Kiedys jak jechalem na ukrainie o zmroku i konczylem wyprzedzanie zestawu to nagle z nikad przed soba zobaczylem ładę, na szczescie typ poszedl poboczem omijajac mnie.
Zero k***a swiatel mial, nawet pozycyjnych i pewnie tez naj***ny, bo doslownie w ostatniej chwili poszedl w maliny. Tyle szczescia po mojej stronie.
Prędkości się tak nie sumują. W przypadku czołowego zderzenia dwóch aut ( o podobnej masie i prędkości) konsekwencje dla każdego z nich są takie same, jakby uderzyły w nieruchomą ścianę.
Ciężko się słucha, ale dobrze wyjaśnione:
NIE MA WYPRZEDZANIA BEZ REDUKOWANIA! k***a. Nawet w automacie trzeba przycisnąć, żeby zbić bieg. A ten się wyj***ł jak na wycieczkę. No to ma wycieczkę. Dlatego pobyt na lewym pasie trzeba minimalizować, i dynamicznie i OSTROŻNIE mając pewność wolnej drogi. Wiem co mówię. 20 lat przedstawiciel handlowy po polskich drogach. Widziałem sporo, i sporo sam odj***łem. Aż mi dzisiaj wstyd czasem.
Sekundę przed końcem nagrania pęknięcie na szybie nawet w połowie znikło
Bzdura. Wszystko zależy od konstrukcji samochodu, masy, środka ciężkości i strefy zgniotu
Bzdura. Wszystko zależy od konstrukcji samochodu, masy, środka ciężkości i strefy zgniotu
Jak masz 3 cylindry wielkości czajnika czy jakieś 316 to trzeba redukować
Moim zdaniem fake bo gdzie lada pójdzie 250
Dziwne, w moich obydwu 3 litrowych Audi A6 i A7 redukuje się samo. Przy 300KM i 700Nm. Pajacyku bidny.
Moim zdaniem fake bo gdzie lada pójdzie 250
Dziwne, w moich obydwu 3 litrowych Audi A6 i A7 redukuje się samo. Przy 300KM i 700Nm. Pajacyku bidny.
Fizyka na poziomie podstawowym się kłania i moc nie ma nic do tego możesz mieć 500 koni a chłop w starze 120 i z ciebie będzie mielonka a chłopowi w starze nic się nie stanie, a w każdym aucie jak klikniesz kickdown się redukuje ośle