wiadomo ze alimenty albo zeby z nimi byl, tak czy siak nie wierze ze ten j***ny syf jest na glownej. k***a zaraz zaczniecie wierzyc ze trudne sprawy jest k***a trwansmisja live z czyjejs patologicznej chalupy
Gdybym żył w alternatywnej rzeczywistości i pokryłbym samicę z gatunku Homo Szlaufensis i ona sama nie wiedziałaby kto jest ojcem to z miejsca bym zrezygnował z udziału w ,,konkursie".
Wolałbym nie wiedzieć, bo z taką autonomiczną cipą samojezdną związku bym nie zbudował.
Ciekawe ile minie czasu, jak nasze polskie telewizje podpie**olą koncepcje na program i będzie lecieć takie gówno na tvn/polsacie.
edit: Co ja k***a pie**ole jaki polsat/tvn polski?
Pomijając fakt, ze to jest równie prawdziwe jak Rozmowy w Toku, to jak można się tak cieszyć i skakać ze szczęścia, gdy okazuje się że twoje dziecko nie jest twoim dzieckiem. Dla mnie to niepojęte. Potomek - krew z krwi, kość z kości, to zawsze powód do radości, niezależnie od wszystkich (nieraz bardzo skomplikowanych i problematycznych) okoliczności jakie temu towarzyszą.