pff to to jest h*j.
jak gralem na amidze z bratem w WORMSy normalne to dopiero byly przezabawne akcje.
smiech na kilka minut i to taki dupny a jak to ogladam to nawet oko mi nie pyklo
To jest chyba interesujące i podniecające tylko dla ludzi którzy grają, ludzie oglądający widzą tylko jakieś pajęczynki, nagły błysk, jakiś wybuch i parę pikseli spadające w dół
Jesteś z gimbazy czy podstawówki?
Dla ludzi trochę starszych od Ciebie do była jedna z gier dzieciństwa i aż się łezka w oku kręci jak człowiek pomyśli o tamtych zajebistych czasach
No dobra, Wormsy zajebista gra, zawsze pykało sie z kumplami, mnóstwo wspomnień, jednak nie wiem jak u Was, ale u mnie pomyłki i faile tego typu były na porządku dziennym i nie były czymś mega powalającym. Poza tym grało sie na normalnych mapach a nie dziwnych poj***nych stworzeniach pro gamerów dla których rozgrywka z przyjemnością ma mało wspólnego.