiny i wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.
Od tego wyroku niemiecki pracodawca również się odwołał. I właśnie dzisiaj Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił treść wydanego w lutym 2019 roku wyroku. Mocno na niekorzyść Nitek-Płażyńskiej.