Wina wyprzedzającego bo powinien zachować ostrożność, ale ten drugi nie miał świateł. Jakby miał to może byłby bardziej widoczny i może do wypadku by nie doszło. Pojawił się 4 sekundy przed końcem filmu, wystarczyłaby sekunda szybciej i kiero może zdążyłby wrócić za cysternę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - mamy co oglądać.
Twardziel, nawet nie mrugnął. Pewnie też naj***ny...
pewnie "wykręcił" żarówki, samochód mniej wtedy waży a co za tym idzie miej pali.
Bardzo przydatna garść informacji. Gdybyś to napisał Braillem, byłoby jeszcze lepiej.
Z rowerami - starymi - wiązała się taka ciekawa sprawa, że rower bez włączonego światła był lżejszy.
Fake, zobaczcie jak przycina nadjeżdżający samochód
Fake, zobaczcie jak przycina nadjeżdżający samochód[/quote00 km
Jeden ponad 150, drugi ponad 150, razem masz prawie 400km/h. Masz ponad 100 metrów na sekundę zbliżanie. 5 sekund pół kilometra.