A to nie było po prostu przeciągnięcie? Tylko gdybam, bo nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. (przeciągnięcie to w skrócie z tego co wiem, utrata siły nośnej, samolot zaczyna spadać jak kamień).
Dla tych wędkarzy to chyba największe emocje od 35 lat łowienia ryb.
A to nie było po prostu przeciągnięcie? Tylko gdybam, bo nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. (przeciągnięcie to w skrócie z tego co wiem, utrata siły nośnej, samolot zaczyna spadać jak kamień).
Kiedyś nawet taką rakietę trzeba było nakierować na cel,a dzisiaj strzelasz do wroga bo znajduję się w odległości 240km
Dla tych wędkarzy to chyba największe emocje od 35 lat łowienia ryb.