Krowulec nie mógł zjechać trochę na pobocze? j***ny tirowiec .
po ch*j, jak jakiś debil chciał się zabić to jego sprawa, często takie gwałtowne manewry tirów kończą się jeszcze gorszymi konsekwencjami, bardzo mądrze się zachował
Słońce Ci dzisiaj za mocno w łeb przygrzało? Tutaj wina leży tylko i wyłącznie po stronie kretyna z osobówki - jeśli nie ma warunków, to się k***a NIE WYPRZEDZA, a nie liczy na czyjąś dobrą wolę, że zjedzie na pobocze, co w przypadku ciężarówki może skończyć się bardzo nieciekawie, pobocza często są miękkie, rozmyte deszczem i istnieje duża szansa na położenie zestawu.
Duże piwo, widzę że się poprawnej nazwy nauczyłeś.To z kacapstanu?