Do dziś sie zastanawiam czy w dobie taniej jak barszcz elektroniki
zamontowanie najprostszego brzęczyka informującego
o takiej sytuacji podbija koszt pojazdu o 25%?
Do dziś sie zastanawiam czy w dobie taniej jak barszcz elektroniki
zamontowanie najprostszego brzęczyka informującego
o takiej sytuacji podbija koszt pojazdu o 25%?
Brzęczek może i jest, ale kierowiec zrzucając ładunek musi też parę metrów przejechać do przodu tym wozem i pewnie nie jeden Janusz keirownictwa wymontował takowy "brzęczek".
Pewnie skrzynia do demontażu była. Ile to zachodu. Suwnica, komplet kluczy, śruby pozapiekane. Do tego elektryka i hydraulika. A tu proszę pyk i skrzynia zdemontowana. Można? Można. I premia za szybką robotę będzie.