Zadziwiające jak co poniektórzy wszystko kojarzą z pedałami, to chyba jakiś symptom kryptopedalstwa, niby fu bo pedały a sami się bolcują z kolegami
Jak mma może być pedalskie, pewnie jak na ulicy ktoś się umie bronić też se myślą tacy "o k***a ale pedalsko nie dał się zlać", po czym idziecie sobie pomalować paznokcie i dupę balsamem rozjaśniającym do skóry przer*chanej