Nie chce mi się w takich sytuacjach jak skręcam w lewo za każdym razem patrzeć w lusterko czy jakiś debil mnie nie wyprzedza.

Pewnie patrzył w komórke gdy na kursie prawa jazdy uczyli, że nie wyprzedza się przed skrzyżowaniem, przed przejściem dla pieszych, na zakrętach itd.

Tutaj bylo skrzyzowanie. Podwojnq ciagla i do tego przejacie dla pieszych. Winny tylko motocyklista.

to jakiś pierdopęd 50tka więc gościu może nie mieć żadnego prawka i nie mieć pojęcia o przepisach drogowych....... jeszcze jak jeżdżą na tych 125 to ok bo to z reguły są kierowcy z kat B .....

I teraz k***a beknie kierowca busa, ze w lusterka nie patrzyl?
Pytam, bo jest gro takich sytuacji, a roznie pozniwj to zostake rozpatrzone.
Jak kogos dupa zaboli, bo prawko z czipsow i lepiej oddac to Biedron za niego. Tylko glupcy nie pytaja i maja sie za najmadrzejszych.

Odwołujcie się do sądu jak coś Według nowych obowiązujących przepisów, nie wyprzedza się na skrzyżowaniach samochodów z włączonym lewym kierunkowskazem. W sądzie macie wygrane. Szczególnie, że w 90% przypadków muszą debile przekroczyć ciągłą linie. Najtańszy papuga was z tego wyciągnie. Pamiętajcie, żeby nie przegrać sprawy o winę bo później w sądzie cywilnym macie przechlapane w sprawie o odszkodowanie.

Nie chce mi się w takich sytuacjach jak skręcam w lewo za każdym razem patrzeć w lusterko czy jakiś debil mnie nie wyprzedza.

Lepiej patrz, bo się będziesz po sądach włóczył. przeczytaj post Velture. Policja zrobi Ci pod górę i jak nie wynajmiesz papugi to sąd przyklepie i masz pozamiatane.

I teraz k***a beknie kierowca busa, ze w lusterka nie patrzyl?
Pytam, bo jest gro takich sytuacji, a roznie pozniwj to zostake rozpatrzone.
Jak kogos dupa zaboli, bo prawko z czipsow i lepiej oddac to Biedron za niego. Tylko glupcy nie pytaja i maja sie za najmadrzejszych.

W takiej sytuacji zawsze jest wina wyprzedzającego. Jeżeli ktoś wykonuje manewr skrętu, nie ma obowiązku patrzenia w lusterko (nigdzie nie ma takiego przepisu), obowiązek ma gdyby kogoś wyprzedzał.

ch*j z tym bywa.

I teraz k***a beknie kierowca busa, ze w lusterka nie patrzyl?

Wystarczy spojrzeć na oznakowanie poziome, pionowe... i busiarz o swoją dupę może być spokojny...

ch*j z tym bywa. Zależy od policjanta. Poza zabudowanym w większości takich przypadków leci mandat dla skręcającego bo nie ustąpił komuś znajdującemu się na drugim pasie. Od biedy dają współwinę.
Na logikę w takiej sytuacji jak na filmiku gdzie jest wyraźnie teren zabudowany i naj***ne wszędzie znaków i oznaczeń a ten na tym crossie czy innym enduro to pewnie nie ma nawet homologacji więc aż się prosi aby tylko jego ukarać.
No ale jeśli nawet jakimś cudem dadzą winę za spowodowanie kierowcy samochodu to mam nadzieję, że tego ciecia na bulbulatorze dojebią za brak homologacji (brak lusterek, świateł, tablicy, wyprzedzanie na skrzyżowaniu (albo wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej (nawet to z początku filmu) i po zsumowaniu straci prawko - jeśli w ogóle je miał.

ch*jowy ten Twój program, nie domknąłeś dwóch nawiasów.

W takiej sytuacji zawsze jest wina wyprzedzającego. Jeżeli ktoś wykonuje manewr skrętu, nie ma obowiązku patrzenia w lusterko (nigdzie nie ma takiego przepisu), obowiązek ma gdyby kogoś wyprzedzał.

Niestety, ale to tak nie działa. W przypadku analogicznym do widocznego na filmie policja albo sąd potrafi stwierdzić, że podczas wykonywania manewru nie zachowałeś szczególnej ostrożności i próbować zrobić z Ciebie współsprawcę. Co z tego, że to idiotyzm, ale niestety ma swoje potwierdzenie w rzeczywistości.

Jest orzeczenie SN z 2005 w podobnej sprawie (skrzyżowanie, podwójna ciągła, włączony odpowiednio wcześnie kierunkowskaz), ale niektóre sądy (nie jest to jakaś powszechna praktyka) potrafią czasami dowieść, że zamiast obserwować jadących z naprzeciwka powinieneś się gapić w lusterko czy jakiś kretyn nie wyprzedza Cię pomimo zakazu.

Co tu spekulować ? Oczywista wina motocyklisty.

Odpalalem kilka razy, widać kierunek włączony