18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wolność Słowa aby na pewno.

Zeton • 2012-12-09, 23:38
Ciekawa sprawa nauczyciela od koleżanki...

Owszem i z kwejka :samoboj:

kasik88

2012-12-10, 09:19
o dobre dobre, fakt że jak się to czytało nie było miło ale prawda boli

osiek92

2012-12-10, 09:35
już niedługo wszyscy zapomnimy co znaczy wolność...

pi73rmaster

2012-12-10, 09:39
Na jakichkolwiek studiach mających jakikolwiek związek z polityką będą wam na zajęciach praktycznie narzucać poglądy i nikt się jakoś nie spina. Kto ma swój rozum oleje głupiego profesora.

masabitumiczna

2012-12-10, 09:43
@korinogaro - To że im wciskał swoje poglądy nie znaczy, że "tworzył zalążki zdroworozsądkowej wspólnoty". Ciekawe czy ktoś kto się z nim nie zgadzał, miał inny światopogląd, nie był gorzej traktowany...

korinogaro

2012-12-10, 09:46
@masabitumiczna, nie posiadamy informacji o wciskaniu poglądów. Posiadamy informację, że nie były. Oczywiście źródło informacji jest mocno ograniczone ale nie można z tego powodu wyciągać przeciwnych wniosków. Poza tym, nie marudziłbym gdyby ludzie zawsze stosowali tę metodę (bo PO by już nie rządziło) a nie tylko wtedy gdy im wygodnie.

etecoben

2012-12-10, 09:58
pewnie natrętnie wysyłał zaproszenia do aplikacji... aż komuś puściły nerwy

LICH0

2012-12-10, 10:04
O wolnej Polsce to już tylko w książkach do historii można przeczytać...

!Timon

2012-12-10, 10:25
Jeśli nagminnie w szkole zamiast lekcje prowadzić gadał o polityce to faktycznie należy mu się wylot. Chyba, że uczył WOS'u.

Co innego szykanowanie go za wypisywanie treści na FB. Jeśli nie popełniał przestępstwa w świetle kodeksu karnego [dajmy na to nawoływanie do nienawiści rasowej] to co komu do tego?
Wiadomo - jeśli młodzieży wydaje się, że coś jest nie tak, ale zgodnie z politpoprawnością siedzą cicho to myślą, że są sami ze swoimi przemyśleniami.
W liceum popierałem PiS - czułem się jak odszczepieniec, każdy tylko napie**alał na nich, jak tylko mówiłem o swoich poglądach od razu awantura. Poszedłem na studia [medycynę] i okazało się, że około 1/3 mojego roku ich zdecydowanie popiera, przy czym praktycznie wszyscy ci którzy się polityką NAPRAWDĘ interesowali. :)
Później wyewoluowałem na KNP i też myślałem, że coś jest ze mną nie tak - przecież Korwin to oszołom. Jak sam zacząłem się do tego głośno przyznawać okazało się, że ok co 10 znajomy zdecydowanie popiera jego poglądy, ale boi się przyznać.

.Piotrek

2012-12-10, 11:04
To powinni wyj***ć wszystkich nauczycieli historii i wosu w mojej nieskończonej karierze edukacyjnej D:

tosiek232323

2012-12-10, 11:13
zaraz mu popełnią samobójstwo

DarthV

2012-12-10, 11:24
"Wolność słowa i wyznania jest nasrana na papierze".

ja...........91

2012-12-10, 11:39
osoba publiczna t.j. nauczyciel nie powinna mowic o swoich wartosciach politycznych na publicznym forum.

korinogaro

2012-12-10, 11:50
james91 tzn. że polityk który jest osobą publiczną też nie powinien?

PS. Niby dlaczego osoba publiczna (poza policją -dlaczego napisałem wcześniej) nie powinna mówić o swoich poglądach politycznych na forum publicznym?
Kto ma lepiej wiedzieć jakie błędy i patologie popełnia władza niż funkcjonariusz publiczny który ma często dostęp do nieprzefiltrowanych danych choćby z własnej praktyki czy obserwacji? Tylko producenci polityki (politycy, media) i osoby totalnie z poza (pracownicy i właściciele firm prywatnych)mają o niej mówić? Przecież to totalnie bez sensu. Pierwsza grupa będzie się, co oczywiste, wybielać, a druga nie będzie posiadała całej albo przynajmniej większości informacji, więc władza może dostać opie**ol za działania pozytywne (obecnie mało realne bo mniej by szkodzili gdyby brali kasę i nie starali się cokolwiek robić niż robili to co teraz) albo nie dostać opie**olu za działania negatywne które tylko z pozoru działają na korzyść społeczeństwa.

amb

2012-12-10, 12:29
szkola/uczelnia nie jest miejscem do manifestowania jakichkolwiek pogladow politycznych, tylko zdobywania wiedzy, ktora sluzy ich wyrobieniu i obronie. dobrze, ze go wyj***li.
ja na swoim wydziale mialem do czynienia z prawicowcami (np. B. Fedyszak-Radziejowska) jak i z liberalami, post-komuchami i lemingami. cenie to sobie, ale wysluchiwanie ich narzekan/peanow o wydarzeniach biezacych to strata czasu, bo wszystko rozbija sie o konflikt wartosci (odsylam np. do teorii negocjacji) i powoduje niepotrzebne spiny. celem studiow jest pokazanie tych wartosci w roznych systemach, co ma sklonic nas do indywidualnego i SWIADOMEGO wyboru.
chcialbym zaznaczyc, ze splycanie sprawy do poziomu "wyj***li fajnego/niefajnego nauczyciela" to zenada, to ma jeszcze pare innych wymiarów.
tyle w temacie.

feluke

2012-12-10, 13:28
Za same poglady polityczne nikt by go nie wyrzucil ale za walenie glupot podobnych do Macierewicza to niech sie cieszy ze go na ksiezyc nie wyj***li.