Sędzia Gersdorf (starozakonna) stwierdziła onegdaj, że sędziowie to specjalna kasta. Chyba nie sądzicie, że mogłaby się zatrzymać
, żeby pomóc jakiemuś Polaczkowi, którym gardzi, jak zresztą nami wszystkimi. Ale logika elementarna wskazuje, że skoro nawet nie zadzwonili na 112, to zapewne znacząco przyczynili się do śmierci dawcy organów.
Gòwno motocyklem zapie**alał więc nie żyje . Może w końcu zmądrzeje.
Masz piwo i teraz za to idź do piwnicy zobaczyć czy cię tam nie ma. Pierwszy sukces na tej stronie odtrąb w samotności. Ale z ciebie „puloczek” dzieciaku.
Kocopoły jakieś opowiadasz, skąd niby mieli wiedzieć że to jak motorzystę nazwałeś, Polaczek jechał?
Może starozakonni mają jakieś tajemnicze moce którymi poznają na odległość kto jest kto?
Stary debil nie popatrzył w lusterko i go zepchnoł na bariery. Na bank nikt by tego specjalnie nie zrobił ale zrobił i nie udzielił pomocy bo może myślał że nie ma świadków obsrał zbroje albo jeszcze lepiej naj***ny lub wczorajszy jechał...